Moim zdaniem to świetna spółka z doskonałymi perspektywami biorąc pod uwagę tak czy innaczej przeprowadzaną prywatyzację służby zdrowia i dalszy rozwój prywatnej służby zdrowia. Uważam, że to doskonała inwestycja w perspektywie najbliższych lat. Minusem tej spółki jest jedynie słaby free float - ale aż tak bardzo mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam tych co myśla podobnie.

cena zysk około 65 co ty na to

gdzie te perspektywy

Spokojnie kolego, spokojnie. Cierpliwość zostanie nagrodzona. To nie jest spółka spekulancka, gdzie można kilkadziesiąt procent zarobić albo stracić w ciągu kilku dni. Moim zdaniem ona zaczyna coraz wyraźniej wchodzić w trend wzrostowy. Zobaczymy jakie będą niedługo wyniki za 4Q . Moim zdaniem przychody i zyski będą z kwartału na kwartał coraz lepsze. Dodatkowo wyniki mogą poprawić się jeżeli od 2010 r. zostanie o 1% podniesiona składka zdrowotna. Ale nawet bez tego przy systematycznej prywatyzacji polskich szpitali i dobrym zarządzaniu spółką wyniki powinny robić coraz większe wrażenie.

By the way - C/Z już 27 po IV kwartale :)

Zgadzam się z przedmówcą. Branża medyczna to dobra inwestycja ale w perspektywie długo terminowej. Nawet 5< lat. Polska służba zdrowia ledwo zipie: brak funduszy, odpływ personelu, budżety marnotrawione przez nieudolnych dyrektorów. Korzystają na tym firmy prywatne otwierajac nowoczesne przychodnie i szpitale. Z jednej strony odbierają pacjentów placówkom państwowym (patrz zmiana kontraktu z NFZ w Swissmedzie, na 2009 + 100%) ale też zdobywają klientów prywatnych i firmy, które oferują opiekę medyczną swoim pracownikom.
Pierwsze lata to duża inwestycja w infrastrukturę (budynki, aparatura medyczna) a zyski przyjdą w swoim czasie oj przyjdą.

Gratuluję świetnego wyczucia Kolego....
Dzisiaj jest 8,50 a pojutrze? 4,50?
Ja sprzedaję!!!!

Kolego, a starszego mojego postu to już znaleźć nie mogłeś? Jakbyś przejrzał moje wcześniejsze posty na tej spółce, to byś zauważył, że napisałem pod koniec 2009 roku, że na razie z niej wychodzę. Tak też zrobiłem i bardzo dobrze na tym zarobiłem, bo sprzedawałem jak pamiętam w IV kwartale 2009 roku po ok. 21 zł. Pisałem też potem, że spółka ze względu na zmniejszenie kontraktów przez NFZ w 2010 roku nie ma szansy na dobre wyniki (to było zresztą główną podstawą mojej decyzji o wyjściu). Do tego doszły na początku 2011 roku kłopoty z Piasecznem. Można jeszcze dołożyć niewłaściwą politykę kosztową zarządu (także w kwestii wynagrodzeń). Spółkę cały czas obserwuję, bo mam nadal o niej dobrą opinię, choć zarząd popełnił w ostatnim czasie na pewno dużo błędów. Myślę, że trochę przeszarżowali z inwestycjami. Teraz cena jest wyjątkowo atrakcyjna i nie wykluczam, że wejdę z powrotem niedługo (o ile wyjdę z satysfakcjonującym zyskiem z innej inwestycji). Mimo wszystko trochę się obawiam wchodzenia w nią teraz, bo spółka jest zbyt obciążona kredytami (nie wykluczałbym absolutnie - w skrajnym przypadku - także upadłości; zwłaszcza jeśli nie uda się nowa emisja). Dlatego wolę jeszcze trochę poczekać, aż zakończy się nowa emisja i poprawi się standing finansowy spółki. Jeśli cena wtedy nie będzie znacznie wyższa, a ja będę miał kasę, to na pewno w nią wejdę.

Nie wiem po ile kupowałeś, ale rzeczywiście teraz nie masz fajnej sytuacji. Nie wydaje mi się, że wychodzenie w takim dołku jest najlepszym wyjściem. Trudno wyobrazić sobie, żeby ten kurs mógł jeszcze mocno spaść - chyba że spółka znajdzie się w upadłości. W przypadku wykazania zysku w najbliższych kwartałach kurs na pewno wzrośnie. W obecnej sytuacji poczekałbym przynajmniej do 31 sierpnia na wyniki za II kwartał.

Krzysio

Ogłoszenie o upadłości to byłaby doskonała wiadomość!!
Zaraz zleciała by sie spekuła i wywyindowała kurs na 15-18zł.
Zobaczcie sobie na Monnari czy innych "bankrutów"

Dziękuję za obszerny komentarz.
Widzę, że jesteś blisko (interesujesz się tą spółką), więc jesteś o wiele lepiej zorientowany niż ja...
W takim razie poczekam jeszcze te dwa tygodnie.

Największe pieniądze na prywatnej służbie zdrowia są do zarobienia w szpitalach. Oczywiście tylko pod warunkiem, że się dobrze żyje z NFZ. Dlatego biznes, który prowadzi EMC prędzej czy później da sporo zarobić. Szczególnie w kontekście zbliżającego się 2013 r. i przymusowego przekształcania się niektórych szpitali w spółki. Jedyny problem to czy EMC dotrwa do tego czasu. Mają model biznesowy, który można określić jako "orka na ugorze" i który wymaga żelaznej dyscypliny kosztowej oraz złapania za twarz rozpasanego personelu medycznego. Jeśli nie potrafią zrobić tego twardą ręką (pamiętając o zachowaniu stabilności biznesu), to pielęgniarki i lekarze wykończą ich bez żadnych skrupułów.

Wydaje się, że ze spółek medycznych obecnych na giełdzie tylko EMC i Enel-Med wiedzą co robią. Pozostali zachowują się cokolwiek dziwnie (i nie mam tu na myśli ich kursów, tylko ich zarządy). Szkoda byłoby gdyby coś się stało jednej z tych "rozsądnych" spółek.

A co to, nagonka się obudziła?

Słuchajcie, wchodziłem po 20,21,20,19,18,16,14,13,10 i 9 pln w spółkę... Następne w planach było 7 pln. Przez nieudolny zarząd latam 10 letnim fiatem zamiast 5 letnim volvo... Cóż... miał być średni - zrobił się long... Przyroda - Fiat pali olej, a niemiec jeździ moim volvo...

Dobrze nie jest z prywatną służbą zdrowia. Zrobiło się bardzo źle na przełomie 2010/2011. Pierwsze dobre nowiny zauważyłem jakieś 2-3 miesiące temu. Niestety zeszły się one ze złymi z EMC - obniżenie pensji o 15%.... Żenada... Jak można do tego doprowadzic w spółce notowanej na GPW - podajcie analogiczne przykłady proszę!!! Nie chodzi o to, że wprowadza się instrumenty kosztowe - ale jak można doprowadzic do sytuacji, że trzeba ciąć... Recepcjonistce zabrano 150 pln... A Lekarzowi? 1000-1500 z 10, 15 k!!! Dajcie spokój... można to było zrobic inaczej.

Jedno już wiem na pewno - spółka jest kiepska, zarząd do bani (przykład złego zarządu właścicielskiego) - mimo to wciąż uśredniam. Bo branża, aktywa, marka (jaka by nie była... popatrzcie na akcjonariat - właściciele i PZU). Czasem żałuję, że kilka lat temu nie zdecydowałem się na swissmed...

Z resztą za wszystkie spadki odpowiedzialni są w mojej ocenie własciciele - nawet ostatnie zmiany w akcjonariacie za tym świadczą, że czują pismo nosem i się powolutku wycofują... Może odkupią po 1,5 pln...

A CO POWIESZ NA TO?
http://forum.powiat-piaseczynski.info/viewtopic.php?t=1476&postdays=0&postorder=asc&start=120&sid=c1d1151eac40def8be317ccf412e2e26

Jeżeli firma musi interweniować i prosić adminów o usuwanie komentarzy.... To nic dobrego z tego nie wynika. Powszechna praktyka w branży transportowej i w innych pewnie też (budowlanka?)

A o tym kredycie na 20 baniek to nie słyszałem - ale wcale się nie dziwię. Ja tam czekam aż właściciele dojdą do wniosku, że sytuacja ich przerosła.... Skoro chcą robić w uzdrowiskach to niech sprzedadzą wszystko i akurat starczy na jakieś gospodarstwo agroturystyczne.

Tu by się przydał Ryszard... jakby się zainteresował tematem to pewnie by tak NFZ poukładał, że kasa wlewałaby się tam drzwiami, oknami, rurami...

dobrałeś po 7 zł?

Informacje ze strony EMC

Przychody Grupy EMC Instytut Medyczny w drugim kwartale 2011 roku wzrosły w stosunku do analogicznego okresu 2010 roku o blisko 14 proc. do 35,813 mln zł, a zysk netto zwiększył się o ponad 81 proc. do 672 tys. zł .
W drugim kwartale 2010 roku było to odpowiednio 31,519 mln zł przychodów i 371 tys. zł zysku netto.

W całym pierwszym półroczu 2011 skonsolidowane przychody ze sprzedaży EMC wzrosły o ponad 12 proc. do 71,12 mln zł. Mimo tego Grupie nie udało się zniwelować całej straty z pierwszego kwartału i odnotowała ujemny wynik netto w wysokości 1,494 mln zł.

&#8222;Jestem zadowolony, że w drugim kwartale udało nam się pokazać lepsze wyniki finansowe . Zgodnie z naszym wcześniejszymi wyjaśnieniami strata w pierwszym kwartale tego roku była zdarzeniem jednorazowym związanym przede wszystkim z opóźnieniem w uruchomieniu naszego nowego Szpitala w Piasecznie&#8221; &#8211; powiedział Piotr Gerber, prezes EMC Instytut Medyczny.

&#8222;Kolejne kwartały 2011 roku powinny przynieść dalszą poprawę wyników Grupy, dzięki m.in. wprowadzeniu od 1 lipca programu oszczędnościowego&#8221; &#8211; dodał.

&#8222;Udało się też zastąpić część umów kredytowych nową umową, na korzystniejszych warunkach oprocentowania&#8221; - poinformował prezes.

Nie, nie dobierałem po 7.
W grudniu dobiorę po 5 - myślę, że PZU może stracić cierpliwość.

A co ma prezes-właściciel mówić? Przychody muszą rosnąc, bo nie ma innej opcji. Ale na ebicie jest lipa - o tym prezes nie powiedział. Program oszczędnościowy hmm... Do tego niestety trzeba specjalistów. Trzeba wiedzieć na czym można, a na czym się nie powinno.

Jeżeli te 20 baniek to właśnie ta konsolidacja to spoko... za 5 uśrednię dopiero w 2012 roku.

Jestem wkurzonym sceptykiem, bo tak jak powiedziałem wyżej - moje wymarzone volvo utopione jest w papierze.

PZU moze byc zmuszone wyjść jak bedą wieksze umorzenia. 5 zł nie bedzie chyba ze cały rynek z powodu Grecji poleci w dol

Z tego co mi wiadomo to wyrażenie chęci zakupu uzdrowiska to tylko zabieg czysto pijarowski. Nie dość, że go nie kupią to pewnie zaoferują najniższą cenę byle by kolejny problem nie wpadł w ich ręce. Jak widać na forum Piaseczna oburzeni są pracownicy, którzy nie do końca wiedzą o co chodzi zarządowi, który oszczędza na ich i tak niekonkurencyjnych pensjach, a pcha się do przetargu po kolejne uzdrowisko i jeszcze chwali się tym wszem i wobec. Blef pokerowy.

PREZES NIC CIEKAWEGO NIE POWIEDZIAL PO TA TYM ZE NIE MAJA ZADNEJ KASY ABY ZACZAC PROJEKT W KATOWICACH
http://www.tvncnbc.pl/10294120,37363,0,1,1,emc-instytut-medyczny-_-biznes-odporny-na-kryzys,tvn_cnbc.html

a w Kowarach nadal brak zapisanych w umowie inwestycji - pozostało 15 miesięcy i około 15 mln do zainwestowania.Środki wpompowane w wymianę dachu i instalacji nie zmieniaja oblicza szpitala - nadal nie leczy tylko sprawuje funkcje opiekuńcze.
Bez perspektyw.

a raczej emisji szybko nie będzie, więc panie Lekarz sobie nie poleczysz w Kowarach.

coraz wieksza lipa.