Powypychane kieszenie kurtek, trzy swetry na sobie i poduszka wypchana koszulkami - to tylko niektóre triki, z jakich korzystali turyści, by zmieścić się w bagażu podręcznym. Ryanair nie tylko zapowiada walkę z każdym dodatkowym centymetrem walizki, ale także z tymi i podobnymi praktykami. "Koniec z poduszkami czy wypchaną po brzegi reklamówką ze strefy bezcłowej (wielokrotnie użytą).


40x20x25 i ani centymetra więcej - ostatnio na większości lotnisk Ryanair zaczął restrykcyjnie przestrzegać swojego własnego regulaminu, który stanowi, że "wszystkie nasze taryfy obejmują jedną małą torbę osobistą, którą można zabrać na pokład, np. torebkę lub torbę na laptopa (40 x 20 x 25 cm), która musi mieścić się pod siedzeniem pasażera z przodu. Jeśli potrzebujesz większego bagażu, możesz skorzystać z różnych opcji".
Linie lotnicze same nazwały tę praktykę "terapią szokową dla pasażerów". By nie dopłacać około 300 zł za wykraczającą poza sizer walizkę czy plecak, turyści odrywali na lotnisku kółka od walizek czy na cito wypruwali sprzączki. Inni, mniej zdesperowani, płaczą i płacą.
@imemezy Ryan air passenger removes the wheels on his bag so it fits in the carry on allowance cage. #ryanair #budgetairlines #carryon #bag #allowance #cheap #flights #flight #nofrills #wow #really #comeon ♬ original sound - Memezy
Teraz dodatkowo nie będzie można na pokład wnieść nic poza bagażem podręcznym. To oznacza koniec poduszek czy zakupów w strefie bezcłowej (tu załoga może wymagać schowania ich do bagażu podręcznego przed wejściem na pokład i będą mieli do tego prawo) - wylicza portal Fly4free.
W Wizz Airze także ograniczona zostanie liczba dodatkowych torebek wnoszonych na pokład. Jak wspomina liberalniejszy niż w przypadku Ryanaira regulamin, "oprócz bagaży nierejestrowanego pasażer może wnieść na pokład następujące małe przedmioty bez uiszczania oddzielnej opłaty".
Lista nie jest długa. To m.in. koc, płaszcz, telefon komórkowy, książka, czytnik lub gazeta i przedmioty zakupione w strefach wolnocłowych. Dodatkowo jest możliwość wniesienia jedzenia dla małych dzieci, fotelika samochodowego dla niemowląt i kul dla osób z trudnością w poruszaniu się.
W przypadku nerki na dokumenty - czasami udaje się nią wnieść bez problemów, jednak warto być przygotowanym na konieczność upchnięcia jej w bagażu podręcznym.
Wiecej o sizerach Ryanaira napisaliśmy w artykule: W Ryanairze liczy się każdy centymetr bagażu. Inaczej trzeba słono dopłacić.
opr. aw