https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=FORTISPL

Tak tytułem objaśnienia: Najpierw wezwanko po cenie 154, później nakaz podniesienia ceny przez KNF ... i drugie (już poprawione) wezwanie po 222 zł:)

Naprawdę zapowiada się ciekawy tydzień! Obyśmy tylko nie trafili w mega zwałę na rynkach światowych, bo to nam nie pomoże! Jethro, w wypadku, gdyby KNF uznał cenę wezwania zaproponowaną przez Pana J. za zbyt niską, w jakim czasie musi nastąpić podwyższenie? Orientujesz się, bo nie chce mi się szperać w przepisach?

Tak na przykladzie Fortis Polska, trwało to raptem 3 dni:)

Jethro , a co sądzisz o tych datach:
Raport roczny SA-R 31.03.2009 i raport za 1Q2009 - 30.04.2009

Raport roczny SA-R 31.03.2009 - bez większych zmian w stosunku do tego co spółka podała w lutowym raporcie za 4 kwartały ubiegłego roku - czyli utrzymanie rezerw na dotychczasowym poziomie (przy kursie 4,47).
Raport za 1Q2009 - 30.04.2009 - Moja prognoza: zysk ze sprzedaży na poziomie 1.300 tys. zł, ujemne różnice kursowe z tytułu opcji -150 tys. zł. Zysk netto 930 tys. zł.

A skoro mowa o opcjach, to Polna posiada ich 66 sztuk (rozsądna ilość), i wygasają one dokładnie za 5 miesięcy.
I jeszcze cytat z komunikatu spółki: "W ocenie Zarządu w przypadku realizacji instrumentów po kursie wyższym jak zabezpieczony z operacyjnego punktu widzenia różnicy tej nie powinno się interpretować jako straty, a jako niezrealizowane dodatkowe przychody."

no i zanizyl kurs na otwarciu pozdr

będzie zaniżał ile się da, niestety:( a jeszcze kiepski rynek pomaga!!!!

Coś słabo pilnujemy naszych pereł. Jak szef wróci, to da nam nieźle popalić:-) Tyle dobrego, że Jakubasowi zostaje coraz mniej czasu na decyzję ,,, a nam mniej czasu w przydługawym już, momentami wnerwiającym oczekiwaniu.

nie jest najgorzej, nie słyszałem naganiaczy na spadki:)
a ze spychem nic nie poradzisz, trochę większy od nas jest - całe szczęście, że kontrakt na jego pracę wygasa w ciągu najbliższych dni:)
to już naprawdę ostatnie dni, tyle wytrzymaliśmy już!
choć dobrze, że załatwiam to, czy tamto na mieście w związku ze sprawą, bo przed kompem cały dzień to by mnie trochę szlag trafił teraz, a jeśli Wy siedzicie, to podziwiam, bo takie czekanie - co by się nie działo - zawsze jest dobijające

Bolo, mam nadzieję, że jak wrócisz z rozjazdów, to "wrzucisz" coś ciekawego! Nie udało nam się upilnować naszych pereł, no ale, jak z rana poszła transakcja po 8,75 na K i S, to później już tak pogrywali na dalsze wstrzymananie!

cześć MO widze że teraz jesteś na Bankierze ,szkoda kompa na pisanko niech debile sprzedaja nawet po 5,my dokupimy

To nie debile sprzedają, a ludzie jednego pana. O piątce zapomnij ... no way:-) Bierz po ile dają i wskakuj na półkę do naszego sklepu z perłami. Cena towaru 25 zł lub wyżej, he he he:)

Cześć moi drodzy, normalnie epokę się nie widzieliśmy:)
zabiegany jestem, ale wysiłek często popłaca...

węszę trochę

robi się ciekawie

Jutro z samego rana znów wyjeżdżam. Wracam w środę, albo czwartek, mam nadzieję, że mnie żadne drzewo po drodze gdzieś nie przygniecie, ha-ha.
Fajnie, jakby decyzja Jakubasa była dopiero w piątek, albo nawet w przyszły poniedziałek, chciałbym to obserwować na bieżąco...
Jak się wycofa z wezwania, to Historyjka. Jak będzie wezwanie, to trudno, też się zarobi, trochę mniej (moja średnia wyjdzie nieco ponad 35 zł), ale za to szybciej kaska będzie na koncie:)
Do decyzji chyba już żadnego ruchu większego nie powinno być na polance, dobry moment na ostateczne uzupełnienie szkatułek...
Trochę później wrzucę aktualną podaż:)

oj, Bolo, kiepsko będzie bez Ciebie! Wracaj do nas jak najszybciej!

fan, przyjacielu, nie lubię dzielić skóry na niedźwiedziu, ale bądź dobrej myśli, nie marnuję czasu:)
powiem Ci (Wam), że przez tą ekszyn to się trochę już z Wami zżyłem i jak to nam się w końcu zamknie, to trzeba będzie koniecznie wynaleźć kolejne przybrudzone perły;
ale, hola, hola, nie tak szybko, najpierw jedno trzeba skończyć!

Dokladnie bolo, bo kilka perelek czy brylantow nieoszlifowanych jeszcze jest na targu, tylko trzeba wziasc lupe i dokladniej sie im poprzygladac. Ale najpierw trzeba zfinaizowac akcje perelek w przemyslu :).

Sami ze sobą pogrywają. Takie kawałki to możecie sobie trenować w Lublynie.

Sesja jak kilkaset innych ostatnimi czasy ... ale jedna z ostatnich, w których pogrywano z nami w bambuko. Zostało mu tylko kilka dni