sąd uznał że zażalenie jest bezzasadne. Co to może oznaczać? Albo uznał, że jest tak żle w spółce że już żadne postępowanie naprawcze nie pomoże i tylko czekać aż ktoś złoży wniosek o upadłość albo uznał, że nie jest tak źle i jak się postarają to dadzą sobie radę. Albo albo.
Jak mówił stary góral, który przepowiadał pogodę. Albo będzie pogoda albo nie :-)
P.s Olek k...wa tylko nie komentuj ;-) Po lekturze forum ja też się boję otworzyć lodówkę ;-)
obligi są od dawna wymagalne i jakoś nikt nie złożył wniosku o upadłość.
decyzja sądu raczej pokazuje że kosztem wierzycieli chcieli sobie załatwić trochę czasu i mieć święty spokój.
kiedyś pisałem żę jak siadasz do negocjacji to dajesz 50% .
jeżeli obiecywali spłatę w cztery lata przy pełnej obsłudze odsetek to może sąd uznał żę w kulki walą i teraz bedą musieli wyłozyć nowe propozycje oficjalnie bo jak znam życie to nieoficjalnie one już krązą
a że w miedzy czasie uzyskali trochę czasu na porządki.
zobaczymy wyniki za 1kw 2013 i wszystko bedzie jesne