Proszę osoby które coś wiedzą o komentarz. Jak to jest możliwe że spółka Apator Rector ma prawie 20 baniek straty jak pracuje w niej ( 20 osób? ) . Co to jest w ogóle za film? Chcą sprzedać Mining, który ma zysk a zostawiają rectora ze stratą jaką ciężko jest zrobić nawet najbardziej nieudolnym? Apator powinien być spółką dnia do końca roku....
Do : honiera , zarząd Apatora podjął decyzję o włączeniu Rectora do spółki zależnej Apator-Elkomtech, która ma silną pozycję rynkową. Niektóre działy Rectora zostały już włączone w obieg Elkomtechu i to zaczyna procentować. Czy sam Rector zostanie utrzymany w tej formie , trudno na tą chwilę powiedzieć, ale zarząd czyni wszystko, aby sytuacje uzdrowić i przywrócić spółce rentowność. Wg mojej wiedzy, Rector raczej przestanie istnieć. Za duże są straty i mogą być większe, oby nie.
i tu się kłania nieudolność pracy prezesa.Jak można dopuścić do takiej wtopy? Nie wierzę w jakies bajeczki , ze nie wiedzial co się dzieje w Rectorze.Osoba zarządzajaca taką spólką musi otaczać się takimi ludżmi, ze trzeba być pewnym co się mowi.Kilka razy zapowiadal od conajmniej 2 lat ze rector juz tuż tuż wychodzi na zero.Poprostu zadrwił sam z siebie i akcjonariuszy.Ciekawi mnie , czy prognoza na 2017 rok będzie, jeśli juz, to powinien być ostrożny z zapowiedziami.Bardziej elegancko będzie wyglądało jak przekroczą niż znowu nie dotrzymają. Z drugiej strony zle niusy juz wyszly, trupy powylatywaly z szaf, czas na reaktywację i powrót do wzrostów."Łapy w smar" i do roboty!!
Jeśli Prezes po prawie 4 latach pracy mówi, że nie wie co dzieje się w podległej Jemu Spółce, to może sprzątaczkę na prezesa, ona też nie będzie wiedziała, a będzie przynajmniej taniej
Do : fudżi , masz całkowitą rację z tym prezesem. Oby dolać oliwy do ognia to dodam, że pan prezes spółki Apator SA. jest także członkiem rady nadzorczej w Apator-Rector. Czy trzeba więcej komentować ? Facet robi uniki i gra na przetrwanie. WZA to podsumuje - zapraszam wszystkich do udziału we walnym, będzie się działo. Musimy coś z tym gościem zrobić. Tak być nie może, facet robi straty, a my się biernie przyglądamy. Co o tym pomyśle sądzicie ? Jeśli nie my, to kto ?
Ludzie, trochę opamiętania! Przecież Rector ma dwa aktywne kontrakty. Oba podpisał jeszcze poprzedni prezes. On jest teraz przewodniczącym RN - czy też jest do odstrzału? Spokojnie - prezes/zarząd próbowali rozwiązać kwestie obu kontraktów od dawna. Ale kontrakty nadal nie są zakończone. Prezes uczciwie mówił o stratach na kolejnych konferencjach, nie ściemniał. Wszyscy spodziewali się cięcia prognozy. Dobrze się stało, że zdecydowali się na "ostateczne" zamknięcie sprawy. I jasno zostało napisane w raporcie, że 19,5 mln pln to straty z całego roku i rezerwa na, aby Rector nie rzutował na już wyniki grupy.
To nie kwestia nieudolności. Nie byłoby problemu gdyby sprawy zamknąć do końca 2015 roku, tak jak się to miało odbyć. Prezes na każdej konferencji w tym roku o tym mówił. Ale złożyło się inaczej. Apator nie może iść na otwartą wojnę z głównymi klientami, którzy odpowiadają za połowę przychodów grupy. Trzeba się było poukładać. Mining to zupełnie inny biznes. Od dawien dawna (jeszcze poprzedni prezes) mówią, że to biznes na sprzedaż, ale nie mówili, że byli chętni. Wcześniej w Miningu nie było dobrze z wynikami. Może teraz się ktoś znajdzie.
Tak to jest z tymi spółkami zależnymi. podobnie było na SECO WARWICK, spółki główne przynosiły zysk, natomiast spółki w Brazylii i Indiach przynosiły straty i po odpisach wynik za całość był ujemny. Dopiero po kilku latach Seco Warwick sprzedał spółkę w Brazylii..(kilka lat zmarnowane)
na moje oko to sprawa jest prosta i jasna analizując dotychczasowe informacje: poprzedni zarząd rector oszukiwal zarząd apator sa i w efekcie jest jak jest. Dobrze ze teraz wyczyścili już sytuacje i w 2017 wejdziemy już na czysto. Duzi inwestorzy już to wszystko mieli w cenie bo sami do takich liczb doszli w swych analizach. Teeraz zarząd apator sa musi sie skupic na tym żeby zainwestowane w rector pieniądze zaprocentowaly w kolejnych zleceniach od spolek energetycznych bo przecież rector jest utrzymywany przy zyciu tylko dla wizerunku apatora i pozyskiwania kolejnych dużych zlecenien bo referencje i doświadczenie już maja reasumując: BYŁO SŁABO, JEST DOBRZE, BĘDZIE LEPIEJ
pierwszą jaskółkę już mamy - świeży raport: http://gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/companiesStatements/ESPI/info/865225,apator-sa-(39-2016)-skorzystanie-przez-pge-z-prawa-opcji-dostaw-licznikow-energii-elektrycznej-apator
Do : ado, skąd u ciebie taka wiedza, że poprzedni zarząd Rectora oszukiwał zarząd Apator S.A., czyli spółkę -matkę ? Nie wiem, czy wiesz, kto pełni funkcję członków rady nadzorczej w Rectorze, wiesz, czy nie wiesz ? Jeśli nie wiesz to zajrzyj na stronę spółki www.apator eu lub www.apator.com i tam znajdziesz wszystkie składy rad nadzorczych w Grupie Apator S.A. Dla twojej wiedzy przekazuję, że niestety prezes zarządu Apator S.A. zasiada w radzie nadzorczej Rectora od dawna. Z tego wynika, że prezes dał się oszukiwać i całą radę przez poprzedni zarząd Rectora? Czy to jest możliwe i logiczne, skoro ten organ pełni w spółce zależnej całkowita kontrolę operacyjną spółki ? Wszyscy w Rectorze ponoszą winę za spowodowane straty -19,5 mln i powinni solidarnie tą stratę oddać spółce ze swoich finansów. Czytaj : art.296 § 3 i §4 Kodeksu Karnego. Bez komentarza.
Jesli prezes mial swiadomość (a powinien znać - od tego jest się w Radzie Nadzorczej) zaniedbań, ktore spowodowały takie straty w Rectorze, to powinien być z tego rozliczony! Wg mnie on wiedzial co jest grane-dlatego zrezygnował z kandydatury na prezesa.Jednak...nie wiem, dali mu szanse czy co? Jednym słowem nie tylko on jest winny, ale będac Prezesem calej grupy trzeba wziąc na klatę odpowiedzialnosć a nie puszczać w eter infa , ze wszystko juz jest OK. Ja bynajmniej czuję się oszukany.
Do : fudżi , nie mogę za dużo pisać na forum z prostego względu, ponieważ jestem akcjonariuszem spółki i dobrze wiem, co w trawie piszczy. Zgadzam się z twoim myśleniem, ale strach mnie ogarnia, jak pomyślę, co będzie się działo po publikacji rocznego sprawozdania finansowego Apator S.A. ? Korekta prognozy zysków za 2016r może się okazać "przestrzelona" i co dalej ? Czy korekta będzie goniła korektę ? Jak wiesz w spółce została zakończona rekrutacja na stanowisko prezesa i funkcję objął ponownie stary-nowy prezes. Czy się zastanowiłeś przez chwilę, dlaczego rada nadzorcza zaaprobowała plan rozwoju spółki, jaki nakreślił reaktywowany prezes ? Bo rada nadzorcza, która również ponosi odpowiedzialność musi mieć swojego "kozła ofiarnego". Nie chcę być złym prorokiem, ale jak czytam na forum mało poważne teksty, to się zastanawiam, z kim mam do czynienia, z amatorami ? Sukcesywnie będę was informował o dalszej strategii spółki i jakie z tego wypłyną niebawem konkrety. Do usłyszenia na forum.
piksel, spokojnie. Oczywiście opluć można wszystkich, tylko jaki to ma sens? trzeba przejść przez to bagno z Rectorem i iść dalej. Takie doświadczenia z pewnością Apatora wzmocnią. Jak jesteś niezadowolony z posiadania akcji, to je sprzedaj. Ale chyba nie warto!
Do: domatora , w moim przypadku nie warto sprzedawać akcje, bo mam je "zaparkowane" od ponad 19 lat, czyli od początku, kiedy państwowa firma się sprywatyzowała.
Do domatora, nie chodzi o opluwanie , chodzi o rzetelną informację a tej już od kilku ostatnich lat nie ma. Mamy za to przekazywaną" kreatywną" informację. Jeżeli chodzi o łączenie funkcji obecnego prezesa (czyli w zarządzie jednej ze spółek i w radzie nadzorczej drugiej spółki ) to trzeba zauważyć, że podobne łączenie ma też nowy członek zarządu Apatora. Uważam, że takie łączenie funkcji nie spełnia swojego zadania czyli kontroli i nadzorowania a prowadzi niestety do tych "kreatywnych" informacji. Apator powinien wreszcie rozliczyć wszystkich za błędne decyzje i przekazywanie "kreatywnych" informacji , tylko gdyby to zrobił to chyba nikt by nie został .
jak w każdej spółce, raz jest lepiej, raz gorzej. Cieszcie się ludzie (szczególnie Piksel), że znowu ruszyły kontrakty z energetyką. To zdecydowanie poprawi wyniki, bo jak widać i słychać od zarządu (jakby po nich nie jeździć) nad kosztami zapanowali. Zaraz zapanują nad Rectorem i wracamy na ścieżkę wzrostu. A łączenie funkcji w obrębie grupy jest naturalne i stosowane wszędzie! nie ma się czego czepiać. Chyba, że piksela boli, że on jest od tego odsunięty, a jest na tyle łebski, że z łatwością poradziłby sobie z zarządzaniem grupą ;)
Do : domatora, sympatyczny Kolego, ja się opieram na faktach, a nie na domysłach, jak czyni to wielu forumowiczów. Moja zasada jest prosta, liczą się fakty. Zapraszam do przeczytania moich kilka postów, które zamieściłem na forum dyskusyjnym. Tam znajdziesz odpowiedz na wiele nurtujących Cię pytań i wątpliwości. Ze zrozumiałych względów nie mogę wszystkiego opisywać, co jest mi wiadome, ponieważ jestem jednym z "większych", ale anonimowych. Co się tyczy łączenia funkcji w obrębie grupy, jak piszesz, to zapisy KSH nie mówią wprost o stosowanych praktykach łączenia. Więc z tego wynika, że co nie jest zabronione, jest dozwolone i z tego kruczka korzystają. Osobiście uważam, że w każdej spółce prawa handlowego powinna dominować transparentność i przejrzystość w pełnionych funkcjach organów kontroli, a czy tak jest ? Niestety nie. Kontrakty z energetyką nie ruszyły, stoją w miejscu, czego najlepszym przykładem są straty tylko za I-półrocze rzędu 7,2 mln zł. a już za III-kwartały 2016r. wynoszą łącznie - 19,5 mln zł. Zatem pytam Cię znawco spółki, czy te cyfry coś Tobie mówią, czy nie ? Skok strat z 7,2 mln na 19,5 mln jest chyba widoczny ? Jeśli nie, to poczytaj sprawozdanie spółki. Nie jestem odsunięty, jak piszesz, lecz uznaję zawsze logiczne myślenie, więc myślę, co należy zrobić dobrego w spółce, aby wszyscy akcjonariusze byli zadowolenia z posiadanych akcji. Są na to sposoby, ale opiszę to następnym razem. Nie myl mnie przypadkiem z czarodziejem !
Do: inwest-mena , z uwagą przeczytałem Twój pomysł na rozliczenie winnych strat w spółce Apator-Rector i zadaję pytania jn :
Kto Twoim zdaniem powinien rozliczyć wszystkich ( to znaczy kogo – wymień ) za błędne decyzje ? Masz swoich kandydatów do ukarania ? Pisząc Apator, inaczej mówiąc spółka, powinna rozliczyć winnych, ale jeśli jesteś akcjonariuszem tej spółki to z tekstu wynika, że chciałbyś również siebie ukarać, tylko pytam, za co ? Więc ten obowiązek spada na radę nadzorczą Emitenta. Czy się z tą opinią zgodzisz ? Ale rada nadzorcza tego nie zrobi, bo sama sobie strzeli w kolano i sprawa upada. Czy w tej sytuacji widzisz jakieś konkretne wyjście ? Jest takie wyjście art.296 §3 i §4 K.K. Polecam. Tylko, kto się podejmie takich kroków korzystając z ww. art. k.k. ? Czy znajdzie się Twoim zdaniem ktoś taki odważny ? Nie licz na fundusze, oni panicznie unikają takich sytuacji.
Do Piksela Bardzo sobie cenię Twoje uwagi i informacje na forum i faktycznie jest kłopot z tym rozliczeniem ale czasami jest potrzebny „gruntowny remont” żeby iść do przodu. A sposób zawsze się jakiś znajdzie potrzeba tylko determinacji akcjonariuszy mniejszościowych (20% ). Jeżeli udałoby się zebrać taką ilość akcjonariuszy czyli 1/5 to można spróbować coś zrobić. A na walnym, przy okazji, przedstawić argumenty które przekonają fundusze do ruchu. Nie takie rzeczy ludzie zmieniali swoją determinacją :) .
Piksel, jeśli rzeczywiście jesteś w spółce od tak dawna, to nie wkurzaj się. Dostałeś już naprawdę kupę kasy w dywidendzie, a i kurs akcji jest w innym miejscu (nawet jeśli masz w pamięci, że był znacznie wyżej!). Poczekaj spokojnie, daj im się pozbierać