sąd uznał że zażalenie jest bezzasadne. Co to może oznaczać? Albo uznał, że jest tak żle w spółce że już żadne postępowanie naprawcze nie pomoże i tylko czekać aż ktoś złoży wniosek o upadłość albo uznał, że nie jest tak źle i jak się postarają to dadzą sobie radę. Albo albo.
Jak mówił stary góral, który przepowiadał pogodę. Albo będzie pogoda albo nie :-)
P.s Olek k...wa tylko nie komentuj ;-) Po lekturze forum ja też się boję otworzyć lodówkę ;-)