REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Nie daj się nabrać na sztuczki sprzedawców mieszkań

Malwina Wrotniak2011-11-17 08:55redaktor naczelna Bankier.pl
publikacja
2011-11-17 08:55
Na rynku jest coraz więcej specjalistów zajmujących się profesjonalnym przygotowaniem mieszkań do sprzedaży. Ukrywają wady, podkreślają atuty, czasami grają na emocjach. Jeśli szukasz mieszkania, nie daj się omamić tanim sztuczkom.

Dobry home stager pomoże niskim kosztem i niewielkim nakładem pracy zmienić wnętrze mieszkania tak, żeby wyglądało na więcej warte. Proste sztuczki potrafią sprawić, że mieszkanie sprzeda się szybko i za dobrą cenę, bo ten, kto do niego raz wejdzie, nie będzie chciał już żadnego innego.

na co zwrócić uwagę przy kupnie mieszkania co sprawdzić przy kupnie mieszkania

Praktyka to zacna, gdy jest się sprzedającym. Z pozoru korzystna także dla kupującego. Gorzej, jeśli okaże się, że pod błyszczącym opakowaniem ukryto produkt odległy od pierwszego, dobrego wrażenia. Jak nie stać się ofiarą manipulacji specjalistów?

Uważaj, kiedy oglądasz mieszkanie


Klasycznym przykładem maskowania uciążliwości jest prezentacja źle nasłonecznionego mieszkania w godzinach, kiedy problemu nie ma. Kto łaknie ciepła, może i odnajdzie się w lokalu przez całe popołudnie wystawionym na intensywne promienie słoneczne. Przyjemność stanie się uciążliwością wtedy, gdy mieszkanie jest małe, a okna skierowane tylko na jedną stronę świata, co oznacza, że od upału nie ma ucieczki. Z kolei zaciemniony lokal, któremu dostęp do światła dziennego ogranicza wysokie sąsiedztwo, najlepiej będzie się prezentował po zmierzchu, przy ciepłym świetle odpowiednio dobranych żarówek.

Uważaj na metraż


na co zwracać uwagę przy kupnie mieszkaniaPokoje pozbawione zbędnych mebli wydają się przestronniejsze. Taki zabieg zastosowany w każdym wnętrzu może sprawiać wrażenie, że lokal ma spory metraż. Właściciel mógł jednak, idąc za radą specjalisty, pozbyć się zbędnych elementów wyposażenia, na przykład znosząc je na czas oglądania do piwnicy. Nie bez znaczenia jest też kolor ścian – jasne barwy zwykle optycznie powiększają przestrzeń. Tak przygotowana powierzchnia może się jednak okazać zaskakująco mała, gdy po przeprowadzce trzeba ulokować w niej wszystkie potrzebne sprzęty. Gdy mieszkanie sprawia wrażenie wyjątkowo dużego, najlepiej zweryfikować jego metraż w dokumentach.

Uważaj na wyposażenie


Tandeta znakomicie udaje dziś wyższą wartość. Zdeterminowani sprzedawcy są w stanie zainwestować kilkaset złotych przed wystawieniem mieszkania na sprzedaż, żeby uzyskać wyższą cenę. Ta polityka w praktyce oznacza wymianę drobnych elementów wyposażenia – od baterii prysznicowej, przez zasłony i dywany, na drzwiach wejściowych kończąc. Wizyta w pierwszym lepszym supermarkecie to droga do nabycia nowych, błyszczących, ale często tandetnych i mało wytrzymałych sprzętów.

Uważaj na funkcjonalność sprzętów


na co zwrócić uwagę kupując mieszkanieW kupowanym mieszkaniu nie warto być pewnym niczego. Nawet z pozoru nowe i sprawne sprzęty mogą okazać się niefunkcjonalne. Jedne z nich łatwo i tanio uda się wymienić na nowe, naprawienie innych często okaże się drogie, a nawet technicznie skomplikowane. Warto więc zajrzeć pod umywalkę, sprawdzić, czy nie kapie z grzejnika albo czy nie czeka nas udrażnianie rur odpływowych w łazience. Chwili zastanowienia wymagają też wszystkie nietypowe, robione na zamówienie czy pod wymiar rozwiązania. Chociaż czynią mieszkanie niepowtarzalnym i efektywniej wykorzystują przestrzeń, mogą przysparzać trudności w razie usterek lub renowacji.

Uważaj na podłogi


jak kupić mieszkanie na rynku wtórnymEstetyczny, miękki, puchowy dywan zawsze przykuje uwagę, nierzadko zdradzając dobry gust właścicieli. Ale im ładniejszy i grubszy kawałek tkaniny, tym skuteczniej ukryje to, co pod nią. Porysowany parkiet albo zniszczone panele szybko zmuszą nowych właścicieli do cyklinowania albo wymiany podłogi na nową, a to już poważne wydatki.

Uważaj na zapach


Oddziaływanie na zmysły to gra nierówna, a z punktu widzenia osoby manipulowanej – często przegrana. Wiedzą to specjaliści, którzy swoim klientom doradzają zadbanie o zapach w otwartym dla oglądających mieszkaniu. W łagodnej wersji tej porady idzie o zutylizowanie tego, co drażni przeciętny nos. Wersja 2.0 to rekomendacja, by przed wizytą gości zmielić kawę albo upiec ciasto z cynamonem lub wanilią. Takie chwyty stosuje się wobec klientów hipermarketów, nie dziwi więc, że podchwycili je też sprzedawcy mieszkań.

Uważaj na wszystko


Chłodna ocena nieruchomości, którą wcześniej zajmował się home stager, już z założenia nie jest łatwa. Mieszkanie posprzątane, przyjemne i przestronne prawie zawsze wyróżni się na tle tych, których właściciele nie przygotowali się do sprzedaży. Ponieważ mieszkaniowy marketing wciąż jest praktykowany rzadko, szanse tych, którzy się go podjęli, już na wstępie są większe. Ciesząc się zatem, że wytypowany do obejrzenia lokal urzeka już od wejścia, wypada szczególnie uważnie przyjrzeć jego zakamarkom.

Malwina Wrotniak, Bankier.pl
m.wrotniak@bankier.pl


Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~konik
ja wystawialam prywatnie, dalam ogloszenie na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Nieruchomosci-10 i po tygodniu nie mialam juz mieszkania. nie krecilam nic, wszystko bylo ok
~MIH
Redagowanie serwisu widzę kuleje...
~jch
Ciekawy artykuł. Polecam ksiażkę "Jak korzystnie kupić lub sprzedać mieszkanie", autor Jacek Chołoniewski, która drąży podobne (a także wiele innych) tematy. Jej strona to www.JakKupicMieszkanie.net
~yoran
No jeżeli posprzątanie swojego lokum jest manipulacją to gratuluję artykułu hahhaa...
~Janek
cd...
Nasi pośrednicy nieruchomości w większości to miernoty i amatorzy, którzy nie mają pojęcia o tym, jak skutecznie sprzedać swoim klientom mieszkanie czy dom, którzy jedyne co potrafią, to podsunąć sprzedającemu pod nos umowę w której mają zapewnioną prowizję, wrzucą ogłoszenie w system MLS, następnie kolejną umowę podsuwają
cd...
Nasi pośrednicy nieruchomości w większości to miernoty i amatorzy, którzy nie mają pojęcia o tym, jak skutecznie sprzedać swoim klientom mieszkanie czy dom, którzy jedyne co potrafią, to podsunąć sprzedającemu pod nos umowę w której mają zapewnioną prowizję, wrzucą ogłoszenie w system MLS, następnie kolejną umowę podsuwają pod nos potencjalnym kupującym, zanim im pokażą nieruchomość i to w zasadzie tyle...

Sam niedawno doświadczyłem "usług" kilku pośredników szukając lokalu użytkowego do wynajęcia: jeden z nich był zastawiony jakimiś kartonami i innymi rupieciami - do tego komentarz agenta "Jak Państwo się zdecydują to oczywiście te rzeczy zostaną usunięte"; w drugim lokalu ściany były tak zniszczone że na sam widok chciało się wyjść, w trzecim tak śmierdziało dymem od papierosów że żona omal nie puściła pawia, a w kolejnym w toalecie obok zapuszczonego i cuchnącego sedesu stała lodówka i stoliczek z czajnikiem do przygotowywania kawy... To są naprawdę moje doświadczenie sprzed ok. 2 miesięcy!

Zamiast się czepiać w mediach potencjalnych konkurentów jakimi mogą być home stagers może lepiej niech środowisko pośredników odpowie sobie na pytanie - dlaczego tylko 30% sprzedających lub wynajmujących nieruchomości w Poslce korzysta z usług pośredników, a reszta wciąż próbuje sprzedawać na własną rękę. Dlaczego większość takich właścicieli na telefon od pośrednika z propozycją nawiązania współpracy reagują natychmiast rzucając słuchawką.

Autorce artykułu życzę natomiast więcej obiektywizmu i rzetelnego opisania nowego zawodu jaki - jestem o tym przekonany - będzie się cieszył dużym uznaniem wśród klientów i być może doprowadzi do tego że pośrednicy wezmą się do roboty zamiast tworzyć jakieś korporacyjne bariery w dostępie do zawodu.
~hiporady.pl
Zgadzam się w zupełności. Dziś bardzo trudno znaleźć profesjonalnego pośrednika. Wydaje się, że większość z nich ukończyła )z niezbyt dobrym wynikiem) jakiś prosty kurs handlowy, lub marketingowy i na tym ich znajomość rynku oraz finansów się kończy. Mam nieodparte wrażenie, że profesjonalny doradca, to dziś profesjonalny sprzedawca.Zgadzam się w zupełności. Dziś bardzo trudno znaleźć profesjonalnego pośrednika. Wydaje się, że większość z nich ukończyła )z niezbyt dobrym wynikiem) jakiś prosty kurs handlowy, lub marketingowy i na tym ich znajomość rynku oraz finansów się kończy. Mam nieodparte wrażenie, że profesjonalny doradca, to dziś profesjonalny sprzedawca. Polecam artykuły na hiporady.pl gdzie piszemy o tym, jak przed takimi osobami się chronić i nie dać się wyprowadzić na manowce.
~Janek
Po uważnym przeczytaniu artykułu trudno oprzeć się wrażeniu, że jego cała treść i przesłanie stawia w negatywnym świetle zawód home stagera.
Z moich obserwacji rynku wtórnego obrotu nieruchomości wynika, że home stager zwykle pracuje bezpośrednio na zlecenie właścicieli nieruchomości. Nietrudno zauważyć że w takim modelu współpracy
Po uważnym przeczytaniu artykułu trudno oprzeć się wrażeniu, że jego cała treść i przesłanie stawia w negatywnym świetle zawód home stagera.
Z moich obserwacji rynku wtórnego obrotu nieruchomości wynika, że home stager zwykle pracuje bezpośrednio na zlecenie właścicieli nieruchomości. Nietrudno zauważyć że w takim modelu współpracy pomijany jest pośrednik obrotu nieruchomości.
Stawiam więc tezę, że cały powyższy artykuł powstał na zlecenie korporacji pośredników nieruchomości. O patologicznych zjawiskach występujących w środowisku pośredników nieruchomości można by napisać dziesiątki artykułów, ale jakoś nigdzie nie mogę ich znaleźć.
Jest rzeczą oczywistą, że home stager jest bardzo pożytecznym profesjonalistą, którego od dawna brakowało na rynku. Powiedziałbym wręcz że jest zbawieniem dla wielu właścicieli którzy mają problem ze sprzedażą swoich nieruchomości. Nasi pośrednicy nieruchomości w większości to miernoty i amatorzy, którzy nie mają pojęcia o tym, jak skutecznie sprzedać swoim klientom mieszkanie czy dom, którzy jedyne co potrafią, to

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki