Jesteście skończonymi frajerami, którzy nam dali 17 mln. Nie wiem co wami kierowało, ale to zrobiliście.

Teraz oczywiście nie mamy tej kasy, bo .... wydaliśmy. Pewnie się to wam nie podoba?
To macie problem.

Jeszcze jedno pytanie na koniec: nie podoba się wam cena akcji?

Wali nas to.

Aha, byłbym zapomniał.

Pewnie wkurzyło was to, że kasa ze skupu akcji poszła prawie w całości do nas? Bo pewnie myśleliście, że nie weźmiemy udziału w skupie?

No tak, jak już wcześniej wspomniałem jesteście skończonymi frajerami. Skup był po to zrobiony, żebyśmy to MY dostali kasę, a nie wy, głąby.

Jak jeszcze macie jakieś pytania, to bardzo proszę.

mocne , szczere i prawdziwe słowa , nareszcie jasny i czytelny komunikat , za to akurat - szacun

A Maciek Komorowski ostrzegał , ale leszcze nie słuchały , a teraz płaczą .

Panie Maćku - co dalej ?

Tak jeszcze wracając do ceny.

Jak się wam nie podoba dzisiejsze 70 groszy, to poczekajcie z miesiąc.

Za miesiąc pomyślicie, że 70 gr to była super cena i będziecie sobie pluli w brodę, że nie sprzedaliście teraz.

Tak jak teraz żałujecie, że nie sprzedaliście po 1,20 jak można było. No ale jak już uzgodniliśmy, jesteście skończonymi frajerami.

W każdym razie nie nastawiajcie się na kupowanie zbyt drogich prezentów pod choinkę. I pamiętajcie: niska cena jest problemem, ale waszym, nas ona zupełnie grzeje, bo i tak naszych akcji nie sprzedajemy i nie mamy zamiaru. Nas interesuje wyciąganie kasy z tej struktury. Niewiele już jej zostało, ale zawsze coś.

Nie myślcie też, że jesteśmy nie wiadomo jakimi inżynierami finansowymi, no nie. Jak widzicie po naszych działaniach przez te wszystkie lata, jesteśmy zupełnymi amatorami i tak naprawdę nikt nas poważnie nie traktuje. Nawet nie mamy najmniejszej linii kredytowej z najgorszego nawet banku, a kasa nam się w zasadzie już kończy. Nawet SKOK Wołomin nas olał....

Daliśmy się ubrać w jakieś beznadziejne inwestycje, z których od lat nie możemy wyjść. I nie zanosi się, żeby się udało przez wiele następnych lat, chyba że trafimy większych leszczy od nas, ale to będzie bardzo trudne. Właściwie na to poszła wasza kasa w większości.

No ale przyznajcie sami: mimo tego wszystkiego wy i tak nam nie dorastacie do pięt. Co was w ogóle skłoniło, żeby kupić te akcje?...

jeżdżcy apokalipsy nawet z braku zadłużenia zrobią wadę, straszną do tego i niewątpliwie "dyskwalifikującą"
ahoj

Panie Jeży,
Nareszcie znalazł Pan czas na relacje z inwestorami . Proszę zatem o odpowiedź:
1. czy nie obawia się Pan że przy cenie akcji 5o gr SKL wyleci z GPW ?
2. Ile czasu przewidział Pan na czyszczenie SKL ?
3. Jak Pan ocenia House Domowa Opieka, czy 7,5 EUR na osobę dziennie przychodu dla firmy to nie jest trochę za mało ?
4. Dorohusk - czy jeszcze Pan wogóle o tym pamięta ?
5. Dlaczego nie odpowiada Pan na publicznie stawiane pytanka Macieja Komorowskiego ?
6. Co Pan takiego w sobie ma , że takie leszcze jak Stasiek na tym forum jeszcze w Pana wierzą ?

przeca to dowódca jest POLSKIEGO MIĘSA
i za to go kochom.............

Ad 1. Lata mi to koło...Najwyżej będziecie handlowali akcjami przez notariuszy.
Ad 2. Już niedługo; zaraz po nowym roku kończy nam się kasa i spółka stanie się niewypłacalna...
Ad 3. Jesteśmy spółką groszową, więc robimy groszowy biznes. Poza tym przyznajcie, że jak na amatorów to i tak nieźle. A wy robicie jakieś lepsze biznesy, żeby to oceniać, czy raczej jesteście etatowymi popychadłami (i oczywiście dawcami kapitału)?
Ad 4. Już nikt o nim nie pamięta. Ale wiecie, ziemia jeść nie woła. Potrzymamy ze trzy wieki, osiedlim się i zmienim nazwisko rodowe na Dorohuski.
Ad 5. Teraz odpowiadam na wszystkie pytania. Postanowiłem wdrożyć efektywną i otwartą komunikację z rynkiem. Mam nadzieję, że spełnia wasze oczekiwania.
Ad 6. Stasiek już odpowiedział, a poza tym... skromnie dodam, że to tylko charyzma wielkiego przywódcy.

Opowiedz nam , rynkowym niedojdom i popychadłom o rodowodzie leszczy i świeżaków jak wygladała twoja Jeży droga do sukcesu ? Jak nas doiłeś krok po kroku, pomimo amatorstwa i nieznajomości ekonomii. To może być ciekawe case study, czy po nowym roku pod nowym logo założysz nowa spółkę czy bedzie to też grupa kapitałowa ?

Wszystkiego oczywiście nie opowiem, nie jesteście tego warci. Natomiast powiem tyle: wejście na giełdę udało nam się jak ta lala. Zrobiliśmy to w ostatniej chwili przed załamaniem rynku. Przed IPO mieliśmy parę udanych deali, ale wtedy była hossa - nawet takim amatorom jak my wychodziły praktycznie wszystkie transakcje na plus. Skuszeni takimi sukcesami daliście nam sporo kapitału. Nigdy potem nie zgarnęlibyśmy takiej kasy od was jelonki.

Potem już nic od was nie chciałem. Daliście mi kasę na początku i się martwcie. Jak już wspomniałem, spadek wyceny z 90 na 6 mln zł jest tylko i wyłącznie waszym problemem.

Nie założę nowego biznesu, bo jestem już spalony na rynku i nikt nie da mi nawet pięciu złotych.

czyli wchodzac na GPW co bylo ostatnim i jak sie wydaje wystarczajacym mykiem do zgarniecia z rynku 17 m kasy bylo tak naprawde jedynym ale i jak sie okazuje skutecznym dzialaniem aby samemu sie oblowic.
Po co tylko bylociagnac 12 spoleczek przez 4 lata, trzeba byla nazajutrz po wejsciu na GPW to rozwiazac.

Czy myslal Pan aby np. Polaczyc sily z wlascicielami i promotorami Www.opulentia.pl , oni sa w nawet gorszej sytuacji od Pana , ale nie poddaja sie, wiedza ze leszczy nie brakuje

a tak konkretnie to ile Pan kaski zarobil 17 milionów czy 84 miliony ? , bo różne cyfry się podaje, tylko szczerze
Aha i Staśkowi Pan coś poleci bo on ma już tylko świece w oczach

84 mln? A mówią, że na czym, bo sam jestem ciekaw.

17 milionów to wzięła spółka, a ja tylko te 8 stów ze skupu + wynagrodzenia miesięczne.

Staśkowi polecam poranne ćwiczenia gimnastyczne oraz utrzymywanie higieny jamy ustnej.

Przedostatnim. Ostatnim było wyciągnięcie 800 tys. zł do mojej prywatnej kieszeni z tytułu skupu akcji. Wiem, że 800 tys. do 17 mln to tylko 5%, ale przyznajcie, że jak na amatora to całkiem niezły wyczyn.

Żeby rozwiązać te spółki, to musiałbym mieć jakiś plan, pomysł i chęć realizacji. Ale nigdy nie miałem żadnego z tych trzech. Dalej nie mam. Charakteryzuje mnie myślenie magiczne, chciejstwo i cały czas mylą mi się marzenia z rzeczywistością. Dlatego tak łatwo można mnie było ubrać w jakieś kompletnie nieudane inwestycje. Teraz już nie tak łatwo - bo już całą kasę wydałem.

Nie chcę z nikim łączyć sił, bowiem przy moim rozdętym ego zupełnie nie potrafię z nikim współpracować. Natomiast kto wie, czy nie wyemitujemy jakichś obligacyjek. Szykujcie świeżą gotówkę.

o Pana ego kraza legendy. Sa tacy ktorzy twierdza ze przy Pana ego balon felixa baumgartnera to mala .zabawka. Co ciekawe i Pana ego i balon - im wyzej tym bardziej zwiekszaja objetosc
Ego na hel ?
Jako drobne leszcze mamy tez pytanko o RN i reszte ekipy ? Na pewno sa tam ekonomisci i experci rynkow kapitalowych

raczej sądzę że wątpię z tym wykształceniem zarządu i RN , zresztą chyba Prezes i tak by nie słuchał kogokolwiek jak sam wie wszystko najlepiej

RN i reszta ekipy to oczywiście głównie moja rodzina. Nie ma tam rzecz jasna nikogo merytorycznego. Co prawda mają mnie za kompletnego kretyna (i przy tym bufona), który potracił ich pieniądze i nie odzywają się do mnie od wielu lat, ale przynajmniej też się nie wtrącają.

Świeża uwaga dla wszystkich nieudaczników, tj. posiadaczy akcji Skyline: za parę dni spadamy poniżej 50 gr, więc ci co się nie wysypią do tego czasu zostaną z moimi śmieciami jak elektrimowcy - na wieki.

Jako posiadacze waloru SKL apelujemy o obronę kursu 50 groszy, gdyż grozi nam REXIT lub SKYEXIT , chcemy 13,20 zł aby z małym zyskiem opylić kupione po 9 zł akcje, ty bardziej że SKL chciał emisji po 16 zł ostatcznie poszło po 9 zł a teraz mamy dosłownie grosze

Kochani, apelować to sobie możecie, na apelu.

Jakie grosze?, jakie grosze? 60 groszy przecież. Nie pięć, nie sześć, a 60, więc nie narzekać.

Jak będzie 20 groszy, to możecie zacząć marudzić. Rodzicom.

Panie Prezesie ,
Na forum SKL na portalu Parkiet , jeden z Pana jak się wydaje byłych już partnerów z Zarządu o ksywce KUNG FU pyta Stasia, i Pana czy firma zbankrutowała , pyta tak praktycznie codziennie , więc panikarz jest duży, gość sporo na tym forum się podniecał praktycznie od debiutu .
Czy mógłby Pan go trochę uspokoić i jeszcze raz powiedzieć że 60 groszy to nie 2-3 grosze ,

pozdrawiam
Wacek inwestor

Panie Wacku, nie udzielam się na parkiecie. Jak ten inwestor jest taki panikarz, to niech zażyje kropli walerianowych i weźmie ciepłą kąpiel oraz kompresy. Od 60 groszy do 2 jest jeszcze 58 groszy, które można spokojnie stracić. Tak jak my spokojnie straciliśmy na IDM. Mogliśmy spokojnie sprzedać po 8 zł przez jakiś czas, ale czekaliśmy aż stanieje i w końcu sprzedaliśmy bardzo spokojnie po 20 gr i byliśmy bardzo zadowoleni i spokojni.

Na giełdzie trzeba spokojnie.

Panie Jeży,
Jeśli można Jeżyku,
Dlaczego wyrzucił Pan Maćka Komorowskiego ?
Czy mamy być spokojni przy spadkach dziennych 10%, przecież w tym tempie rozłożyć można każdy podmiot w 30 dni
Czy na walnych zebraniach ktoś próbuje Panu dać wsazówki ?

Nie można per "panie Jeżyku", gdyż nie mam zwyczaju spoufalania się z kim popadnie.

Pana Maćka wyrzuciłem, bo: a/ mogłem b/ nie liczył się z moim ego, a tego nie wybaczam.

Zawsze macie być spokojni. W końcu spółka jest warta jeszcze 6 milionów, a to niemałe pieniądze. Chociaż zupełnie nie rozumiem, co tam jest jeszcze aż tyle warte. Jakieś nieużytki, nierentowne, źle zarządzane biznesiki, niektóre na skraju bankructwa. HDO trochę zaczyna zarabiać, ale nie mogę od nich brać kasy, bo jestem związany kontraktem z KFK na 10 lat. Więc bądźcie bardzo spokojni.

Wskazówki oczywiście niektórzy próbują mi dawać, ale ja zawsze wiem wszystko najlepiej.

A ile tak z ciekawości spytam można wyciągnąć na pracowniku , którego dzienny przychód dla firmy wynosi 8 euro , bo tyle akurat przychodu wypracowują pracownicy HDO,
a/ 2 grosze ?,
b/ 12 groszy ?
c/ 7 euro ?

można zaznaczyć tylko jedną odpowiedź lub wpisać dowolna inna jako opcję d/

cytując kolegę KUNG FU , kiedyś bardzo aktywnego na tym forum i jego wpis z portalu PARKIET :
Dobrze, że w grupie jest spółka Skyline Insolvency Solutions Sp. z o.o., bo będzie miała niedługo co robić.

Poziomy gotówki w ostatnich kwartałach wyglądały następująco (dane skonsolidowane w tys. zł):

31.03.13 - 6832
30.06.13 - 6399
30.09.13 - 6074
31.12.13 - 5777
31.03.14 - 3821
31.06.14 - 1478
30.09.14 - 891 (!)


W trzecim kwartale br. SKL tracił 6,38 tys. zł dziennie. W tym tempie kasa się skończy dokładnie 17 lutego 2015, a więc zanim zobaczymy sprawozdanie roczne.

PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD! PULL UP! TERRAIN AHEAD!

wczoraj obrót dzienny na walorku wyniósł 6 złotych WOW !