Pan JW po nieudanej przygodzie z piłką nożną zabrał się poważnie do naprawy jwc
i sądzę,że niedługo będą tego efekty.Jestem bardzo zainteresowany wzrostem
akcji jwc bowiem niezgodnie ze sztuką inwestowania postawiłem wszystko na jwc.Albo rybka albo pipka.Ciekawi mnie bardzo co z tego wyniknie i czy pójdę z torbami.?

zrobiłem to samo ... albo wóż albo radiowóz ...

Ja też bo wierze że JW będzie dbał o interes swój oraz akcjonariuszy którzy mu po raz kolejny zaufali, mimo że od 7 lat nie uzyskali żadnej dywidendy, a ich kapitał stopniał o pokoło 95 %

Tu własnie tkwi odpowiedź na te pytania- skoro raz mogło stopnieć o 95% po emisji, to dlaczego nie teraz? Inny właściciel sie objawił? Ja bym tu na razie nie inwestował nawet 10% kapitału.

Ciekawe pytanie.Jestem zwolennikiem gry ostroznej i nie odwazylbym sie wszystko postawic na jedna karte.Majatku nie zrobie,ale mam wiecej dochodu niz z banku.Mam tez kilka tysiecy tych akcji i na pewno nie sprzedam ich w tym roku.

też sporo obstawiłem,Józek chyba juz ambicjonalnie sprawę traktuje i wziął się za robote. Same koszty finansowania dadzą niezły zysk a i koniunktura powoli odpala więc zobaczymy

nio

JAK KURS DALEJ BĘDZIE TAKI NIJAKI TO JOSEK MOŻE OGŁOSIĆ wezwanie !!! ciekawe ile wtedy będzie chciał płacić ? art. na www.stooq.pl // też czekam na wzrosty.

ktoś zgarnął 1% akcji po 3,28

a moze ktos oddał 1% ?
a skoro w jednej transakcji, to chyba ustawka, w którą stronę?
ja na razie nie tykam ..... zobaczymy po przyznaniu, asymilacji....jeśli ruch w górę to dobiorę, w w rqzie ruchu w dół, sprzedam ze stratą co mam i nie do widzenia.

Moim zdaniem generalnie obowiazuje 1 zasada w biznesie i na gieldzie.Z ludzmi ktorzy sa nieuczciwi nie nalezy prowadzic biznesu I ta zasada sie sprawdza vide dawny centrozap,Jwc i pare innych spolek prowadzonych przez super menegierow dbajacych tylko o wlasna kieszeń.

zastanawiajaca jest ta lokalizacja wojsk na granicy,to generuje wysokie koszty,czyzby rzeczywiscie chcieli wejsc?Jesli wejdą w ciagu roku teakcje beda kosztowac 1 zl ,moim zdaniem.

- Szanowny Przedmówcu, widzę że wciąż czuwasz na wątku JWC - mimo że o ile pamiętam pisałeś że nie jesteś akcjonariuszem JWC (jeśli się mylę proszę o sprostowanie) - i ponownie wspominasz o możliwym zaostrzeniu konfliku na UA, pytam zatem z czystej ciekawości, czemu zawdzieczamy tę troskę o akcjonariuszy JWC ?

- osobiście uważam wykorzystywanie ludzkich tragedii dla zysku (np. na pozycji short lub sprzedaży broni lub przewidywanej późniejszej odbudowie miast) za nieetyczne, nie wiem dlaczego akurat dla tej spółki ten konflikt miałby być szczególnie groźny ?.

Według Pioniera chyba nie, bo już 2 raz schodzą poniżej 5%. Według J.W. raczej tak, bo kurs jest "niechlubnie niski" i trzeba go podnieść wezwaniem. Decyduj więc sam, kto ma rację.

konflikt nie jest grozxny dla spolki konflikt jest grozny dla calego rynku jak mogles sie dzisiaj przekonac.JWc moze miec wartosc 0 dla mnie to obojetne z tego co pamietam wojciechowski wzial do spolki Oleksego swego czasu bo zaczal prowadzic interesy w rosji ,nie wiem czy oni tam dalej cos buduja ale pamietam te kwestię.

a Jwc widze ponizej ostatniej ceny emisyjnej już hehe,niesamowita spóla i niesamowite wciaz tylu nowych naiwniakow.Szacun zlodzieju hehe

Kolego, kurs spada, bo fundy wyskakują z akcji (Pionier, PKO, nie wiem jak PZU). Masz na to dowody w postaci oficjalnych inf. Wcześniej zbojkotowały emisję wyrzucając niechciane pp w rynek, jednocześnie stale wywalając stare akcje i nadal to robią. Wcześniej spadki kursu trochę powstrzymywał J.W. kupując co nieco. Teraz tego nie robi, bo i tak obejmie nową emisję, a jak po tym przekroczy 66% to prawnie będzie zobowiązany do ogłoszenia wezwania. Niski kurs jest mu na rękę, bo będzie mógł wezwać po niższej cenie. Na razie więc J.W. "wyleszcza" fundy, drobni dostają po tyłku przy okazji. Nie twórz więc durnych teorii spiskowych o RU/UA, gdy fakty są w zasięgu ręki.

mowisz troche powstrzymywal JW dokupujac troche hehe powinienes dodac szxanowny pan JW,on tak podtrzymuje odkad pamietam od ceny 80 zl podtrzymuje buehehe do 3 zl.W pewnej chwili nawet oglosil skup wlasny akcjii tak podtrzymywal ze cena sie zjeb....o kolejne 60 % a pieniazki sie gdzies zmyly.
Nie patrz na ziemie bo przegapisz lot ptakow.Spojrz co sie dzieje z walutą.Masz ucieczke z akcji i nie wiadomo jak to sie potoczy w Polsce z racji wyciecia w pien fund nie wiadomo.Gwardian wieszczy hosse do 2020 r i ja mu wierze ale byc moze nie tym rynku.

Wylot inwestorów zagranicznych w związku z sytuacją w RU/UA? Czy może w zawiązku w związku wahaniami kursów walut? Nie rozśmieszaj mnie. J.W. plus POLSKIE fundy to prawie 85% akcjonariatu. Zagraniczni inwestorzy posiadają tu max parę procent akcji. I to ONI mieliby odpowiadać za zwalę??? Sorki, ale nie przy takiej strukturze akcjonariatu. Kurs spada, bo to NASZE fundy się skracają i to nie z powodu sytuacji na rynku globalnym, ale powolnej agonii OFE i przebudowywania portfeli TFI. Wolę więc patrzeć na grunt na naszym podwórku, bo w przypadku tej spółki to właśnie tam leży przyczyna, a nie gdzieś w odległych chmurach za naszą granicą marzycielu.

w 2004 mial miejsce zamach terrorystyczny w Hiszpanii,wysadzono pociąg zginelo okolo 200 osob.Mialem w portfelu Boryszew w ciagu pierwszego dnia korekta zeszla 15% nastepnego dnia alcje zanurkowaly 8% po czym 3 go 25 % w ciagu kilku dni akcje zeszly kilkadziesiat procent.Nie wytrzymalem oddalem akcje ze strata ,zycie pokazalo ze byla to jednak tylko 40% korekta w trendzie wzrostowym.!!!
Nie jestem marzycielem,moje doswiadczenie na gieldzie zaczyna oscylowac w okolicy 16 lat,mysle ze to sporo jak na tu piszacych.I wiem ze takie konflikty moga rozmyc zyski firm do poziomow i ich kursy do poziomow o ktorym sie amatorom nie snilo.Ci ktorzy stoja przed kantorami i kupuja dolary widza to lepiej niz TY.Wiec przestan opowiadac bajki i zapamietaj sobie jedna bardzo wazna lekcję.Papier nie ma wartosci nawet kiedy przynosi dywidendy,pozostaje tylko papierem minimalna wartosc akcji to 1 gr i sa sytuacje kiedy NIC przed takim spadkiem nie jest wstanie uchronić.
I to by bylo tyle na temat watku Jwc ani ta firma ani jej akcje mnie nie interesuja.Zycze wysokich zyskow.

O.K. Wcale nie twierdzę, że globalne perturbacje polityczne czy gospodarcze mają znikomy wpływ na naszą giełdę, bo mają i to duży. Chodzi mi tylko o to, dlaczego uważasz, że wydarzenia te mogą mieć destruktywny wpływ na kurs AKURAT TEJ spółki. Tym samym przyłączam się do pytania użytkownika "ant". Co takiego jest w JWC, że globalne wichry poturbują ją bardziej, niż jakiekolwiek inne spółki z gpw? Bo rozumiem, że taka było Twoja teza od samego początku.
P.S. Też życzę Ci wysokich zysków.