Kolego ~bleedode proponowałbym najpierw nauczyć się czytać ze zrozumieniem zamiast dopowiadać sobie fakty i kreować swoją wirtualną i urojoną rzeczywistość. Na jakiej podstawie stwierdzasz tutaj z pełnym przekonaniem, że posiadam obligacje spółki? Nigdy i nigdzie nie pisałem że je posiadam, pisałem wręcz że rozważam zakup jednej sztuki aby móc złożyć wniosek o upadłość, co jasno i czytelnie świadczy o tym, że obligacji nie posiadam.
Uważam - jako akcjonariusz - że najlepszym rozwiązaniem dla spółki jest ogłoszenie upadłości i skierowanie wszystkich sił na doprowadzenie do odpowiedzialności karnej i majątkowej osób odpowiedzialnych za obecny stan. Ogłoszenie upadłości bądź postanowienie sądu o odrzuceniu wniosku z powodu braku środków na przeprowadzenie likwidacji, będzie jasnym i czytelnym sygnałem dla organów ścigania; a także otworzy Łukaszowi K. bądź Marcinowi D., drogę do bram najbliższego zakładu karnego.
I tylko takie rozwiązanie mnie na dzień dzisiejszy satysfakcjonuje.
PS. Jeśli już sobie uroiłeś że nowy właściciel pakietu akcji kossakowskiego "pakuje kasę w dno", to najpierw spróbuj znaleźć jakiekolwiek informacje na temat tego, za ile nabył ten pakiet - i nie zapomnij podzielić się tą kwotą na forum. Bo moim zdaniem nabył go za jakieś grosze tylko po to aby puścić kolejną ściemę w rynek i wywalić z kilkugroszową przebitką. Tyle, że GPW wykonała ruch wyprzedzający i zostali z ręką w nocniku ;-)