Niesamowite rzeczy dzieją się na tej spółce, wartość księgowa nieco powyżej 0,2, wartość przychodów, rentowności rośnie, a ktoś systematycznie uwala kurs. Oczywiście cel wydaje się jasny, zasiać zwątpienie, i jak najwięcej odebrać, a że płynność i free float niski to tym łatwiej prowadzić takie proste manewry. (na Kętach działających w z tej samej branży to trudniejsze). Moim zdaniem w najbliższym czasie na tej spółce można sporo zarobić, dobrze wiedzą o tym ci manipulanci kursem, czasu na wyniki za I kwartał już niewiele, bo zaledwie miesiąc.
spolka musi pokazac w koncu zyski na poziomie netto
netto
bo tylko one daja podstawe do ewentualnej dywidendy
swietnie wyglada rachunek przeplywow - dzialalnosc operacyjna w koncu generuje
kontretny szmal -
ale co z tego jak w koncowym rozrachunku nic z peczniejace tortu pozostalym akcjonariuszom sie nie nalezy - bo wszystko wysysa dla siebie przez koszty zarzadu itp - mzyk i jego ferajna
wlanie dlatego yawal jest wyceniany jak jest
swietny poczatek roku w budowlance- to dla yawalu dobry prognostyk za 1 kwartal
ale zarzad znow wyczaruje jakis odpisik........a kasa pojdzie do kieszenie wiadomo jakiej
Bez przesady, używajmy słów stosownych do sytuacji, dno... napewno nie, ale fakt jest taki, że zarząd robi wszystko, żeby nie pokazać zysku netto. W I kwartale 2012 nie będzie miał specjalnego wyboru, nie będzie możliwości zwiększenia kosztów ze względu na różnice kursowe (kurs w tym okresie spadł o ok.10 %). Powodem tak niskiej wyceny jest niski ff, pole to spekulacji jest olbrzymie. Ta spółka może spaść jeszcze do poziomu max. 4 zł (po takiej cenie sprzedadzą ostatni panikarze), ale poziomy wzrostów, i to w kilka dni, tygodni mogą być b. znaczące, jak myślę do 20-30 zł.
To żadna argumentacja, kurs 74 zł wystąpił na szczycie hossy, tuż przed załamaniem rynku, i również nie miał nic wspólnego z dobrym zarządzaniem podmiotem. Takie maksyma miało większość spółek, np. Polnord 322 zł, dziś 13 zł- ale czy to kolejny przykład kolejnego złego zarządu ... raczej nie.
Klee, zgoda.
Bzdura jest jakas opinia z gory ze to koszty zarzadu zzeraja tutaj wynik netto [oczywiscie jest tu pole do poprawy], kluczem jest amortyzacja.
YWL strzelil sobie w zeszlych latach za poprzedniego prezesa moce produkcyjne, strzelil sobie przejecia, teraz moze zwiekszac przychody przez dlugi czas bez znaczacych inwestycji kapitalowych, ale amortyzacja jest jaka jest i dlugo bedzie ciazyc na wyniku netto. Prawdziwa moc ekonomiczna tej grupy na dzis nie jest prawidlowo pokazywana i nie bedzie prawidlowo pokazywana przez zyski netto.
Pytanie podstawowe to czy w przyszlosci beda pokazywac swietne wyniki na poziomie gotowkowym, przeplywow operacyjnych.
Powiekszyc marze, zwiekszyc wykorzystanie mocy produkcyjnych (jedno z drugim zreszta mocno powiazane), zmniejszyc kredyty, chociaz tez nie jakos przesadnie, dzieki generowanej gotowce. To sa cele.
Swoja droga, kto chce dywidende na takiej stosunkowo malej spoleczce?? Behehe.
Co do pola do poprawy po stronie kosztowej to oczywiście miałem na myśli samą górę, koszty sprzedaży. KTY tak czesto tutaj przytaczane maja EBITDE na poziomie 15% przychodow, YWL do tej pory wyraznie slabiej. Marza brutto zdecydowanie do poprawy.
Operacyjnie rzeczywiście 193 tys., ale porównując r/r to już wygląda to zupełnie inaczej. A co do zysku netto to głównie różnice kursowe, akcje Paged to poprzedni rok. Spójrz na przychody, wzrost r/r +25%, spółka dynamicznie się rozwija, zmniejsza zadłużenie, perspektywicznie godna zainteresowania.
ladne wyniki ale kogo to wzrusza.spolka praktycznie za darmo.rozumiem ze jest bessa ale niezle trzeba miec pod kopula aby sprzedawac akcje po tych cenach.ale u sobola wszystko mozliwe
zebrałem > 3 tys około 4,52 . Nie , nie wiem , czy sie taniej nie kupi.Po co teraz mocna armia , wystarczy 5-6 informatyków , a efet podobny. Takie czasy. BogaCENIE KRAJÓW I ICH UBOZENIE TO informaTYcy , NIE ŻOŁNIEŻE.nIE SRIELAJU , ZARABIAJU
mzyków znam ......................................................................................nie powiem że bezpośreednio , ale oni tu mocno grają na spadek , aby przy 15-18 zł było co czytac na rachunku. Na yawalu zarobiłem i za 2 dni zacznę nim jeżdzić dobrym autem Mazda MX Siódemka
mzyki chcą emisji akcji bo im brakuje na wyplaty, nie zallezy im na kursie bo gdyby bylo po 50 gr łatwiej i taniej skupic pozostałe akcje - odsuma - zupelny brak gospodarza, choc majatku jeszcze troche zostało !!!
chyba , że Pioneer obejmie po ...............jako zadośćuczynienie .Na walnym cicho byli.Sam zakład w Dąbrowie Górniczej jest 2 razy więcej wart niż obecna wycena
tylko po jaki CH......... narząd znaczy firma wydała 15-16 mln na skup 900tys akcji ??????????????????????????????? A teraz chce na diametralnie gorszych warunkach zrobić ruch odwrotny z większym rozwodnieniem.
bez emisji Mzyk nie ma kasy - nie ma jak rzadzic i doapitaizowac rodziny ktora zatudnia. Niedługo bez kolejnej emisji braknie mu na wypłat dla siebie i ..........
i może czas najwyższy aby ogłosił niewypłacalność a cała firma wzbudziłaby zainteresowanie innych podmiotów z branży np. Kęty. po cichu liczę na to, bo trochę akcji mam a obserwując działania Zarządu to mam mieszane uczucia co do przyszłości firmy.
byłoby wspaniale gdyby Kęty zainteresowałyby się Yawalem ale co by wtedy robili Mzykowie - napewno wczesniej niż po bankructwie nie puszczą steru spolki. Pozdaiam !!!!!
pisalem juz wczesniej ze na miejscu prezesa ketow zainteresowalbym sie yawalem-dajac wrogie wezwanie-ale po cenach ktore pasowalyby mzykom-ktorzy wyraznie mecza sie z yawalem.2 nowoczesne zaklady a cena akcjii za bezcen
co Ty takie czarnowidztwo odprawiasz tutaj; fakt że poczynania Zarządu póki co nie napawają optymizmem ale nie do tego stopnia jak to ma miejsce w przypadku Cerabudu. osobiście doszły do mnie pozytywne informacje, że wreszcie ktoś zaczyna kontrolować koszty w firmie (z racji branży chodzi o modernizację elektryki); przypadkowo trafiła w ręce prezesa (z pominięciem kierownika) oferta na modernizację i o dziwo była znacznie tańsza :-] od pierwotnej, co było dalej łatwo przewidzieć.
moze wiec nie bedzie tak zle, dobrze ze ktos panuje nad tym bałaganem. Takie piekne zakłady nie powinny upasć a przyszłość zakład ma - szkoda ze tak duze długi i nie próbuje sie ich spłacać a tylko mysli o emisji akcji
takiej siły nie ma i nie będzie trza się ino pomodlić
żeby zarządzali dobrze i po prostu grać "MZYKIEM"
tak grając zarobiłem na ich spółkach już trzy razy