Firma, która ma długi wobec kontrahentów czy pracowników jest nieuczciwa i robi wszystko, aby uniknąć odpowiedzialności, albo jest nieudolna i nie radzi sobie w interesach - uważa 74% ankietowanych. Ich zdaniem, współpraca z zadłużonym przedsiębiorstwem to ogromne ryzyko. Usprawiedliwienia dla dłużników szuka tylko 25% Polaków, wskazując, że nieregulowanie zobowiązań, to może być efekt przejściowych problemów.
![]() | Potrzebujesz więcej informacji o windykacji? Chcesz rozwiać swoje wątpliwości? Wejdź na zakładkę Windykacja |
Respondenci pytani o to, jakie czynniki najbardziej wpływają na utratę wizerunku przez firmy, wskazywali najczęściej na nieposzanowanie pracowników i klientów oraz zadłużenie. Nieco odmienne zdanie mieli prywatni przedsiębiorcy oraz menedżerowie. - Największą ujmą na honorze przedsiębiorstwa jest przede wszystkim nieszanowanie kontrahentów, na drugim miejscu brak szacunku dla pracowników - przekonuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Na pytanie o to, jakie rodzaje zadłużenia najbardziej psują wizerunek firmy, blisko 90% ankietowanych wskazało na pierwszym miejscu niewypłacanie pensji pracownikom. Pozostałe długi, czyli niepłacenie kontrahentom, zaleganie ze składkami ZUS i podatkami są znacznie mniej istotne.
40% Polaków uważa, że firmy zawsze powinny płacić swoje rachunki, bez względu na sytuację. 60% ankietowanych dopuszcza możliwość nieregulowania zobowiązań, ale znaczna część tylko w wyjątkowych sytuacjach. 37% Polaków usprawiedliwia niepłacenie faktur przez przedsiębiorstwo, jeśli ono samo nie otrzymało zapłaty od swoich klientów, a 23% w sytuacji gdy na skutek kryzysu ma mniej zamówień. Zadziwiające jest stanowisko 16% ankietowanych, którzy nie widzą nic złego w tym, że firma nie płaci rachunków, aby finansować w ten sposób swoją własną działalność.
/krd.pl