Jestem umiarkowanym optymistą do DEPENDA jak i do calego rynku.
Patrzac na sam wykres to rowniez sklanialbym sie do wzrostow.
Nadal oczekuje marszu w kierunku 50-52gr w tym tygodniu.
Miejsca na wykresie do wybicia coraz mniej ...cel 84gr
Sytuacja z krymem powoli wygasa w umyslach inwestorów i bedzie chwila "spokoju" co
moze pzelozy sie na trwalsze odbicie i ruch w kierunku 2500-2550 WIG20 do maja :)
Z ukrainą oczekuje znowuz napiec przy wyborach 25maja bodajze o ile pamietam....
czyli moze byc przelom maja-czerwca górka na rynkach znów ...
Czy i tym razem coś nas nie zaskoczy jak przyjdzie tzw. finalne info? I co właściwie ma być w tym finalnym info? Bo przecież zgodnie z wcześniejszymi informacjami, każda transakcja zakupu nieruchomości ma być weryfikowana przez kredytodawcę i dopiero po jej zatwierdzeniu pieniądze będą mogły być użyte do zapłacenia za kupowane nieruchomości.
A teraz dla przypomnienia kilka faktów świadczących o wiarygodności informacji.
1. 2013-04-11
"Według wiedzy zarządu Spółki Depend SA procesy związane z kredytem strukturyzowanym są na finalnym etapie procedowania, czas od dziś do zamknięcia transakcji, co rozumiane być powinno, jako przelew środków, nie powinno potrwać dłużej niż dwa miesiące".
Jak wiadomo informacja okazała się błędna i nie została nigdy wprost zweryfikowana przez spółkę. Jaką i skąd wiedzę posiadał zarząd, że podał tak konkretną co do treści i terminu informację? Czyżby nie był poinformowany o kolejnych procedurach do spełnienia, o których informował później w tzw. statusie transakcji oraz następnie w harmonogramie wypłat?
Totalna kompromitacja. I nie ma tu żadnego tłumaczenia tym, że transakcja jest organizowana przez wiele podmiotów po obu stronach i na wielką kwotę. Podpieranie się posiadaną wiedzą, która okazuje się nic nie warta kompromituje zarząd. Zwłaszcza, że sprawa dotyczy ogromnej transakcji.
Zamiast oczekiwanego uruchomienia linii kredytowej nastąpiła w lipcu sprzedaż reszty akcji przez Prezesa. Co prawda poprzedzona wcześniejszym zakupem, a cena sprzedaży wynosiła 0,60 zł, czyli więcej niż rynkowa, ale dla mnie nie zmienia to negatywnej wymowy tego faktu.
2. 2013-12-09
"w dniu 07 grudnia 2013 r. otrzymaliśmy kopię pisma skierowanego przez Bank of America do Prometheus Capital Group. Pismo dotyczy transakcji kredytowej realizowanej przez Bank of America dla Depend S.A. za pośrednictwem aranżera - Prometheus Capital Group. Przesłany dokument jest oczekiwanym harmonogramem - listą czynności przedsiębranych w celu finalnego zamknięcia transakcji".
Dla mnie oczekiwany harmonogram był kolejnym niewypałem i przykładem nie informacji a dezinformacji drobnych akcjonariuszy (chodzi mi o użycie słowa harmonogram). Ja, a domyślam się, że również inni czytelnicy forum, spodziewałem się konkretnych dat wypłaty bądź uruchomienia czy też przygotowania środków do wypłaty. W zamian dostaliśmy kolejną listę czynności niezbędnych do spełnienia, aby kredyt mógł być uruchomiony.
W ten sposób finalne czynności uruchomienia kredytu trwają już prawie rok, czyli chyba połowę czasu od rozpoczęcia starania się o kredyt. Kolejne, dezinformujące słowo - finalny etap procedowania.
Mając na uwadze powyższe fakty myślę, że należy podchodzić z dużą dozą nieufności do kolejnego info, na które tak wszyscy czekają i obiecują sobie po nim rewelacji. Lepiej podejść spokojniej, żeby nie przeżyć kolejnego rozczarowania. Bo może okazać się, że w "finalnym" info dostaniemy kolejną listę czynności do wykonania albo inną niespodziankę o podobnych efektach. A kurs zamiast "wystrzelić w kosmos" podąży w przeciwnym kierunku.
Dnia 2014-03-23 o godz. 20:05 ~bałwan śniegowy napisał(a):
> A co konkretnie, według Ciebie, będzie w tym info napisane?
> Co, według Ciebie, oznacza uruchomienie kredytu?
oznacza to ze spolka bedzie mogla podac rynkowi konkrety o nieruchomosciach ktore zakupi oraz projekcje finansowe z nimi zwiazane. I mysle ze wtedy zaczna sie zakupy insajderów.
dla Tureckiego premiera też byłoby najlepiej wziąć udział w wojnie
jak tylko Tatarzy Krymscy poczują się prześladowani to ruszą na flotę czarnomorską
przecież dlatego Putin chciał przejąć wszystkie statki
ale Armia turecka jest w tym rejonie silniejsza od Syryjskiej i Rosyjskiej razem wziętych
za kilka dni Donieck i Ługańsk - bo tam są huty i kopalnie
do wakacji rozwinie się wojna na wschodzie - bo już trwa
Dnia 2014-03-23 o godz. 18:26 ~bałwan śniegowy napisał(a):
> Czy i tym razem coś nas nie zaskoczy jak przyjdzie tzw.
> finalne info? I co właściwie ma być w tym finalnym info? Bo
> przecież zgodnie z wcześniejszymi informacjami, każda
> transakcja zakupu nieruchomości ma być weryfikowana przez
> kredytodawcę i dopiero po jej zatwierdzeniu pieniądze będą
> mogły być użyte do zapłacenia za kupowane nieruchomości.
A
> teraz dla przypomnienia kilka faktów świadczących o
> wiarygodności informacji.
1. 2013-04-11
"Według
> wiedzy zarządu Spółki Depend SA procesy związane z kredytem
> strukturyzowanym są na finalnym etapie procedowania, czas
> od dziś do zamknięcia transakcji, co rozumiane być powinno,
> jako przelew środków, nie powinno potrwać dłużej niż dwa
> miesiące".
Jak wiadomo informacja okazała się
> błędna i nie została nigdy wprost zweryfikowana przez
> spółkę. Jaką i skąd wiedzę posiadał zarząd, że podał tak
> konkretną co do treści i terminu informację? Czyżby nie był
> poinformowany o kolejnych procedurach do spełnienia, o
> których informował później w tzw. statusie transakcji oraz
> następnie w harmonogramie wypłat?
Totalna kompromitacja. I
> nie ma tu żadnego tłumaczenia tym, że transakcja jest
> organizowana przez wiele podmiotów po obu stronach i na
> wielką kwotę. Podpieranie się posiadaną wiedzą, która
> okazuje się nic nie warta kompromituje zarząd. Zwłaszcza,
> że sprawa dotyczy ogromnej transakcji.
Zamiast oczekiwanego
> uruchomienia linii kredytowej nastąpiła w lipcu sprzedaż
> reszty akcji przez Prezesa. Co prawda poprzedzona
> wcześniejszym zakupem, a cena sprzedaży wynosiła 0,60 zł,
> czyli więcej niż rynkowa, ale dla mnie nie zmienia to
> negatywnej wymowy tego faktu.
2. 2013-12-09
"w
> dniu 07 grudnia 2013 r. otrzymaliśmy kopię pisma
> skierowanego przez Bank of America do Prometheus Capital
> Group. Pismo dotyczy transakcji kredytowej realizowanej
> przez Bank of America dla Depend S.A. za pośrednictwem
> aranżera - Prometheus Capital Group. Przesłany dokument
> jest oczekiwanym harmonogramem - listą czynności
> przedsiębranych w celu finalnego zamknięcia
> transakcji".
Dla mnie oczekiwany harmonogram był
> kolejnym niewypałem i przykładem nie informacji a
> dezinformacji drobnych akcjonariuszy (chodzi mi o użycie
> słowa harmonogram). Ja, a domyślam się, że również inni
> czytelnicy forum, spodziewałem się konkretnych dat wypłaty
> bądź uruchomienia czy też przygotowania środków do wypłaty.
> W zamian dostaliśmy kolejną listę czynności niezbędnych do
> spełnienia, aby kredyt mógł być uruchomiony.
W ten
> sposób finalne czynności uruchomienia kredytu trwają już
> prawie rok, czyli chyba połowę czasu od rozpoczęcia
> starania się o kredyt. Kolejne, dezinformujące słowo -
> finalny etap procedowania.
Mając na uwadze powyższe fakty
> myślę, że należy podchodzić z dużą dozą nieufności do
> kolejnego info, na które tak wszyscy czekają i obiecują
> sobie po nim rewelacji. Lepiej podejść spokojniej, żeby nie
> przeżyć kolejnego rozczarowania. Bo może okazać się, że w
> "finalnym" info dostaniemy kolejną listę
> czynności do wykonania albo inną niespodziankę o podobnych
> efektach. A kurs zamiast "wystrzelić w
> kosmos" podąży w przeciwnym kierunku
Nie nalezy podchodzic do kolejnego infa z nieufnoscia tylko ze spokojem. Obecnie czekamy na zakonczenie realizacji pkt 3 i 4. Konkretna informacja. Slimaczy sie to wszystko ale po styczniowych wyjasnieniach sprawa jest klarowna i wiemy dlaczego dlugo to trwa. Mozemy dostac jakas kompleksowa informacje polaczna np w odniesieniu do planu zakupow. Nie sprzyja na pewno sytuacja geopolityczna ale tyczy sie to wielu gield. Podpisywanie promes zakupu i sprawy zwiazane z portfolio wcale nie musza byc uzgadniane. Finalizacja transakcji owszem. Jestesmy juz blisko zakonczenia zabawy chociaz nie wiemy ile to jeszcze potrwa ale wydarzenia na Depku moga byc bardzo dynamiczne.
Ja podchodzę do kolejnego, oczekiwanego info z bardzo dużą nieufnością. Czy Ty, znachor, nie oczekiwałeś pod hasłem harmonogram wypłat czegoś innego, niż listy kolejnych czynności do spełnienia? Czy nie myślałeś, że to będzie właśnie to info "finalne", ?
Dnia 2014-03-24 o godz. 09:37 ~bałwan śniegowy napisał(a):
> Ja podchodzę do kolejnego, oczekiwanego info z bardzo dużą
> nieufnością. Czy Ty, znachor, nie oczekiwałeś pod hasłem
> harmonogram wypłat czegoś innego, niż listy kolejnych
> czynności do spełnienia? Czy nie myślałeś, że to będzie
> właśnie to info "finalne", ?
Balwan!
Kazdy ma swoje zdanie. Na razie wiem, ze do punktu 5 - przelania srodkow, udostepnienia ich, uruchomienia linii czy jak je tam zwal zostaly nam w obrobce pkt 3 i 4. Po twojej grudniowej interwencji duzo sie dowiedzielismy. Sciemy nie ma a nie wszystko od Dependa zalezy. Ja juz pozbylem sie emocji na Depku, Mam te akcje i trzymam. W koncu sie wreszcie ta epopeja kredytowa skonczy. Ciagle czekanie mnie tez juz osobiscie znuzylo ale wciaz tu jestem, bo na Depku potencjal do wzrostow z chwila na ktora wszyscy czekamy jest ogromny.
Mozna sobie kupic w tej chwili PSW - bardzo bezpieczna transakcja, nizej juz nie spadnie chyba ze za darmo beda dawac.
No i jeszcze "łączka" owiana tajemnicą. Sprawa zagadkowa, bo jakby nie patrzeć to na stanowisko dla radaru skierowanego na wschód raczej się nie przyda.
He he i kiedy najwięksi twardziele już oddadzą i każdy będzie miał już dosyć to nagle bez ostrzeżenia pojawi się popyt i to nie na 50gr tylko konkretny bo jak zwykle ktoś chwilę wcześniej się dowie. Najgorsze co można było tutaj zrobić to zapakować się z całym swoim portfelem i czekać na finisz. Żeby nie zwariować to można sobie tak zmodyfikować strategię żeby każdy kurs był atrakcyjny :) Tak czy owak ja mam zawsze żelazny pakiet akcji który sobie założyłem jak spada zbyt drastycznie to zawsze to można wykorzystać. Nikt z tutaj obecnych nie mógł przewidzieć że tyle to będzie trwać bo raczej nikt by wtedy w tą kiszonkę nie wlazł no ale cóż tak krawiec kraje jak mu amerykańce kredyt dają ;) Nie podarował bym sobie jednak że tyle czekałem i pozbyłem się akcji a nagle (niespodziewanie ;) ) oni mają kasę na koncie wtedy dopiero szlag by mnie trafił ;)
na digate też podobne farmazony żeś klepał, w Tadżykistanie z sena9 firmę wyciorex otworzysz i będziesz straty odrabiać, jedno zdanie z tym krawcem ująłeś idealnie :D:D:D:D:D:D
OK łajza powiedz więc co na tej spółce chcesz ugrać skoro tak się ostatnio udzielasz bo fascynują mnie bezinteresowni ludzie którzy nie maja akcji spółka syf kiła i mogiła a siedzą dzień i noc. Ja mam te akcje i to dosyć sporo przynajmniej jak na mnie a piszę tutaj mniej niż Ty. Rozumiem że 4,5 to ma tutaj etat - tylko nie wiem skąd przelewy dostaje ale Ty się pojawiłeś jak na standardy tej spółki niedawno ;) Wiemy wszyscy jakie są spółki na NC w większości powinni je powywalać bo nie nadają się do niczego a już na pewno nie do tego żeby ich akcje kupować ale jest parę tzw. pereł na tym pokręconym rynku które dadzą nieźle zarobić. Pamiętaj że kiedyś EEX też był na NC a teraz jest np następna spółka która w 2-3 lata da zarobić xxxx % chodzi mi o Fluid i nie jest to tylko moje zdanie są też i kaszaloty typu Digate , PCA itd a gdzieś tam pośrodku masz Depend bo tu albo wóz albo przewóz , teraz na szczęście to już kwestia czasu i też mnie kurwica bierze dlatego śmieszą mnie teksty że ten tydzień wzrostowy albo że zamkniemy go na 50 czy 60gr to i tak dla mnie jest bez znaczenia bo bez konkretów kurs oklapnie jak nie powiem co przy Grodzkiej ;)
czekam na zwałe, piszę tylko w dzień nie tak jak sena9 syn Breżniewa na cieciuwie z wyciorem w nocy odrabia straty z PMI, teraz jest bliżej domu w Tadżykistanie bliżej Chińskiej granicy
Dnia 2014-03-25 o godz. 18:38 ~dark7 napisał(a):
> He he i kiedy najwięksi twardziele już oddadzą i każdy
> będzie miał już dosyć to nagle bez ostrzeżenia pojawi się
> popyt i to nie na 50gr tylko konkretny bo jak zwykle ktoś
> chwilę wcześniej się dowie. Najgorsze co można było tutaj
> zrobić to zapakować się z całym swoim portfelem i czekać na
> finisz. Żeby nie zwariować to można sobie tak zmodyfikować
> strategię żeby każdy kurs był atrakcyjny :) Tak czy owak ja
> mam zawsze żelazny pakiet akcji który sobie założyłem jak
> spada zbyt drastycznie to zawsze to można wykorzystać. Nikt
> z tutaj obecnych nie mógł przewidzieć że tyle to będzie
> trwać bo raczej nikt by wtedy w tą kiszonkę nie wlazł no
> ale cóż tak krawiec kraje jak mu amerykańce kredyt dają ;)
> Nie podarował bym sobie jednak że tyle czekałem i pozbyłem
> się akcji a nagle (niespodziewanie ;) ) oni mają kasę na
> koncie wtedy dopiero szlag by mnie trafił ;)
Nic dodac nic ująć. Ja mam podobna sytuacje, kiszki mnie już skrecaja ale czekam cierpliwie.