Zobaczcie jaką to ciekawą działalność w spółce Gemio prowadzi nasz były prezes Łukasz Kossakowski, który w dniu 6 lutego 2014 r. został wpisany jako wspólnik w KRS-ie:
http://www.imsig.pl/szukaj/osoba,%C5%81UKASZ,KOSSAKOWSKI,8fe7e6faa8c
Więcej o spółce tutaj:
http://www.infoveriti.pl/firma-krs/Gemio,Torun,Raport,o,firmie,KRS,0000336150.html
Czyżby te kontrakty podpisane z Digate interactive, zostały przejęte przez nową spółkę prezesa?
I jeszcze jedna spółeczka informatyczna, co ciekawe założona razem z Jarosławem Bytnerem, członkiem RN Digate S.A.:
http://www.infoveriti.pl/firma-krs/Blic,Torun,Raport,biznesowy,KRS,0000387445.html
Bernardzie czy Jesteś pewny że to koniec ?
Może to następny etap ?
Nie masz nic daj spokój !
Blee ma obligacje to się martwi ;-)
Moim zdaniem jeśli wchodzi w to spółka typu Nomad to jest to zastanawiające !?
Czy to nie było tak że to właśnie NWD znalazł wyjście !?
A Nomad sprawę pociągnie!?
Strasznie Wszyscy są pewni co będzie się działo ?!
Albo dostaną na wstrzymanie OBLI ?!?!
Albo spółka zmieni profil -
idąc do przodu zacznie pokazywać zyski !?
Wszyscy są w kropce a każdy próbuje być mądrym !
Ja też!!!!!!!!!!!!!
Poczekamy zobaczymy !?
Ogłoszenie Upadłości to też nie koniec !
Czasem to poczatek ??????!!!!!!!!
I wytłumaczcie mi jeszcze jedno !!!!
Kto się pakuje w związek bez przyszłości ?????
Robić z Ludzi wykształconyćh oszołomów !!!
Kto pakuje kasę w dno!!!!!!!!!!!!!!!
Niebawem będzie wszystko jasne
Nawet jak będzie upadłość to zawsze można ją cofnąć
Tak jak mówisz jeśli nie było by perspektyw to by się w to nieładowali!
Kolego ~bleedode proponowałbym najpierw nauczyć się czytać ze zrozumieniem zamiast dopowiadać sobie fakty i kreować swoją wirtualną i urojoną rzeczywistość. Na jakiej podstawie stwierdzasz tutaj z pełnym przekonaniem, że posiadam obligacje spółki? Nigdy i nigdzie nie pisałem że je posiadam, pisałem wręcz że rozważam zakup jednej sztuki aby móc złożyć wniosek o upadłość, co jasno i czytelnie świadczy o tym, że obligacji nie posiadam.
Uważam - jako akcjonariusz - że najlepszym rozwiązaniem dla spółki jest ogłoszenie upadłości i skierowanie wszystkich sił na doprowadzenie do odpowiedzialności karnej i majątkowej osób odpowiedzialnych za obecny stan. Ogłoszenie upadłości bądź postanowienie sądu o odrzuceniu wniosku z powodu braku środków na przeprowadzenie likwidacji, będzie jasnym i czytelnym sygnałem dla organów ścigania; a także otworzy Łukaszowi K. bądź Marcinowi D., drogę do bram najbliższego zakładu karnego.
I tylko takie rozwiązanie mnie na dzień dzisiejszy satysfakcjonuje.
PS. Jeśli już sobie uroiłeś że nowy właściciel pakietu akcji kossakowskiego "pakuje kasę w dno", to najpierw spróbuj znaleźć jakiekolwiek informacje na temat tego, za ile nabył ten pakiet - i nie zapomnij podzielić się tą kwotą na forum. Bo moim zdaniem nabył go za jakieś grosze tylko po to aby puścić kolejną ściemę w rynek i wywalić z kilkugroszową przebitką. Tyle, że GPW wykonała ruch wyprzedzający i zostali z ręką w nocniku ;-)
ale śmieszy mnie fakt ze ktoś logiczny poświęcał by jakiekolwiek imię swojej firmy dla ratowania jakiegoś (zera)
Przepraszam jeśli posądziłem Cię o posiadanie obli!
ale ktoś kto chce cokolwiek zarobić na niepewności jak to bywa na NC a tak nadaje to wydawało mi się to oczywiste !
Blee jak wytłumaczyć fakt że firma która myśli o swojej przyszłości chce mieć klientów dla ratowania których poświęca swoje portfolio.
Jak bym nie próbował to nie potrafię znależć powiązań kosy z kimkolwiek z obecnych zainteresowanych !?
MOŻE TO LOGICZNIE WYTŁUMACZ
Czy ktoś kto ma nóż na gardle wchodzi w inne biznesy ?????
Jak to wytłumaczyć??
Czy czasem nie zaprzeczasz sam sobie????
Blee o co Tobie chodzi ??????
Może trochę szczerości!?:-)
Bardzo prosto to wytłumaczyć. Hipotetycznie mogło być tak: koszty realizacji projektów (prąd, czynsz, płace, etc.) wrzucasz w Digate Interactive, które potem oddajesz komuś za symboliczną złotówkę, a gotowe projekty zabierasz na pendrive i sprzedajesz klientowi końcowemu wystawiając fakturę na nową spółkę. Dzięki temu masz czystą gotówkę bez kosztów, a akcjonariusze zostają z kolejnymi długami.
Czy tak było - nie wiem, ale patrząc na brak tych mizernych środków w Digate Interactive, taki przebieg spraw jest możliwy i zapewne będzie to kolejna rzecz do wyjaśnienia przez organa ścigania.
No ok ale przecież prokurator już tam siedzi i co patrzy i przyklaskuje ?
Jakoś nie umie sobie tego wyobrazić .
Chyba że z prokuratorem to też ściema !?
Dnia 2014-02-24 o godz. 14:48 ~blee napisał(a):
> Kolego ~bleedode proponowałbym najpierw nauczyć się czytać
> ze zrozumieniem zamiast dopowiadać sobie fakty i kreować
> swoją wirtualną i urojoną rzeczywistość. Na jakiej
> podstawie stwierdzasz tutaj z pełnym przekonaniem, że
> posiadam obligacje spółki? Nigdy i nigdzie nie pisałem że
> je posiadam, pisałem wręcz że rozważam zakup jednej sztuki
> aby móc złożyć wniosek o upadłość, co jasno i czytelnie
> świadczy o tym, że obligacji nie posiadam.
Uważam - jako
> akcjonariusz - że najlepszym rozwiązaniem dla spółki jest
> ogłoszenie upadłości i skierowanie wszystkich sił na
> doprowadzenie do odpowiedzialności karnej i majątkowej osób
> odpowiedzialnych za obecny stan. Ogłoszenie upadłości bądź
> postanowienie sądu o odrzuceniu wniosku z powodu braku
> środków na przeprowadzenie likwidacji, będzie jasnym i
> czytelnym sygnałem dla organów ścigania; a także otworzy
> Łukaszowi K. bądź Marcinowi D., drogę do bram najbliższego
> zakładu karnego.
I tylko takie rozwiązanie mnie na dzień
> dzisiejszy satysfakcjonuje.
PS. Jeśli już sobie uroiłeś że
> nowy właściciel pakietu akcji kossakowskiego
> "pakuje kasę w dno", to najpierw spróbuj
> znaleźć jakiekolwiek informacje na temat tego, za ile nabył
> ten pakiet - i nie zapomnij podzielić się tą kwotą na
> forum. Bo moim zdaniem nabył go za jakieś grosze tylko po
> to aby puścić kolejną ściemę w rynek i wywalić z
> kilkugroszową przebitką. Tyle, że GPW wykonała ruch
> wyprzedzający i zostali z ręką w nocniku ;-)
Nie, nabyl go po 2 zety. A po ile niby teraz kurs lata nie na groszach. Ruch wyprzedzający a co to giełda zmieniła zasadę działania i dopiero od paru dni zawieś,a spółki bez raportu. Zastanów się co piszesz.
Śmieszy mnie ta dyskusja. Zero merytoryki masa emocji.
Panowie i Panie jeśli oczywiście tu sa, wasze dywagacje nic tu nie pomogą. Spółka jest trupem, a w obecnej chwili trwa przeliczanie czy znajdzie sie ktoś chętny na odpis podatkowy straty czy nie (to tylko taki respirator przy śmierci mózgu w oczekiwaniu na biorcę organów:).
Warunek jest jeden obligatariusze musza zrezygnować z pieniędzy - bo inaczej tych propozycji nie nazwę - i wtedy może znajda kogoś kto w krótkim terminie zdyskontuje te stratę.
Problem w tej spółce natomiast jest głębszy, tylko nie wiem czy zdają sobie z niego sprawę. Ja nic podpowiadał nie będę, nie jest to w moim interesie;-)
Jeśli zaś chodzi o prokuraturę, to nie bądźcie śmieszni. Co oznacza tak bzdurne stwierdzenie jak: "prokurator tam siedzi"???
Rzecznik Ślepokura wyraźnie dziennikarzowi odpowiedział, że prokuratura prowadzi czynności, ale to potrwa kilka lub kilkanaście miesięcy. Żyjecie w Polsce, nie USA! Nikt tam nie siedzi i Kosy za głowę nie trzyma;-)