Citi Handlowy udostępnił klientom nową wersję systemu transakcyjnego. Można z niej korzystać nie tylko w komputerze, ale również w komórkach. Podobne systemy RWD pojawią się wkrótce w Aliorze i T-Mobile UB. Z kolei mBank, Pekao i BGŻ BNP Paribas chcą wymienić aplikacje mobilne.


W przyszłym roku bankowość internetowa skończy okrągłe 20 lat. Pierwszym bankiem, który wdrożył taką usługę, był Powszechny Bank Gospodarczy w Łodzi. W roku 1998 była to prawdziwa rewolucja, choć ówczesny system był zaledwie namiastką tego, co dziś oferują banki. Obecnie bankowość internetowa to już standard – korzysta z niej ponad 15 mln osób. Kolejne 7 mln obsługuje swój bank w telefonie komórkowym. Rosną oczekiwania klientów, więc banki zmuszone są do wymiany starych systemów na nowe. Pojawia się też coraz więcej nowych funkcji.
Większość banków inwestuje dziś w systemy transakcyjne w wersji RWD (z ang. Responsive Web Design). Można z nich wygodnie korzystać zarówno na ekranie PC-ta, w tablecie czy smartfonie. System automatycznie dostosowuje się do rozdzielczości ekranu. Są dostępne z poziomu przeglądarki internetowej – nie trzeba ich instalować w telefonie. Użytkownik ma dostęp do tych samych funkcji zarówno w telefonie, jak i w laptopie.
Citi Handlowy udostępnił nową bankowość internetową
Taki system 28 lutego udostępnił klientom Citi Handlowy. Jest znacznie bardziej rozbudowany od poprzedniej wersji CitiOnline. Użytkownik może go „poukładać” po swojemu, czyli wyciągnąć na pulpit najczęściej używane skróty. Ma też możliwość aktywnego zarządzania produktami – limitami kart, rozkładaniem zakupów na raty czy blokowaniem zgubionych plastików.
Nowością jest możliwość przesyłania dokumentacji do banku w formie elektronicznej. W systemie zastosowano też nowe mechanizmy zwiększające bezpieczeństwo – będzie m.in. wychwytywał podejrzane transakcje kartami. Jeszcze przez jakiś czas klienci będą mogli korzystać równocześnie z dwóch systemów transakcyjnych - starego i nowego. Później stary zostanie wyłączony.
Nowa bankowość internetowa Alior Banku
Wkrótce nowe systemy transakcyjne udostępnią swoim klientom Alior Bank i T-Mobile Usługi Bankowe. W obu przypadkach będą to wersje responsywne. Nowy serwis pojawi się najpierw w TMUB – już w kwietniu.
- Wszystkie procesy bankowe zostały zaprojektowane specjalnie dla urządzeń mobilnych i pod ich kątem zostały zoptymalizowane zgodnie z koncepcjami: Mobile First i User Centered Design – tłumaczy Julian Krzyżanowski, rzecznik Alior Banku. - Wdrożenie połączone będzie z aktualizacją bankowości mobilnej, która ma spełniać dodatkowe funkcje – dodaje.
Przed wakacjami pojawi się nowa bankowość internetowa w Alior Banku. Podobnie jak w TMUB, będzie to system responsywny. Klienci Aliora doczekają się też całkiem nowej aplikacji mobilnej. Początkowo mówiono, że zostanie ona udostępniona klientom na koniec I kwartału 2017 roku – w momencie fuzji operacyjnej z bankiem BPH. Wszystko wskazuje jednak na to, że termin zostanie przesunięty.
W tym roku powinien też zadebiutować EnveloBank - internetowa marka Banku Pocztowego dla cyfrowych klientów. EnveloBank ma być wpleciony w cały ekosystem różnych usług finansowych. Klienci będą mogli na przykład zamawiać usługi kurierskie, kupować ubezpieczenia czy opłacać w uproszczony sposób rachunki od dostawców mediów. Będzie też aplikacja mobilna, która pomoże zarządzać finansami.
Pierwsza generacja aplikacji przechodzi do lamusa
Nowe aplikacje mobilne zaprezentują ponadto w tym roku co najmniej trzy banki: mBank, Bank Pekao i BGŻ BNP Paribas. - Inwestujemy w nową aplikację, ponieważ chcemy, aby była nowoczesna i szła z duchem czasu – mówi Kinga Wojciechowska z biura prasowego mBanku. Obecna aplikacja mBanku została dobrze przyjęta przez klientów, więc bank postawił sobie wysoko poprzeczkę. Na razie nie ma planów wymiany systemu internetowego – obecny udostępniony został klientom zaledwie przed czterema laty.
Bank Pekao połączy w nowej aplikacji program do zarządzania kontem i system płatności PeoPay. Obecnie klienci płacący telefonem muszą używać dwóch osobnych aplikacji. Aplikacja będzie mogła wykorzystywać różne opcje biometrii palca. Decyzje o tym jakie, zapadną po zakończeniu testów.
- Pracujemy zarówno nad Androidem jak i iOS-em. W nowej aplikacji nadal będzie można korzystać z płatności kodami QR. Równocześnie nadal sukcesywnie rozwijamy tablet banking – powiedziała nam Katarzyna Munnich z biura prasowego Pekao.
Nowa aplikacja BGŻ BNP Paribas w wakacje
Nową aplikację mobilną dostaną w okolicach wakacji klienci BGŻ BNP Paribas Banku. W tym samym czasie zostanie im też udostępniony system płatności mobilnych Android Pay. W drugiej połowie roku aplikacja Banku BGŻ BNP Paribas dostanie też Blika.
– Dzięki Android Pay i Blikowi zaspokoimy podstawowe potrzeby klientów oczekujących płatności mobilnych – mówi Piotr Marciniak, dyrektor zarządzający pionu bankowości internetowej Banku BGŻ BNP Paribas.
W aplikacji pojawi się m.in. możliwość sprawdzania salda przed zalogowaniem, możliwość zakładania lokat czy kont oszczędnościowych. Do aplikacji będzie też podpięty program lojalnościowy. Na rok 2018 BGŻ BNP Paribas zaplanował też wymianę systemu bankowości internetowej. Na tę chwilę wiadomo jedynie, że będzie to system w wersji RWD.
Banki wyłączają stare systemy
Systemy responsywne wdrożyły niedawno ING Bank Śląski, Raiffeisen Polbank i Deutsche Bank. ING obecnie utrzymuje dwa serwisy – stary i nowy. Podczas ostatniej konferencji wynikowej przedstawiciele banku powiedzieli, że najprawdopodobniej stary system transakcyjny zostanie wyłączony w drugiej połowie tego roku. Bank nie spieszy się jednak z tą decyzją, bo ze starej wersji wciąż korzystają przedsiębiorcy. O migracji i wyłączeniu starego systemu będzie można mówić dopiero wtedy, gdy wszystkie funkcje starej wersji zostaną przeniesione do nowej.
Stary system wyłączył natomiast Raiffeisen Polbank. Obecnie wszyscy klienci korzystają już z nowej wersji, która została udostępniona jesienią. O planach wyłączenia starej bankowości internetowej mówi też PKO Bank Polski. Zachęca klientów do przesiadki na wersję iPKO, która została wdrożona w 2014 roku. Wkrótce poda dokładną datę wyłączenia starego systemu.
Zarówno Raiffeisen, jak i ING, zamierzają też wygasić stare aplikacje mobilne. Poprzednią wersję programu ING można było pobrać z marketu Google Play tylko do końca lutego. Obecnie Raiffeisen oferuje dwie aplikacje – starą o nazwie Mobilny Bank i nową Mobilny Portfel. Ta druga oferuje obecnie jedynie możliwość wykonywania płatności HCE. Lada dzień bank powiąże ją jednak ze swoim systemem RWD i program zyska wszystkie funkcje bankowości internetowej. Stara aplikacja będzie działała jeszcze do końca roku.






















































