Mimo iż od wprowadzenia nowych zasad rozliczenia składki z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za niewykorzystany okres ubezpieczenia w przypadku sprzedaży samochodu minęło już prawie półtora roku, nadal mamy pewne problemy z ich przyswojeniem. Świadczą o tym choćby napływające do naszej redakcji pytania Czytelników, którzy dokonawszy zakupu lub sprzedaży "czterech kółek", nie do końca orientują się w obecnej regulacji.
Ciągłość ubezpieczenia
Wszystko za sprawą nowej, obowiązującej od 1 stycznia 2004 r. ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.), a w szczególności chodzi o kilka przepisów zawartych w art. 31 tej ustawy. Ogólnie rzecz biorąc, wyraża on zasadę ciągłości ochrony ubezpieczeniowej. Nabywcy ubezpieczonych od odpowiedzialności cywilnej pojazdów nie muszą więc pospiesznie szukać odpowiedniej dla siebie oferty któregoś z zakładów ubezpieczeń. Mogą wykorzystać cały okres ubezpieczenia, za który z własnej kieszeni wyłożył za nich poprzedni właściciel samochodu. Nie trzeba nawet podejmować w tym kierunku żadnych działań ani też składać jakichkolwiek oświadczeń względem np. zakładu ubezpieczeń, w którym została wykupiona polisa. Zgodnie bowiem z art. 31 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych w razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy.
Jak widać, skutek taki następuje z mocy samej ustawy. Jakiekolwiek ustalenia między stronami umowy sprzedaży nic w tej kwestii nie zmienią, choć mogą np. zobowiązać kupującego do wypowiedzenia w przewidzianym do tego terminie umowę ubezpieczenia. Jeżeli bowiem kupujący wypowie ubezpieczenia przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu (tj. najczęściej od daty zawarcia umowy sprzedaży auta), ochrona ubezpieczeniowa ustanie właśnie z upływem owych 30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu. I tu rada dla kupujących: jeżeli zamierzamy wypowiedzieć umowę ubezpieczenia zawartą przez poprzedniego właściciela auta, nie odkładajmy tego na ostatnią chwilę. Wypowiadając umowę w ostatnim możliwym dniu (tj. trzydziestego dnia po nabyciu auta), ubezpieczenie wygaśnie z upływem tego właśnie dnia. Wobec tego należałoby niezwłocznie postarać się o nową polisę OC, a jak wiadomo pośpiech nie jest wskazany, jeśli zależy nam na wyborze najtańszej czy też najlepszej oferty ze strony ubezpieczycieli komunikacyjnych.
Kiedy należy się zwrot składki?
Jeżeli nabywca samochodu dokona wypowiedzenia umowy ubezpieczenia we właściwym czasie (tj. przed upływem 30. dnia od dnia nabycia/zbycia pojazdu), sprzedawca może liczyć na zwrot składki za każdy pełny miesiąc niewykorzystanego okresu ubezpieczenia.
Ubiegając się o taką wypłatę należy jednak przedstawić kopię lub odpis dokumentu ubezpieczenia zbywcy pojazdu. Warto o tym pamiętać i jeszcze przed udaniem się na giełdę czy wstawieniem samochodu do komisu zrobić sobie kserokopię polisy OC.
Nieraz jednak, pomimo prawidłowego wypowiedzenia ubezpieczenia przez kupującego, zbywca auta nie odzyska uiszczonej "na zapas" składki. Stosownie do art. 41 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zwrot składki nie przysługuje, jeżeli przed rozwiązaniem umowy nastąpiła szkoda, za którą zakład ubezpieczeń wypłacił lub jest zobowiązany wypłacić odszkodowanie z tytułu tego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Przykładowo, jeżeli po tygodniu od sprzedaży auta kupujący wypowie ubezpieczenie, a dwa tygodnie później - a więc jeszcze przed wygaśnięciem "starej" polisy - spowoduje wypadek, poprzedni właściciel, choć nie jest niczemu winien, to jednak nie otrzyma ani złotówki tytułem zwrotu składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia.
Rekalkulacja składki
W przypadku gdy nowy właściciel pojazdu nie wypowie umowy ubezpieczenia w przewidzianym do tego terminie, zakład ubezpieczeń dokona dla niego ponownej kalkulacji należnej składki z tytułu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej, poczynając od dnia zbycia pojazdu, z uwzględnieniem zniżek przysługujących nabywcy oraz zwyżek go obciążających, w ramach obowiązującej taryfy składek. Może się więc okazać, że ze względu na wiek kierowcy czy nabyte przez niego zniżki z tytułu bezszkodowego przebiegu ubezpieczenia, zakład ubezpieczeń będzie obowiązany zwrócić kupującemu (a nie poprzedniemu właścicielowi) stosowną część składki, mimo że to nie on dokonał jej wpłaty. Rzecz jasna może mieć też miejsce sytuacja odwrotna, tj. że ubezpieczyciel zażąda dopłaty składki z uwagi na większe w przypadku nowego posiadacza auta ryzyko ubezpieczeniowe.
Wybór kupującego a interes sprzedawcy
Wprawdzie to od woli kupującego zależy, czy wypowie umowę ubezpieczenia, czy nie, to jednak sprzedawca żywotnie zainteresowany zwrotem części uiszczonej przez niego składki może do pewnego stopnia zabezpieczyć swoje interesy. Wystarczy, że w umowie sprzedaży samochodu znajdzie się postanowienie zobowiązujące kupującego do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia przed upływem 30. dnia od daty zawarcia umowy. Choć nie daje to stuprocentowej pewności, że kupujący skutecznie przyczyni się do wcześniejszego rozwiązania umowy ubezpieczenia, to jednak w przypadku, gdyby tego nie zrobił, sprzedawca zyska względem niesłownego nabywcy roszczenie o zapłatę kwoty, jaka zostałaby mu zwrócona przez zakład ubezpieczeń. Stosowny zapis w umowie sprzedaży (np. jeden z jej paragrafów) może brzmieć następująco:
"Kupujący zobowiązuje się dokonać wypowiedzenia umowy ubezpieczenia nr 9876/05 zawartej pomiędzy Sprzedawcą a zakładem ubezpieczeń X w terminie 30 dni od dnia zawarcia niniejszej umowy. W przeciwnym razie zobowiązany będzie uiścić Sprzedawcy wartość składki za niewykorzystany przez niego okres ubezpieczenia".
To znacznie lepsze aniżeli słowne obietnice. W dobie jednak coraz większej podaży używanych aut niemogących znaleźć swoich nowych właścicieli przeforsowanie takiego zastrzeżenia w umowie może być niezwykle trudne. Na przychylność kupującego w tej kwestii można liczyć właściwie tylko wówczas, gdy albo bardzo zależy mu na danym samochodzie, albo i tak miał on zamiar wypowiedzieć "starą" polisę. Jeżeli natomiast kupujący zdradza chęć kontynuowania ubezpieczenia, sprzedawcy pozostaje jedynie spróbować wytargować nieco wyższą cenę z uwagi na długi okres, jaki jeszcze pozostał do upływu ubezpieczenia.
Z informacją do ubezpieczyciela
Wraz ze sprzedażą samochodu jego zbywca jest obowiązany do przekazania nabywcy dokumentów potwierdzających zawarcie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Ponadto w terminie 30 dni od dnia zbycia pojazdu (a więc takim samym, jaki został przewidziany dla wypowiedzenia umowy ubezpieczenia) sprzedawca powinien powiadomić zakład ubezpieczeń o fakcie zbycia pojazdu oraz danych osobowych nabywcy. Wiele osób o tym zapomina. Na szczęście brak takiego powiadomienia nie wiąże się z groźniejszymi konsekwencjami. Dopóki zbywca tego nie zrobi, dopóty będzie solidarnie odpowiedzialny wraz z nabywcą auta wobec zakładu ubezpieczeń za zapłatę składki ubezpieczeniowej należnej do dnia powiadomienia tego ubezpieczyciela o fakcie sprzedaży pojazdu i danych nabywcy.
Gdy brak ubezpieczenia OC
Na koniec istotna uwaga dla kupujących. Jeżeli przydarzy nam się zakup samochodu, którego poprzedni właściciel wbrew obowiązkowi nie zawarł umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, jesteśmy obowiązani zawrzeć taką umowę jeszcze tego samego dnia, w którym nabyliśmy nieubezpieczony pojazd.
Podstawa prawna: art. 31, 32, 41 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.).
Gazeta Podatkowa Nr 146 z dnia 2005-06-02