po najgorszym miesiącu w historii Spółki, jesteśmy o 50% powyżej absolutnych minimów.. i to właśnie dziś ? dlaczego ?

Dziś Ruskie spółki rosną taki dzień

Nie chwaląc się, pisałam wczoraj, że taka może być reakcja. Są nowi akcjonariusze, a oni nie mają złych doświadczeń z bajerami zarządu. Pozdrawiam.

wszyscy zadają sobie pytanie, co będzie z kursem jak spółka zacznie sprzedawać trochę więcej i nie upadnie ... bo mniej to już raczej sprzedawać nie będzie

a co będzie z kursem jeśli Spółka będzie sprzedawać 5 tys. ton miesięcznie (czyli 5 x więcej niż obecnie) i rokrocznie będzie przynosić straty ?

ddd - plan na luty to 5 tys. ton.
Wiesz jak to będzie zarąbiście wyglądało w raporcie ? ;-)))
Wzrost sptrzedaży 500% MTM !!!!!!!!!!!

A w marcu - 30 tys ton - dalsze 600% wzrostu sprzedaży !!!!!!!!!

Brawo Zuza - miałaś rację, ja myliłem się. Właśnie to jest fajne w grze, że jest ciekawie. Gratuluję zarobionym :)

Se urośnie i se spadnie ...................na forum TPSA trwa nawet nagonka na SGR ....dobre co !!
Ani jedną i drugą spółkę bym nie polecał na długo ..........

heheheh ano tak niektórzy z deszczu pod rynne z tpsa na sado ...apropo do kolegi który pisze ze 10% do góry tto dzien sie jeszcze nie zakonczył i jak bedzie na zielono na koniec to i tak sukces ....a moim zdaniem wzrost z rana spowodowany był tym iz byc moze jakiś gruby któy uciekł z tpsy wzioł jakis tam ochłap malusi sadowayki dla niego to ochłap a na sadzi to juz poważny ruch przy tych obrotach :) a wzioł pewnie dlatego ze jest zasada lepiej miec niz nie miec:)

Heh !
Albo dostał polecenie od szefa - kupić 200k sadzi z rańca bo info było kijowe
i pewnie będą wywalać. Ale nie wywalali... a rozkaz szefa święty i biedak musial mwejsc w zieloną strefę coby rozkaz wykonać.
Sadzę, że kto kupil z rana to juz sprzedal powyzej 2,00 a teraz kiszonka do końca sesji.

Wlasnie widze,ze jestes po szkolach. "Wziol" i nastawial kropek w zdaniu - tylko po co?

Pisac o osobach trzecich? Nie masz akcji spadaj z forum

jak nie mam jak mam wziołem niechcąco 250k papiera po 1,38:) no i czekam sobie tak na lajciku.

Dla mnie nie ma cienia powodu, żeby włozyć w SGR chociazby złotówkę.
Moim zdaniem zrobiono podbotkę Po raporcie a nie, jak ostatnio, przed (deugi raz pod rząd byłoby ciężko).
Mogę się mylić, wtedy zarobicie - życzę jak nallepiej.
Dla mnie za duże ryzyko, nie wydarzyło się nic pozytywnego.
Spodziewałem się bardzo dużego spadku kursu, pomyliłem się, jestem bardzo zaskoczony wzrostem a pomimo to, nie wchodzę, nie teraz.
Powodzenia.

Obietnice zarządu i Alexa już znamy.
Przytoczę dla nowych:

- kiedy miał ruszyć Varuszewskij ?
- gdzie są historyczne zamówienia ?
- dwa tygodnie postoju ciągną sie od 14 października? Chyba w ruskim kalendarzu?

Tak samo traktuję obietnice "ruszenia w marcu".
Jak ruszą i zaczna cos wydobywac i sprzedawac wtedy się zacznę zastanawiać nad kupnem. na razie czyste spekulacje.

I po wzrostach - bo pod co miało rosnąć?
Obietnice prezesa spółki?
Prezes obiecywał już tak wiele, zaraz będzie jak na petrolinvest, już już witał się z gąską, ale coś nie wypaliło i kolejne miesiące bez sukcesu.
Mamy już ponad 4 miesiące całkowitego przestoju wydobycia - uwaga, to 1/3 roku obrotowego! To niemal pewna strata finansowa w 2012 oraz 2013, ale zaczekajmy na wyniki.
Sprzedaż jest na poziomie absurdalnie niskim.
Przez te 4 miesiące nicnierobienia i "nicniesprzedawania" spółka musiała ponieść solidne koszty. EBOiR też spłacać trzeba a plan zarabiania na odzysku spalił na panewce.
Naprawdę obawiam się, ze pewnego dnia gruchnie wiadomość o bankructwie lub spółka podzieli losy spekulacyjnych groszowych wydmuszek.
Można zaklinać rzeczywistość, pisać, że na giełdzie "gra się żeby tracić" i tym podobne bzdety, ale jeśli ktoś ma argumenty "za", to chętnie przeczytam. Bez wyzwisk i dop******* sobie wzajemnie. Pozdrawiam.

Dnia 2013-02-20 o godz. 20:57 ~portos napisał(a):
> I po wzrostach - bo pod co miało rosnąć?
Obietnice prezesa
> spółki?
Prezes obiecywał już tak wiele, zaraz będzie jak
> na petrolinvest, już już witał się z gąską, ale coś nie
> wypaliło i kolejne miesiące bez sukcesu.
Mamy już ponad 4
> miesiące całkowitego przestoju wydobycia - uwaga, to 1/3
> roku obrotowego! To niemal pewna strata finansowa w 2012
> oraz 2013, ale zaczekajmy na wyniki.
Sprzedaż jest na
> poziomie absurdalnie niskim.
Przez te 4 miesiące
> nicnierobienia i "nicniesprzedawania"
> spółka musiała ponieść solidne koszty. EBOiR też spłacać
> trzeba a plan zarabiania na odzysku spalił na panewce.
> Naprawdę obawiam się, ze pewnego dnia gruchnie wiadomość o
> bankructwie lub spółka podzieli losy spekulacyjnych
> groszowych wydmuszek.
Można zaklinać rzeczywistość,
> pisać, że na giełdzie "gra się żeby
> tracić" i tym podobne bzdety, ale jeśli ktoś ma
> argumenty "za", to chętnie przeczytam.
> Bez wyzwisk i dop******* sobie wzajemnie. Pozdrawiam.
jeśli założymy, że prezes kieruje się czystymi intecjami, to czy sama zapowiedź wznowienia produkcji nie jest optynistyczna?, pytanie do Prezesa !!!!!! --- czy wschodni rynek stanowi pewien potencjał
na przyszłość i jak daleką ???

Z całym szacunkiem: prezesi tej spółki wielokrotnie obiecywali bardzo wiele. NIC - powtarzam NIC nie znalazło odzwierciedlenia w rzeczywistości.

1) 4 zakłady odzysku z hałd / nie ma żadnego
2) historyczne zamówienia / za chwilę drastyczne obniżenie prognozy i wielkie spadki kursu, po których spółka do dzisiaj dolinuje
3) zmiana prezesa i nowe obietnice / kolejna fala spadków
4) 2 tygodnie przestoju wydobycia / minęło ponad 4 miesiące i NIC nie wiadomo
5) wreszcie 50 baniek USD zysku w 2012 a ile będzie? Więcej niż zero? Wątpię.

Jeden argument za tym, że tym razem będzie inaczej?
Nie znajduję go.
Ale chętnie usłyszę takowy - racjonalny.

Zgadzam się z ogólnym wrażeniem nieudolności zarządu skoro doprowadzili do takiego stanu rzeczy, ale w tym wszystkim jest jakaś iskierka nadzieji, nie zakłamują rzeczywiestości, 1 tys ton w styczniu mogli ukryć na wiele sposobów a jednak pokazali stan faktyczny i chwała im za to :). co do dalszych perspektyw mam nadzieję, że wykorzystają chłonny chinski rynek. Życzę im i wszystkim inwestorom aby w marcu odmieniły się nastroje na lepsze :)

Zgadzam się z ogólnym wrażeniem nieudolności zarządu skoro doprowadzili do takiego stanu rzeczy, ale w tym wszystkim jest jakaś iskierka nadzieji, nie zakłamują rzeczywiestości, 1 tys ton w styczniu mogli ukryć na wiele sposobów a jednak pokazali stan faktyczny i chwała im za to :). co do dalszych perspektyw mam nadzieję, że wykorzystają chłonny chinski rynek. Życzę im i wszystkim inwestorom aby w marcu odmieniły się nastroje na lepsze, dużo lepsze :)

Chłonny chiński rynek? Zgazowywanie węgla w maju?
Optymisto opamiętaj się! To są tylko Twoje domysły!
Czy widziałeś na tej spółce jakieś info o jakimś kontrakcie???

Zobacz na politykę informacyjną innych spółek górniczych czy produkujących sprzęt górniczy. Obojętnie czy dobrze stoją (FMF) czy cienko przędą (KPX) podają info o każdej podpisanej umowie nawet na wynajem małej obudowy chodnika za kilka tysiączków PLN.
A tu co?
Ano kiszka panie !!!
Jak by mieli jakieś umowy to by się pochwalili żeby zatrzymać akcjonariat.
Zima się kończy a umów brak.

Dnia 2013-02-20 o godz. 22:33 ~górnik napisał(a):
> Chłonny chiński rynek? Zgazowywanie węgla w maju?
Optymisto
> opamiętaj się! To są tylko Twoje domysły!
Czy widziałeś na
> tej spółce jakieś info o jakimś kontrakcie???

Zobacz na
> politykę informacyjną innych spółek górniczych czy
> produkujących sprzęt górniczy. Obojętnie czy dobrze stoją
> (FMF) czy cienko przędą (KPX) podają info o każdej
> podpisanej umowie nawet na wynajem małej obudowy chodnika
> za kilka tysiączków PLN.
A tu co?
Ano kiszka panie !!!
Jak
> by mieli jakieś umowy to by się pochwalili żeby zatrzymać
> akcjonariat.
Zima się kończy a umów brak.

SGR weszła w dołek w cholerny dołek i teraz albo powstaną albo ogłoszą bankructwo.
w jednym i drugim przypadku dla inwestorów rysuje się dobra perspektywa. w pierwszym jak głosi zarząd (przynajmniej oficjalnie wznowi produkcje i sprzedaż na porównywalnym poziomie z 2011, w drugim chińczycy już startują do wykupu spółki ) , czyli z której strony nie spojrzeć by się nie spojrzeć z perspektywy pół lub rocznej akcje nie stracą na wartości.

Czy wyjaśnisz mi łopatologicznie, dlaczego po ewentualnej upadłości SGR Chińczycy rzucą się na padlinę?
Demonizujecie artykuły prasowe i doniesienia medialne.
Tak uważam.
Na razie chiński smok jest więcej niż samowystarczalny a gdyby faktycznie szukał bezpiecznych źródeł energii, to są o wiele większe i lepiej zarządzane firmy od naszego "składu węgla na zadupiu".
Dla SGR ratunek jest jeden: nowe, najlepiej długoterminowe umowy na odbiór surowca.
Bez tego spółka musi zginąć, chyba, że jest to wehikuł finansowy do zabawiania się na GPW. Ale tego takie leszczyki jak my nie dowiemy się nigdy.

Odpowiedź jest prosta, Chiny do swoich złóż będą sięgać jak się skończy podaż zewnętrzny, jak do tej pory importują skąd się da. To jest jedna strona, druga to taka, że za chwile GPW to będzię głównie kapitał chiński-nad czym ubolewam. Ukraina jest trochę bliżej, z drugiej strony silnie już wykupują spółki włoskie o greckich nie wspomnę.

Dawno nie byłem ciekawi mnie tylko podanie informacji o wznowieniu produkcji i sprzedazy 30 tys w marcu czyźby dla naiwnych przykrycie raporu za 4 kwartał dramat trwa cóż znowu muszę poszukać na ukrainskich stronach związków zawodowych górników tam czasem ciekawe informacje podają..

pomocny, słusznie zauważasz, że "informacje" o sprzedaży w marcu to nie są informacje a pobożne życzenia. Pokażcie zamówienia, podpisane umowy. Pogadamy. Posmakujecie kapitału. Do tego czasu - nawet 1 grosz nie włożę w to "coś"

Dzięki Portosie za Azoty. Ciekawe teorie o Chińczykach czytam. Kto wie. kto wie. Słyszałam, że oni zawsze wszystko kupują drożej niż to warte. Pozdrawiam.

A dla wierzących we wzrosty ten kto trzyma to coś ze nie spada gdy jest natłok złych wiadomości gdy będzie widzial poprawe jeszcze i tak zrobi wam testowanie dołka zeby odebrac wam akcyjki.choc na razie temat jeden to raport za 4 kwartał wyniki i jedna pozycja moze byc ciekawa przepływ gotówki..

Zuza jacy chinczycy ty w to wierzysz ? Po pierwsze interesy chinskich biznesmenów to gdyby chcieli to za jednym zamachem kupili by bogdanke ,coal , nwr czyli to co rentowne lub jakies państwowe kopalnie ukraińskie za przysłowią chrywne z obietnicami zwolnięń podatkowych restruktyryzacji i utrzymanie na ustalonych w negocjacjach miejs pracy.
A sado to prywatka ,która nie ma nic wartego do zaoferowania .......

A co szkodzi pomarzyć sobie. Oczywiście, że nie specjalnie wierzę, ale akcje trzymam, bo stracić teraz można już naprawdę niewiele, a zyskać dużo więcej. Pozdrawiam.

Ciekawa wymiana poglądów, ale niestety portos i górnik mają racje.
Pierwszy zakład odzysku obiecywano (uwaga!) we wrześniu 2011r.
Tak tak 1.5 roku temu. To był pierwszy termin uruchomienia zakładu odzysku.
obiecanki cacanki ......
Śledzę poczynania tej wydmuszki już ponad 2 lata i ja i stara ekipa mamy już wyrobione zdanie o tej firmie. Już witał się z gąską...
Pozdrawiam

Widzę dzis od rana ochłodzenie nastrojów.
Czyli wracamy na "normalne" poziomy na tej spółeczce
Przedział 1,80-1,85 do końca tygodnia a potem...?
Chociaż widzę, że płyciutko tu.
O 9:22 widać, że wystarczy, ze ktoś zrzuci 25k i znajdziemy się na 1,75.

Szukam Bronka....... Bronek znowu jest nienormalnie co robić :-) ?

Bronek poszedł mosznę ogolić.
A może sie mylę? ;-)

Nie wiem o co Ci chodzi, drogi kolego ?

Wdłg, Ciebie jest nienormalnie bo nie ma 1,50 zł.

Ok.

Każdy czeka na swoje.

O nic nie chodzi drogi kolego.
Ot... taki żart posesyjny ;-)