Zarzut 1: Redan S.A. – „to tylko formalna likwidacja, a postępowanie nie zostało otwarte”Odpowiedź:To
potwierdza, że możliwe jest rozpoczęcie likwidacji spółki i
jednoczesne złożenie wniosków o postępowania naprawcze (układ, upadłość) jeszcze
przed ich rozpatrzeniem przez sąd. To pokazuje
fleksyjność prawa restrukturyzacyjnego, która
dokładnie może zostać zastosowana w przypadku Rafako – nawet po ogłoszeniu upadłości możliwe są działania zmierzające do zawarcia układu (Art. 266 i n. prawa upadłościowego).
Co więcej, Redan
pozostaje notowany na GPW, a obrót został
jedynie zawieszony – czyli
nie doszło do obligatoryjnego wykluczenia. To
przeczy twierdzeniu, że „tak będzie przy Rafako”, bo każdy przypadek jest oceniany indywidualnie przez GPW i KNF na podstawie art. 12 i 31 Regulaminu GPW.
Zarzut 2: Próchnik S.A. – „ostatecznie akcje wykluczono w 2019 r.”Odpowiedź:To nie neguje faktu, że spółka przez
lata była w sytuacji granicznej, notowana na GPW, mimo zagrożenia upadłością i wdrażania działań naprawczych.
Kluczowe jest to, że restrukturyzacja i dokapitalizowanie pozwoliły spółce długo funkcjonować na rynku giełdowym
bez wykluczenia – co jest
analogiczne do ścieżki, którą może podążyć Rafako, jeśli dojdzie do zawarcia układu lub przejęcia przez podmiot państwowy.
Zarzut 3: Techmex S.A. – „KNF wykluczyła spółkę za niewypełnianie obowiązków”Odpowiedź:To przykład
technicznego wykluczenia z powodów formalnych, nie związanych z
upadłością likwidacyjną. Techmex był notowany przez wiele miesięcy, mimo postępującego upadku operacyjnego. Sprawa Techmexu pokazuje, że
zawieszenie lub wykluczenie zależy nie tylko od statusu upadłości, ale także od
postawy spółki wobec obowiązków informacyjnych, co
nie musi dotyczyć Rafako, które prowadzi otwartą komunikację i ma wsparcie państwowe.
Zarzut 4: Vistula S.A. – „nie ogłosiła upadłości”Odpowiedź:Zgadza się – i
właśnie dlatego ten przykład nie służy jako analogia do scenariusza upadłościowego, lecz pokazuje
możliwość skutecznego uratowania dużej spółki o strategicznym znaczeniu przy wsparciu inwestorów. W tym sensie, jest to model
„ratowania przez rynek”, który może zostać połączony z mechanizmami publicznymi w przypadku Rafako.
Zarzut 5: Krosno S.A. – „akcje były notowane przez 6 miesięcy po upadłości, potem wykluczone”Odpowiedź:Ten przykład
dokładnie pokazuje, że upadłość likwidacyjna nie oznacza natychmiastowego wykluczenia z GPW, a
czasowe utrzymanie notowań jest możliwe. Co więcej, syndyk podejmował działania operacyjne, a upłynnianie majątku trwało wiele lat – czyli proces był zarządzany w sposób
złożony, a nie automatyczny. Rafako może pójść podobną drogą, ale z
lepszym finałem – jeśli dojdzie do uchylenia upadłości na podstawie Art. 288 PrUp lub utworzenia spółki celowej.
Zarzut, że „żaden z tych przypadków nie pokazuje powrotu z upadłości likwidacyjnej na giełdę” jest
chybiony, bo:- Prawo dopuszcza cofnięcie upadłości po zatwierdzeniu układu (Art. 288 PrUp), nawet jeśli postanowienie było prawomocne.
- Prawo giełdowe nie wymaga obligatoryjnego wykluczenia w razie upadłości (decyzja Zarządu GPW jest uznaniowa).