A Fotę ktoś kupił???
Wiesz u nas na wsi jest takie mądre powiedzenie - lepiej małą łyżeczką ciągle i z rozsądkiem niż wielką łyżką raz i nie wiadomo w jakim kierunku...
Spółka oczywiście może szybko urosnąć, można ją napompować. Ale pompka nie powoduje, że stan faktyczny spółki nagle ozdrowieje.
Tutaj jest potrzebne dużo czasu, będzie dużo nerwów. Na tą chwile, jedyne, co mówię, to to, żeby polegać na swojej logice. Może dla Was 15% wzrost jest w ogóle nie ważny, dla mnie to dużo.
A dlaczego wyszedłem wczoraj, bo obserwując takie zmiany na innych spółkach, przeważnie wyjście było opłacalne w perspektywie dłuższego okresu. Wystarczy logicznie porównać ile spółek w upadłości daje wysoką stopę zwrotu, a ile niestety się pogrąża.
Choć napiszę jeszcze raz - nie mam pojęcia jak tutaj będzie. Dla mnie największym znakiem zapytania jest firma pośrednicząca Financo. Szukałem w necie informacji o nich. Nie udało mi się znaleźć nic ważnego. Po wpisach KRS zajmują się inwestycjami i doradztwem bankowym. Skład 4 osoby. Żadnych konkretów. Nie chcę gdybać, bo nie mam pomysłu na dzisiaj. W swoim życiu wielokrotnie uczestniczyłem w różnych negocjacjach. I jedno, co mogę powiedzieć, to tyle, że dogadanie się ludzi w Polsce wymaga bardzo dużo trudu i woli. A tej woli często brakuje....
pj