REKLAMA

Policja masowo zatrzymuje prawa jazdy

2015-05-25 05:45
publikacja
2015-05-25 05:45
Policja masowo zatrzymuje prawa jazdy
Policja masowo zatrzymuje prawa jazdy
fot. Pawel Skraba/REPORTER / / EastNews

Od poniedziałku do niedzieli po południu policja zatrzymała 454 prawa jazdy. To prawie 70 dziennie, 28 razy więcej niż dotąd. To efekt zmiany przepisów, które weszły w życie 18 maja.

(fot. Piotr Kamionka / EastNews)

Jeśli takie tempo się utrzyma, to do grudnia prawo jazdy straci... ponad 20 tys. kierowców - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Zaostrzone przepisy dotyczą również kierowców z zagranicy. Dotąd za przekroczenie prędkości groził im najwyżej mandat, teraz również zatrzymanie prawa jazdy.

Na Słowacji za przekroczenie prędkości o 40 km/godz. grozi 650 euro (2,7 tys. zł) kary plus ew. zakaz prowadzenia pojazdów do... trzech lat. W Szwecji zaś takiego kierowcę poddaje się obowiązkowym badaniom psychiatrycznym. (PAP)

sto/

Źródło:PAP
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (65)

dodaj komentarz
~WM
A jaki jest problem w przestrzeganiu przepisów? Korona spadnie z głowy? Jest 50 jadę 50, 70 to 70... i po co dorabiać do tego ideologię :P
~Darwin
bo niestety 80% kierowcow to rasa slabsza i ogarniaja do tych 50 ledwo co. a powinnismy isc wg teorii darwin, wiec jezeli nie ogarniaja i wpadaja pod samochody czy tez powoduja wypadki powyzej tej predkosci to niech bedzie slabsi wygina lepiej przystosowani zostana i wygraja.

nieogary w polandi
~pytam odpowiada ~Darwin
a co jesli slaby zabije lepiej przystosowanego ?
~Kinoman
ludzie bez przesady. Zabierac prawa jazdy takim idiota. To jest przekroczenie predkosci o 50 km/h w zabudowanym!! jak masz 50 i chodniki po bokach to ktos jechal ponad 100 km/h A jak ci wyskoczy dziecko? Drogi robi sie lepsze ale autostrady i drogi ekspresowe. Jak maja ulepszyc ulice w srodku miasta?? Nikt nie rozumie ze przy predkosci ludzie bez przesady. Zabierac prawa jazdy takim idiota. To jest przekroczenie predkosci o 50 km/h w zabudowanym!! jak masz 50 i chodniki po bokach to ktos jechal ponad 100 km/h A jak ci wyskoczy dziecko? Drogi robi sie lepsze ale autostrady i drogi ekspresowe. Jak maja ulepszyc ulice w srodku miasta?? Nikt nie rozumie ze przy predkosci 100 km/h juz nie panuje nad samochodem, poslizg i koniec, wpadasz na przystanek i zabijasz ludzi. A jak jest ograniczenie do 60km/h na ladnej drodze to jedz 100 km/h i nie zabiora ci prawka.
~Mig
I tak te nowe kary niezbyt wysokie w porównaniu do Zachodu, szaleństwo na drogach trwa nadal.
~dociekliwy
Mam propozycję! Zmniejszmy ograniczenia prędkości do 0 km/h i kary 5 000 PLN za każde 5 km/h przekroczone. Wtedy w ogóle nie będzie wypadków!

Czy nie widzicie, że nakładanie kolejnych kar do niczego nie prowadzi? Tu trzeba pakować kasę w lepsze drogi, bo samochody są coraz lepsze. To nie prędkość zabija, ale je niedostosowanie
Mam propozycję! Zmniejszmy ograniczenia prędkości do 0 km/h i kary 5 000 PLN za każde 5 km/h przekroczone. Wtedy w ogóle nie będzie wypadków!

Czy nie widzicie, że nakładanie kolejnych kar do niczego nie prowadzi? Tu trzeba pakować kasę w lepsze drogi, bo samochody są coraz lepsze. To nie prędkość zabija, ale je niedostosowanie do warunków drogi, samochodu i kierowcy. Prędkość jest tak na prawdę względna. Jeśli by nie była, to w F1 jest obecnie tak mało śmiertelnych wypadków? Dlatego, że są tam zapewnione warunki do szybkiej jazdy. Rozwój infrastruktury transportowej mógłby doprowadzić do tego, że zmienilibyśmy w przyszłości jednostki pomiaru prędkości z km na mahy. No ale jak się socjaliści dorwą do pisania ustaw, to zakażą wszystkiego, bo przecież uważają, że ludzie nie myślą samodzielnie.
~leszek
Bardzo, bardzo dobrze! Jakim trzeba być idiotą, żeby w mieście przekraczać ograniczenie o 50 km/g.

Zabierać!
~dociekliwy
tadaam - przenosimy się w czasie i jesteśmy w tym samym miejscu,ale w roku 1915. Na ulicy słyszymy: "jakim trzeba być idiotą, żeby pędzić automobilem 35 km/h w mieście!? Powinni takim zabierać te automobile". Ale nie zabierali samochodów. A wiesz co robili? Ulepszali drogi i konstrukcje samochodów, tak by wytrzymywały coraz tadaam - przenosimy się w czasie i jesteśmy w tym samym miejscu,ale w roku 1915. Na ulicy słyszymy: "jakim trzeba być idiotą, żeby pędzić automobilem 35 km/h w mieście!? Powinni takim zabierać te automobile". Ale nie zabierali samochodów. A wiesz co robili? Ulepszali drogi i konstrukcje samochodów, tak by wytrzymywały coraz większe prędkości.

Wiesz kiedy wymyślono ograniczenia prędkości? w latach 1950, w USA, bo jeden pismak napisał książkę o tym, że samochody zabijają i są niebezpieczne. Pisał tam, że 40 lat wcześniej było mniej wypadków i trzeba coś z tym zrobić. Tylko nie wziął po uwagę tego, że wtedy było też znacznie mniej samochodów. No ale nikt mu tego nie wytykał i fala ograniczeń prędkości zalała USA, a potem Europę. A dziś Pan Sokołowski może przekonywać społeczeństwo, że 10 km mniej ratuje życie. Prędkość jest chyba najbardziej względnym pomiarem wymyślonym przez człowieka. 100 km/h na ciasnej uliczce to zupełnie coś innego, niż 100 km/h na przykład na trzypasmowej ulicy Puławskiej w Warszawie (gdzie jest oczywiście ograniczenie do 50 km/h). A trasa siekierkowska? 80 km/h...dlaczego tak mało? Co tam jest niebezpiecznego? Te wysokie bariery po lewej i po prawej? Czy te szerokie pasy do jazdy? Jedyne co jest tam niebezpieczne, to video-tajniaki. Człowiek więcej patrzy w lusterko, niż przed siebie, bo się boi że go zaraz złapią za 110 km/h na 80 km/h.
~roger45
Na obwodnicy ekspresowej Wwy (3-4 pasy w jedna strone) jest takie miejsce gdzie stoi 60.
Swietne miejsce dla budzetu. Stoi na drodze od wezla Opacz w strone Bluecity
~Antyradar
Podobnie było z nami rok temu na obwodnicy Bochni - "teren zabudowany" w postaci drogi otoczonej ekranami akustycznymi. Ojciec dostał tam pierwszy raz od kilkunastu lat mandat za prędkość, padając tym samym ofiarą oszustwa.
Pozdrawiam.

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki