Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Spółce z grupy Azoty zabrakło prądu. Polska ratowała się importem z Ukrainy czy na odwrót?

, aktualizacja: 2025-06-04 16:04

Dopiero za tydzień Polimery Police będą mogły wznowić produkcję po przymusowym postoju, spowodowanym blackoutem - donosi serwis Energetyka24.com. Przerwa w dostawie energii, której zakład doświadczył w poniedziałek po południu, była na tyle poważna, że wymusiła zatrzymanie całych linii. 

fot. Dariusz Gorajski / FORUM

"W poniedziałek ok. godz. 14:20 nastąpiło duże zakłócenie w dostawie energii elektrycznej pochodzące z zewnętrznej sieci. Na skutek zakłócenia doszło do awaryjnego wyłączenia instalacji PDH projektu Polimery Police, a w konsekwencji również instalacji produkującej polipropylen. Wszystkie systemy zabezpieczające zadziałały prawidłowo i instalacje zostały bezpiecznie odstawionen” - przekazała serwisowi Energetyka24 Monika Darnobyt, rzeczniczka Grupy Azoty.

reklama

Dobrą wiadomością jest fakt, że wszystkie systemy zabezpieczające zadziałały odpowiednio, a co za tym idzie - blackout bezpośrednio nie spowodował strat materialnych. Produkcja będzie mogła być wznowiona najwcześniej miedzy 12 a 15 czerwca. Na razie Grupa Azoty nie przekazała szacunkowych strat, jakie poniesie w konsekwencji energetycznego postoju. 

Zgodnie z niepotwierdzonymi informacjami do zakłócenia miało dojść na linii doprowadzającej prąd do zakładów, za którą odpowiedzialność ponoszą spółki dystrybucyjne - podkreśla Energetyka24Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł PAP, dostawcą energii elektrycznej do Polimerów Police jest Enea. Biuro prasowe Enei na razie nie komentuje sprawy.

Polskę ratuje prąd z Ukrainy?

Jak podały Polskie Sieci Energetyczne w poniedziałek, 2 czerwca, a więc w dzień blackoutu w zakładzie Polimery Police, w polskim systemie wystąpiła znaczna luka wytwórcza. W celu ustabilizowania systemu zdecydowano się na interwencyjne przesyłanie energii z Ukrainy. Chodziło o ok. 200-400 MW między godzinami 19 a 22.  

Jednak prezes zarządu PSE zaprzecza tym tezom. Jak odpowiedział na X, decyzję o imporcie awaryjnym podjęto na wniosek Kijowa. I podkreślił, że Polska nie zmaga się z deficytem mocy. 

opr. aw

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty