

Od poniedziałku do niedzieli po południu policja zatrzymała 454 prawa jazdy. To prawie 70 dziennie, 28 razy więcej niż dotąd. To efekt zmiany przepisów, które weszły w życie 18 maja.

Jeśli takie tempo się utrzyma, to do grudnia prawo jazdy straci... ponad 20 tys. kierowców - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Zaostrzone przepisy dotyczą również kierowców z zagranicy. Dotąd za przekroczenie prędkości groził im najwyżej mandat, teraz również zatrzymanie prawa jazdy.
Na Słowacji za przekroczenie prędkości o 40 km/godz. grozi 650 euro (2,7 tys. zł) kary plus ew. zakaz prowadzenia pojazdów do... trzech lat. W Szwecji zaś takiego kierowcę poddaje się obowiązkowym badaniom psychiatrycznym. (PAP)
sto/
Źródło:PAP



























































