Gdy całą noc powtarzasz, że za chwile przyjdzie świt, w końcu trafisz...
Parafrazując powyższe powiedzenie, tą właśnie metodą akcjoinm, nie mając pojęcia o realiach, od lat powtarza o wzrostach na Inventionie.
Przekłada terminy z komunikatu na komunikat, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok i zupełnie niezależnie od jego marudzenia, gdy kiedyś przypadkiem trafi, powie: A NIE MÓWIŁEM... I pewnie ogłosi się wtedy cesarzem giełdy:)
Gdyby jednak nie trafił, bo spółka np. zniknie z notowań, zniknie i On, udając, że nie było tematu. Choć osobiście uważam, że to mniej prawdopodobny scenariusz.
Raczej zbiegną się okoliczności, jakiś spekulacyjny kapitał, może kolejny naciągany komunikat i forumowy fantasta będzie triumfował, choćby wzrosty były niewielkie i realnie stracił na inwestycji..
Ot cała jego metoda.
Pozdrawiam akcjoinm, medtech-inm, invention, analityk_gpw, czy jak Ty tam siebie jeszcze tytułujesz:)