Nadchodzą obniżki stóp procentowych – co to oznacza dla Twoich oszczędności?
Stopy procentowe w Polsce długo utrzymują się na podwyższonym poziomie (obecnie to 5,75 proc.) – i to właśnie one były fundamentem wysokiego oprocentowania lokat czy kont oszczędnościowych. Ale wszystko wskazuje na to, że jeszcze w 2025 roku zacznie się zmiana kursu. Rada Polityki Pieniężnej zapowiada możliwość pierwszych obniżek już w maju, nawet o 0,5 pkt. proc., a łącznie w tym roku o 1 pkt. proc.
To nie są już spekulacje, to realny scenariusz. WIBOR – wskaźnik, od którego zależy m.in. oprocentowanie kredytów i depozytów – już spada. Banki patrzą na te sygnały bardzo uważnie. Kiedy RPP zacznie ciąć stopy, instytucje finansowe szybko zareagują – najpierw ostrożnie, a potem coraz śmielej obniżając oprocentowanie produktów oszczędnościowych.
Co to znaczy dla Ciebie? Oprocentowanie lokat, które dziś jeszcze sięgają nawet 7%, może za kilka tygodni spaść do 3-4%, a potem jeszcze niżej. Dlatego czas działać – zanim banki zdążą zmienić warunki.
Opcja 1: Załóż lokatę z jak najwyższym oprocentowaniem na jak najdłuższy okres
Jeśli chcesz ochronić swoje oszczędności przed spadającym oprocentowaniem, czas podjąć zdecydowane kroki. A jednym z najprostszych i najskuteczniejszych ruchów jest… założenie lokaty już teraz – i to na możliwie jak najdłuższy okres.
Dlaczego to takie ważne? Bo w większości przypadków oprocentowanie lokaty ustalane jest na początku i nie zmienia się przez cały czas trwania umowy. To znaczy, że zakładając dziś lokatę na 12 miesięcy z wysokim procentem, chronisz swój zysk – nawet jeśli za kilka miesięcy banki będą już oferować dużo mniej.
Aktualnie na krótsze okresy można jeszcze znaleźć oferty z oprocentowaniem sięgającym 6–7% w skali roku. Najlepsze oferty na lokaty 12-miesięczne sięgają 5,25%. Brzmi nieźle? W porównaniu do możliwego spadku do 4%, a może nawet niżej – to naprawdę atrakcyjna opcja. Zanim jednak klikniesz „załóż lokatę”, zwróć uwagę na kilka aspektów:
🔵 Termin trwania lokaty – im dłuższy, tym lepiej – bo teraz możesz „zamrozić” dobre oprocentowanie nawet na kilkanaście miesięcy.
🔵 Limity kwotowe – niektóre z najlepszych ofert dostępne są tylko do określonej kwoty, np. 100 lub 200 tys. zł.
🔵 Warunki dodatkowe – czasem trzeba założyć konto osobiste, zapewnić wpływy lub aktywnie korzystać z bankowości – dobrze to sprawdzić, żeby uniknąć niespodzianek.
🔵 Kapitalizacja odsetek – zwróć uwagę, kiedy odsetki są wypłacane – niektóre lokaty wypłacają je dopiero na koniec, inne co miesiąc.
Dla kogo to dobre rozwiązanie?
👉 Dla tych, którzy nie potrzebują szybkiego dostępu do gotówki – środki są zamrożone na cały okres lokaty.
👉 Dla osób, które chcą mieć święty spokój i nie martwić się o zmiany w ofertach banków.
👉 Dla tych, którzy wolą pewny, bezpieczny zysk zamiast ryzyka inwestowania.
Jeśli masz większą kwotę i nie potrzebujesz jej w najbliższych miesiącach – to może być Twój moment. Lokata nie zrobi z Ciebie milionera, ale da stabilność. A w obecnych czasach to naprawdę sporo.
Opcja 2: Wybierz konto oszczędnościowe z promocyjnym oprocentowaniem
Nie chcesz zamrażać pieniędzy na wiele miesięcy? Potrzebujesz elastyczności i szybkiego dostępu do gotówki? W takim razie warto spojrzeć w stronę kont oszczędnościowych. I to nie byle jakich, tylko tych z promocyjnym oprocentowaniem – bo mimo nadchodzących zmian, wciąż można znaleźć oferty na poziomie 7–8% w skali roku.
Brzmi nieźle? No jasne. Ale jak to zwykle bywa – jest kilka „ale”.
Promocyjne oprocentowanie zazwyczaj obowiązuje tylko przez ograniczony czas, najczęściej 3 miesiące, rzadziej pół roku. Do tego dochodzą limity kwotowe – np. 100 tys. zł – oraz warunki dodatkowe, które trzeba spełnić, żeby w ogóle z niego skorzystać. Mowa o takich rzeczach jak:
-
zakładanie konta osobistego w pakiecie,
-
zapewnienie wpływu wynagrodzenia,
-
aktywne korzystanie z aplikacji mobilnej.
Mimo tych obostrzeń, konta oszczędnościowe nadal są świetną alternatywą – zwłaszcza dla osób, które: chcą mieć swobodny dostęp do środków, dopiero planują, co zrobić z oszczędnościami, a także lubią „łapać okazje” i regularnie korzystają z promocyjnych ofert bankowych.
I co ważne – pieniądze nie leżą wtedy na nieoprocentowanym koncie głównym, tylko faktycznie coś zarabiają. Nawet jeśli tylko przez trzy miesiące – to zawsze lepsze niż 0%.
Co dalej? Oprocentowanie będzie tylko niższe
Jeśli jeszcze liczysz na to, że banki nagle znów zaczną płacić więcej za trzymanie pieniędzy – niestety, lepiej przygotuj się na odwrotny scenariusz. Wszystko wskazuje na to, że trend spadkowy już się rozpoczął – a skoro WIBOR zniżkuje, a stopy procentowe mają zostać ścięte, to tylko kwestia czasu, aż zaczną znikać najlepsze oferty lokat i kont oszczędnościowych.
Co zatem robić? Monitorować oferty banków. I to nie raz w roku, tylko regularnie. Promocje pojawiają się i znikają szybciej, niż się wydaje. Jeśli masz wolne środki, nie zostawiaj ich na koncie osobistym, gdzie nie zarabiają. Choćby na chwilę – przenieś je tam, gdzie mogą chociaż symbolicznie zapracować.
To też dobry moment, by – jeśli jeszcze tego nie robisz – zainteresować się różnymi formami oszczędzania i inwestowania. Lokaty oraz konta oszczędnościowe to dopiero początek. Możesz stopniowo poznawać tematy takie jak obligacje detaliczne, konta IKE i IKZE czy fundusze ETF – ale spokojnie, bez ciśnienia. Na razie najważniejsze, by Twoje pieniądze nie leżały bezczynnie, bo czasy „łatwego” 7% właśnie się kończą.
❗ Inwestowanie jest ryzykowne i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Instrumenty finansowe, zwłaszcza z dźwignią, niosą ryzyko poniesienia strat przekraczających pierwotnie zainwestowany kapitał. Podane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym i nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
Komentarze