Ludzie, trochę opamiętania! Przecież Rector ma dwa aktywne kontrakty. Oba podpisał jeszcze poprzedni prezes. On jest teraz przewodniczącym RN - czy też jest do odstrzału? Spokojnie - prezes/zarząd próbowali rozwiązać kwestie obu kontraktów od dawna. Ale kontrakty nadal nie są zakończone. Prezes uczciwie mówił o stratach na kolejnych konferencjach, nie ściemniał. Wszyscy spodziewali się cięcia prognozy. Dobrze się stało, że zdecydowali się na "ostateczne" zamknięcie sprawy. I jasno zostało napisane w raporcie, że 19,5 mln pln to straty z całego roku i rezerwa na, aby Rector nie rzutował na już wyniki grupy.