Przesadny hurra optymizm. Posty o tym, że już zaraz będzie 3zł.
A tymczasem Ci co brali za 2,65 są ubrani. Wszystko to mocno mi przypomina sytuację z GIF. Tam też kapitalizacja śmiesznie niska, wishlista wzorcowa, niektórzy wieścili 100zł na kursie. Czekam na moment, w którym naganiacze na wzrosty zaczną być uciszani "bo pieniądz lubi ciszę", a na kursie czerwono. Myślę, że to już za chwilę.