I to jeszcze w tym tygodniu . Dla leniwych lektura "forum".
Opór w tym wypadku przesunął się na 19zł (zresztą mizerny) , a później dopiero na 29,99zł.
Obroty wzrosną po kolejnych informacjach o ZAKUPIE akcji przez osoby z Zarządu...
co trwa od kilku dni.....
Oczywiście Polna na tle banków , które były niedowartościowane , nie wygląda imponująco . jednak dla banków dzisiaj kończą się wzrosty , a zaczyna się hossa dla małych spółek.
w perspektywie zakonczenie negocjacji w sprawie zamiany opcji na kredyt, a później akwizycja. Prezes kupuje, a więc wierzy w "swoją Spółkę" i jej przyszłość i to jest najlepszy wymiernik inwestycji.
walora ma parę osób i szkoda tylko, że jest w tym gronie też trochę "trzęsących się rączek" i ładnie podają Preziowi na lewą; a oprócz tego słupkom też coś tam wpadnie; i koło się zamyka;
Lek - zdecydowanie większy popyt :)
Trudność zdobycia leku - nie:)
choć ja czekam, aż po lewej skumulowane zlecenia na jedną wartość będą minimum czterocyfrowe (i to raczej od 2K wzwyż) i takich będzie ponad 5, wtedy będzie czytelny sygnał, że jest większy popyt na Polnej; bo teraz to jest cały czas tylko popyciunik ...
Bardzo dobra wiadomość:
.......Ciotka z Ameryki wraca z dolarami , a dla niej Polna , brzmi patriotycznie i na moją propozycję kupna odpowiedziała po ichniemu "łoraj" .
....czy ktoś zna amerykański ...? bo nie wiem czy mi nie naubliżała...
jeśli to brzmiało "łorajt" to tylko umiarkowanie wyraziła swoje zainteresowanie polanką;
bo jak to było coś z "oraniem", mogłoby oznaczać umocowanie pijoka do zainwestowania w jej imieniu 500 tys. baksów; ona by się czaiła, jak podejść do zakupu; pijok by po prostu "zaorał" już odpowiednio naszą polankę :)
a może też i to ...
ja tam z amerykańskiego w miarę dobrze rozumiem tylko narzecze siuksów; bo jankesowaci to co innego mówią, co innego piszą, a co innego robią i traf tu za nimi ...
proponuję podlać jej drineczka, potem można się dogadać absolutnie w każdym języku:)
a, bo wczoraj, jak zobaczyłem, że nie wróciły te zlecenia, które myślałem, że się zdezaktualzowały i jeszcze spadło, a za to bardzo dużo przybyło akcji poniżej 25 zł i to dużo poniżej, to sobie zacząłem uświadamiać, że po prostu sporo osób jednak zaczyna wymiękać z akcji S25; jeszcze post Redgrawa pokazał mi jeden z pesymistycznych scenariuszy... a szkoda by było... teraz właśnie ...
ja czekam na to, o czym wiecie i to mi poprawia nastrój:)
według mnie będzie dobrze, lecz może się właśnie zdarzyć, że będziemy jechać z odchudzoną załogą, trudno...
spokojnie czekam moje zlecenia ani drgnely stoja tam gdzie powinny i nie wolno wymiekac trzeba byc twardym i nerwy na wodzy trzymac musi byc dobrze nawet bardzo dobrze
no, to wszedłeś na lokalnej góreczce... nie martw się, nawet jak nie wiesz dokładnie, co się dzieje na spółce, to powiem Ci, że kurs przygotowywuje się do kolejnego, mocniejszego ruchu w górę...
Ty na Polnej, żeby zarobić 20-30%, czy z nami w akcji? Nie jest oczywiście żadnym obowiązkiem przyłączać się do akcji S25 - pytam z czystej ciekawości...
Prezes Zakonek na polecenie Jakubasa sprzedaje akcje które kupił dnia 29 maja .
O zakupie dowiemy się z komunikatu dzisiaj po południu .
A o sprzedaży to już we wtorek lecz przyszłego tygodnia.
Niejaki >pla< jest zrospaczony gdyż dwa tygodnie temu zakupił Orco i równocześnie narzekał że na Polnej się nic nie dzieje.
Do dnia dzisiejszego Orco straciło już kilkadziesiąt procent , a na polnej nadal nić się nie dzieje , tylko malutki wzrost. No ale cóż . Jak coś spadnie do kilku groszy , to później każdy grosz w górę liczy kilka procent...
pla , nie bądź taki markotny.
Są spółki "ryzykowne" i bezpieczne . Koledzy Jethro i bolo , śledzą Polną od kilkudziesięciu miesięcy . Ze względu na blokadę informacji przez zarząd , nie ma zainteresowania akcjami . Lecz nie trzeba być szczególnie bystrym żeby zauważyć iż poczynania członków zarządu nie jest podyktowane nudą lecz chęcią zysku poszczególnych osób na przyszłej różnicy kursów.
(skup małymi pakietami akcji po cenie wyższej od wezwania i zniechęcanie>innych< chętnych na zakupy przez głupawe wywiady Zakonka)
pla, szacunek dla Ciebie, że sie przyznajesz, że straciłeś sporo na Orco; większość woli przytaczać udane strzały, a utraty portfela już raczej nie...
to jest właśnie efekt skakania po papierach i sprzedawania ze stratą - pomijam tzw. cięcie strat w uzasadnionych przypadkach, czyli wyjście na światło dzienne jakiś smrodków dot. spółki, czy w ogóle zwała; a tak to należy cierpliwie wyczekiwać na swoją cenę i dopiero wtedy sprzedać z zykiem;
to teraz mogę Ci szczerze polecić dokupowanie Polnej, bo już w tym momencie na tym nie stracisz, kurs ma przed sobą tylko jeden kierunek; a kiedy wysiądziesz., to sobie sam oszacuj; ja wysiadam dopiero przy 70 zł (z połową papiera - reszta wyżej);
ja się w ogóle dziwiłem, że Zakonek wychyla się teraz z zakupem akcji Polnej... i na miejscu Jakubasa nakazałbym właśnie mu sprzedanie ich, a nawet tych 7K, żeby wywołać niejaki popłoch, a skupować tylko na kogoś innego...