Klee, zgoda.
Bzdura jest jakas opinia z gory ze to koszty zarzadu zzeraja tutaj wynik netto [oczywiscie jest tu pole do poprawy], kluczem jest amortyzacja.
YWL strzelil sobie w zeszlych latach za poprzedniego prezesa moce produkcyjne, strzelil sobie przejecia, teraz moze zwiekszac przychody przez dlugi czas bez znaczacych inwestycji kapitalowych, ale amortyzacja jest jaka jest i dlugo bedzie ciazyc na wyniku netto. Prawdziwa moc ekonomiczna tej grupy na dzis nie jest prawidlowo pokazywana i nie bedzie prawidlowo pokazywana przez zyski netto.
Pytanie podstawowe to czy w przyszlosci beda pokazywac swietne wyniki na poziomie gotowkowym, przeplywow operacyjnych. 
Powiekszyc marze, zwiekszyc wykorzystanie mocy produkcyjnych (jedno z drugim zreszta mocno powiazane), zmniejszyc kredyty, chociaz tez nie jakos przesadnie, dzieki generowanej gotowce. To sa cele.
Swoja droga, kto chce dywidende na takiej stosunkowo malej spoleczce?? Behehe.