A co to, nagonka się obudziła?
Słuchajcie, wchodziłem po 20,21,20,19,18,16,14,13,10 i 9 pln w spółkę... Następne w planach było 7 pln. Przez nieudolny zarząd latam 10 letnim fiatem zamiast 5 letnim volvo... Cóż... miał być średni - zrobił się long... Przyroda - Fiat pali olej, a niemiec jeździ moim volvo...
Dobrze nie jest z prywatną służbą zdrowia. Zrobiło się bardzo źle na przełomie 2010/2011. Pierwsze dobre nowiny zauważyłem jakieś 2-3 miesiące temu. Niestety zeszły się one ze złymi z EMC - obniżenie pensji o 15%.... Żenada... Jak można do tego doprowadzic w spółce notowanej na GPW - podajcie analogiczne przykłady proszę!!! Nie chodzi o to, że wprowadza się instrumenty kosztowe - ale jak można doprowadzic do sytuacji, że trzeba ciąć... Recepcjonistce zabrano 150 pln... A Lekarzowi? 1000-1500 z 10, 15 k!!! Dajcie spokój... można to było zrobic inaczej.
Jedno już wiem na pewno - spółka jest kiepska, zarząd do bani (przykład złego zarządu właścicielskiego) - mimo to wciąż uśredniam. Bo branża, aktywa, marka (jaka by nie była... popatrzcie na akcjonariat - właściciele i PZU). Czasem żałuję, że kilka lat temu nie zdecydowałem się na swissmed...
Z resztą za wszystkie spadki odpowiedzialni są w mojej ocenie własciciele - nawet ostatnie zmiany w akcjonariacie za tym świadczą, że czują pismo nosem i się powolutku wycofują... Może odkupią po 1,5 pln...