• Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~xd [93.105.196.*]
    Ja to głupi jestem i nawet się z tym nie będę sprzeczał, nie ma co się kopać z koniem xd, jednak podobno, kto pyta ten nie błądzi. Pozwolę sobie więc zapytać, jak to jest, że jak spółki na GPW dostają rekomendacje to kurs od razu, jak rakieta Falcon 9, pędzi żeby wyrównać kurs do rekomendacji, nieważne, czy upside'u jest 5 czy 10%, o każdy jeden pp się biją żeby tylko kupić! W przypadku LPP możliwy wzrost akcji to średnio 40-50% w zależności od rekomendacji. Co w tym czasie robi kurs? Ano nic nie robi, tylko szoruje na poziomach sprzed roku, kompletnie mając w poważaniu wszelakie rekomendacje i przewidywania specjalistów.
    I teraz nie wiem, czy to ja mam szczęście do zajmowania pozycji w walory, które są pechowe, jeśli tak to Was naprawdę bardzo przepraszam, że musicie przeze mnie tutaj się kisić XD, czy to jednak po prostu rynek jest głupi, albo ja jestem tak głupi, że nie rozumiem mądrości rynku? Pomóżcie! XD
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~lppek [80.94.26.*]
    algorytmy na tej spółce są bardzo czułe na rekomendacje. gdy tylko jakakolwiek się pojawi wtedy włącza się wyprzedaż. czasem to włączenie zajmuje jedną minutę, a czasami jeden dzień. najważniejsze na tej spółce to BRAK rekomendacji. wtedy kurs sobie rośnie powoli (tak jak dzisiaj). a tak serio to nikt nie wie i nikt nie odpowie o co chodzi. wg mojej teorii kurs był zdołowany po "słabszych" wynikach niż oczekiwano, a teraz jest przygotowywany pod następne wyniki. bardzo mocno trzyma się poziom 14200, więc zapewne jeszcze z raz min. będzie testowany. jeśli się utrzyma jak ostatnio to dopiero zacznie się kupowanie pod wyniki, a potem jesli beda dobre to pod dywidende i wtedy mozliwe jest testowanie rekomendacji... taka moja teoria, prosze sie nia nie kierowac!
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~Ppp [94.172.221.*]
    Jakiś większy fundusz musi chcieć wyjść lub zredukować akcje i na tym zarobić. Wg mnie teraz jest dokupowanie akcji, wzmacniane wzajemną pomocą w ustawianiu kursu.
    Z drugiej strony nie ma konkurenta do kupowania w postaci ulicy, która podciągnęła by kurs.

    Przypomnijmy sobie obroty i zachowanie kursu po hindenburgu. I zobaczmy na obecne.

    Teraz pytanie: czy warto Trzymać akcje skoro można gdzie indziej zarobić? Mnie w tej decyzji bycia tu trzymają rekomendacje I potencjalny wzrost. Pytanie tylko kiedy nastąpi?
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~BongoB [95.49.167.*]
    Dobrałem 10 albo 11 sztuk.... Miałem dobrać jeszcze 5 jak było po 143XXX, ale strach wziął górę.
    Teraz się zastanawiam czy 2-3 nie sprzedać, żeby zabezpieczyć te kilka zł dzisiejszego zysku. I cały kolejny dzień spędzony na notowaniach....
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~bracho [89.64.89.*]
    Tutaj sytuacja jest specyficzna, bo :
    1) na tej spolce graja tylko fundy i grube ryby (chodzi o cene akcji, ulicy nie stac nawet na 1 akcje)
    2) wiadomo bylo, ze po aferze Hindenburga czesc fundow z kapitalem z US bedzie sprzedawac
    3) jest duzo kupujacych, ale robia to po troche, majac swiadomosc ze fund z pkt 2 musi sprzedawac

    Wzrosty beda bardzo szybkie jak fund z 2) pkt sprzeda to co ma sprzedac.
    Po tym, inne fundy sie rzuca i dojdziemy do 20 tys przed koncem roku minimum.
    Poki co oscylujemy miedzy na dnie pomiedzy 13900 - 14200...
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~Antoni [155.140.133.*]
    ja mam trochę inne spostrzeżenia. Otóż rekomendacja rekomendacji nierówna. Z jakiej instytucji jest najwiekszy obrót na GPW? Z JP Morgan... a jaka jest rekomendacja JP Morgan.... ledwie 16 000. A fundy amerykańskie w wiekszości słuchają się rekomendacji swoich domów maklerskich. Inna sprawa skąd taka rekomendacja? Albo zwykła niekompetencja, albo... co juz nieraz się zdarzało... co innego rekomendacje JP Morgan dla swoich klientów, a co innego działania funduszów będących pod kontrolą JP Morgan. Zreztą to dotyczy nie tylko tej instytucji. Bywało, że dział analiz dla klientów rekomendował "sprzedaj",a w tym samym czasie fundusz kontrolowany przez tę samą instytucję kupował akcje. Oprócz chwilowych kłopotów w Bangladeszu i rekomendacji JP Morgan nie ma innych powodów, dla których kurs znajduje się tam, gdzie się znajduje. Konsumpcja w regionie rośnie, powoli ale rośnie, marże LPP są stabline, duża eksansja Sinsay, coroczna sowita dywidenda (za 2024 rok będzie juz pewnie około 1000 zł). Niech sobie dają rekomendacje jakie chcą. Ja zapakowałem sie po ataku Hindenburga po 11 500 i nie zamierzam sprzedawać LPP przez lata. Wiem, że spółka rośnie, jest świetnie zarządzana i wierzę w słowa Piechockiego, że podwoi wartość spółki w trzy lata. Jełśi dywidenda będzie rosła w tempie 20-30% rocznie, nawet przez myśl mi nie przejdzie, żeby sprzedać te akcje.
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~ROMAN [31.0.45.*]
    Nie mogę zdradzić źródła ale wiem z kręgów bliskich zarządowi, że to co mowil Piechocki nie jest prawdą. Na chwilę obecną plany żeby podwoić wartość spółki w trzy lata trafiły do kosza...
    Aktualne plany są już bardziej ambitne
  • Re: Może ktoś mi wyjaśnić? Autor: ~Ppp [94.172.221.*]
    I tego się trzymajmy…
[x]
LPP -0,56% 17 835,00 2025-09-23 17:00:37
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.