Bolo, twór MO14000 poświęciłem funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej, którzy w latach 1946-47 oddali życie za polskość Bieszczadów i wschodnich terenów małopolski w walkach z bandami UPA. Niby było już po wojnie, a jednak nie, bo wtedy lała się tam krew, a rodziny opłakiwały swoich bliskich. Kto nie zna tych czasów, ten niech sobie przeczyta książkę „Łuny w Bieszczadach”.
Byli to młodzi chłopcy po 18-19 lat, przeważnie w ubraniach cywilnych z biało-czerwoną opaską na rękawie, ze zdobyczną bronią. Zginęli po to, aby Bieszczady były polskie.
Polska zapomniała o tych ludziach. Ja nie zapomniałem. Traktuję ich jako bohaterów i prawdziwych Polaków. Cześć ich pamięci!
P.S. Rzecz dotyczy również żołnierzy MO, którzy zginęli w walkach z niedobitkami Wehrmachtu na Ziemiach Odzyskanych.
Szczytna historia.
Interpetację jako tej "niesławnej" MO zasugerował mi ktoś na forum, pisząc o nysce z takim numerem... pasowało nieźle... bo sam mam w pamięci takie obrazki ...
A co znaczy 14000?
Poza tym, ludzie kojarzą skróty zawsze z nowszą i powszechniejszą historią, przypadek, o którym wspominasz w tym kontekście jest na tyle niszowy i dawny (raczej nikt z forumowiczów nie jest bezpośrednim świadkiem wydarzeń, o których wspominasz), że nie sądzę, żeby "MO" komuś i tak nie kojarzyło się z właśnie z naszą "ukochaną" milicyją...
W gruncie rzeczy, nie potrzebowałem aż takiego podkładu historycznego, żeby zwracać się do Ciebie "MO"... Chcesz to masz... Ale dla mnie i tak będziesz Jethro... Wyobraź sobie, że masz kolegę Krzyśka, którego zawsze tak nazywałeś, a on Ci pewnego dnia: "Od dziś mówcie do mnie: Paweł" ...
Bolo, no niestety ludzie znają historię z tego co pokaże im TV. Prawdziwe pokłady historii trzeba poznać samemu. Laikowi mogłoby się wydawać, że Gdańsk zniszczyli Niemcy po ataku na Westerplatte i Pocztę Gdańską. Prawda jest taka, że spalili go Rosjanie.
14000 obrazuje moje zaangażowanie w główny walor mojego portfelika na GPW, czyli w Polną.
A następny mój nick będzie dotyczył Lwowa. Cóż nie udało się go zatrzymać, ale dla mnie to miasto na zawsze pozostanie polskie.
No można by to gdzieś zapodać, popołudniem będę luźniejszy pogadam z moim kolegą z Bankiera i porozsyłam do innych źródeł... Ponoć Puls Biznesu się zainteresował tym tekstem.