już niedługo 70 zł
taka cena jest właściwa przy wig 2500
tylko patrzeć jak zacznie sie marsz w górę

pozdrawiam

Zgadza się. Ze spółki idą dobre informacje. Nie tylko raport półroczny, ale obiecujące są perspektywy na największych rynkach górniczych. Polecam artykuł z "Gazety Górnik":

http://www.gazetagornik.pl/gornik/Gornik%2015_2010_12.pdf

jest raport nr35/2010 na espi i stronie Fasing'a tempo zamówień "złomu" utrzymane czyli produkują pełna parą pozdrawiam akcjonariat

Dopóki ze spółki nie popłyną wiadomości albo prezez nie pojawi się w TV i nie powie paru ciepłych słów popartych dobrym PR i wizerunkiem to na wzrosty nie ma co liczyć, chciaż fundamenty spółka ma dobre. Wypłacili dywidendę więc kasę mają. Na dziś myślę, że sektor nie jest w modzie ale przyjdzie ten czas. Zarząd też woli spokój medialny niż szum i rozgardziasz, konsolidacja trwa.

Zabrzmi to przewrotnie, ale dobrze dzieje się, że pokład opuszczają kolejni inwestorzy z pakietami po parę tysięcy. Akcje idą w mocne ręce, a bez tego wzrostów nie będzie.

Nikt tu pokładu nie opuszcza. Sami wałkują w kółko swoje akcje ,robią obrót i chcą sprowokować podaż,ale jak narazie to ta podaż jest uparta i nie chce im oddać. ::)))

dokładnie, ta sama gra co była tylko przeskoczyli pare procent wyżej ';)

No nie wiem. Jeżeli robią to między sobą to tylko częścią obrotu. Mnie udało się dużo kupić w okolicach 21.30 - 20.30. Nawet dzisiaj.

...ale wcześniej dławiłeś popyt przy 24zł sprzedając. BTW. Nie przesadzamy z tą korektą?:[

Fakt, ale nie spodziewałem się aż tak dużego spadku. Dzięki niemu nie tylko odkupiłem ale też sporo dokupiłem. Niestety na razie fasing to spółka jednego dużego gracza, a my tylko możemy wozić się razem z nim. Na razie jedziemy w dół.

Moim zdaniem duży gracz nie jest odpowiedzialny za spadki. Był natomiast odpowiedzialny za wzrosty szczególnie przed przyznaniem praw do dywidendy. Aktualnie sypie leszczyna drobnymi pakietami, ubrana podczas tego ruchu na wyższych poziomach, przerażona brakiem popytu. Czy grubas wróci? Z pewnością w przyszłym roku, jeśli dywidenda będzie wynosić 2zł na akcję. A co będzie w najbliższym czasie? Tego nie wie nikt.

Ktoś tu żle analizuje zlecenia i transakcje. Wg mnie leszczyna podbiera,a sypie ktoś inny (grubszy). Tyko skąd bierze akcje i taką pewność siebie ??

Mogę się faktycznie mylić, bo zjazd o tyle % bez przystanku nie jest rzeczą normalną. Może to ten zbierający od 15 realizuje zyski?

Swoją drogą...jesteśmy już niżej niż przed wynikami :[

dziecinada

jak to jest bankruty lecą w kosmos a porządne spółki dołują

Dnia 2010-09-15 o godz. 15:13 ~Euklides napisał(a):
> Moim zdaniem duży gracz nie jest odpowiedzialny za spadki.
> Był natomiast odpowiedzialny za wzrosty szczególnie przed
> przyznaniem praw do dywidendy. Aktualnie sypie leszczyna
> drobnymi pakietami, ubrana podczas tego ruchu na wyższych
> poziomach, przerażona brakiem popytu. Czy grubas wróci? Z
> pewnością w przyszłym roku, jeśli dywidenda będzie wynosić
> 2zł na akcję. A co będzie w najbliższym czasie? Tego nie
> wie nikt.

Oj inwestorzy,przeciez to nawet srednio rozgarniety gracz zauwazy ze od paru sesji sypie jeden czlowiek i to w dwa sposoby,spuszcza pakiety po okolo 1k i jednoczesnie ustawia male pakiety na podazy. Nie znam motywow jakimi sie kieruje sprzedajac tak duzy pakiet(jak na obroty na tej spolce),jednak ma to tylko chwilowy wplyw na kurs a po skali spadkow przy tych obrotach widac ze jest popyt i spolka jest coraz bardziej zauwazana i coraz wiecej osob zauwaza jej potencjal i niedowartosciowanie w stosunku do rynku.Ci ktorzy tu sa dluzszy czas to pamietaja ze na duzo nizszych poziomach cenowych wystarczylo tysiac akcji zeby spolka byla na widlach(mam na mysli oczywiscie te dolne).Tak ze glowa do gory i nie panikowac,no chyba ze sie uwaza ze grubas dopiero bedzie kupowal za rok,w tym wypadku radze bez sentymentow pozegnac sie ze spolka.Pzdr.

Nie musisz uświadamiać ,kazdy analizuje po swojemu.::))

Przejrzałem jeszcze raz transakcje z całego dnia i nie przekonuje mnie nadal Twoja teoria. A obrotami na spadkach bym się nie cieszył akurat, bo obawiam się, że idzie to w ręce, które ustawią się po prawej stronie, złotówkę wyżej. Ostatnio poszedł pakiecik 116 akcji i sekundę później znalazł się 50 gr wyżej. Żenada. Wkurzony jestem, bo myślałem, że akcje ostatnio zbierane poszły w silne ręce. No cóż, trzeba czekać chyba do następnej dywidendy.

to co napisałeś zgadza się. Jezeli chcą zbić kurs to z minimalnymi stratami to muszą rolować tymi samymi akcjami.

to ci gniot

Trochę dzisiaj za ostro pojechali. Nie zmienia to faktu, że ktoś akcje kupuje, a zarobionej drobnicy jest cała masa i to ona dzisiaj zaczęła panikować. W końcu akcji można było sporo nakupić przez ostatnie miesiące. Teraz sprzedają po kosztach lub z lekkim zyskiem. Może "duży" trochę stymuluje sprzedaż, ale wydaje mi się, że to drobnica sprzedaje, a on kupuje. Oby ...

na tej spółce nie ma żadnego grubasa no jeden karbon2 a reszta sama leszczyna, i dlatego nigdy nie będzie normalnie na tej spółce ja wysiadam z tego tramwaju w najbliższym czasie pozdrawiam akcjonariat

widać że szybko zmieniasz zdanie, bawią mnie tacy co wpadaja pisza o buffetach, inwestycjach długoterminowych a jak zobaczą pare procenent w dół to juz sprzedajaa ;):)

jeden grubas- KARBON2

tak i jak kupuje karbon to niewiem czy sobie zdajecie sprawe ale jest to prawie jak skup akcji własnych....

po ostatnim raporcie, przy obecnych wskaźnikach i dosyć ambitnych planach na przyszłosc juz po czesci realizowanych choć narazie nie ma z tego owoców( biogazownie) to jak ktos sie rozmysla bo przremielili paretysiecy akcyjek w dól to niech juz nie pisze taki ktos ani razu slowa "fundamenty" ani "inwestycja"

Witam fds chyba mnie z kimś pomyliłeś, gdzieś pisałem o buffetach i inwestycjach długoterminowych bo sobie nie przypominam, parę procent w dół nie powoduje u mnie panicznej chęci wyprzedawania się,

dziś mniej więcej fasing jest na takim % poziomie kursu co kopex na dzień wyników plus na kopku wysypywała/wysypuje arka, na naszej super perełce po wypasionych wynikach zeszliśmy na poziom przed wynikami i kiszonka do następnych wypasionych wyników, bujanie, a zwalenie kursu o 5% tysiącem akcji jest żenujące dlatego nikt nie bedzie kupował fasia, oczywiście podbitka na chwile o 5% też nie stanowi problemu tylko na tym wyższym poziomie uaktywnia się taka podaż że sprzedac to można 100-200 papiera i tak w kółko

Interesującą sesję zafundował nam ten grubszy. :::)) Dzisiaj utopił ok 3 tys własnych akcji. Reszta to przerzucone swoje ::)) Dobrałem dzis. Z niecierpliwieniem czekam na jutro. Zobaczymy czy zafunduje znowu taką sesję. Jego sprawa niech sypie. Jeszcze niech przestanie ustawiać się na kupno,a bedziemy mieli ubaw ,kilkakrotne widły i 8 zł. ::.Tylko zbierać ::)))

no, narazie mimo tego ze miałem przez chwile nadzieje to tutaj nic sie nie zmieniło (poza bardzo fajnyymi wynikami :) ) ktoś ma troche grosza i sie baw, nijak sie to ma do tego co sie dzieje w spółce

co do kopexu taka sypiąca arka (mimo całego mojego sceptycyzmu co do funduszy) jest mimo wszystko jakims tam powodem do podejmowania takiej czy innej decyzji K lub S, a tutaj na fasiu to tak naprawde mimo tej huśtawki nic sie nie dzieje bo takie ruchy moze nam zafundować za przeproszeniem właściciel dobrze prosperujacej małej firmy budowlanej bo pareset tys złotych wystarczy.... to jest troche jak z NC tam tez jest pare ciekawych firm gdzie przez długi okres czasu mimo tego że sie dobrze działo kwartał do kwartału był jakiś kursowstrzymywacz który przerzucał w dół żeby sobie uzbierać pakiet a ludzie sie głowili ze trupy w szafie itp

na fasingu specyfika jest taka ze mimo ze to GPW to mozna sobie niewielkim kosztem pozowlic na takie zagrywki (mały FF,mały obrót) i wlasnie z tym imho mamy do czynienia

Niby chce uzbierać,zgadza się. Tylko wg moich obserwacji to on zdecydowanie więcej traci niż zbiera ( i tu cała zagwozdka). On dołuje,a niektórzy zacierają ręce (już czekam na jutro) .A tak dla informacji na fasingu to jestem długo,pierwsze akcje kupiłem ok 6,4 zł to był rok może 2003-4 (był na fixach poczatkowych.).Zawsze dobrze wychodziłem(chociaż nie mogłem trafić w oczko z spredażą).Zobaczymy teraz. ,póki co to okazja do podbierania:::)))

Nerwy puszczają. Chyba o to chodzi.

Komu ??

Spójrz na zasraną prawą stronę, a była wcześniej tak ładnie wyczyszczona. Prawie nikt nie chciał oddawać. Wróciliśmy do punktu wyjścia. Nikt nie będzie brał z prawej, bo jak wystawisz zlecenie na lewo, to od razu ci sypnie np. "dudekius". Do następnej dywidendy. Pakiet na tę okoliczność zostawiam.

mnie nie puszczają, dla mnie jeden gracz który ustawia kurs spółki nie znaczy nic, ja dopóki nie dowiem się co tutaj jest za zagrożenie (przypuszczam ze sa jakies przesłanki do tego że takie małe zainteresowania i taka okazja) to tej spółki nie sprzedam bo nie wiedze powodu dla któego miałbym to robić ;)

Tą jedną po 19,5 to możesz sprzedać,bo to moja została :::))