Witam,
Możecie wyjaśnić bez ironizowania o co chodzi ze skupem 100% akcji.
Podmiot ma obecnie 66% i chce skupić wszystko. Załóżmy, że 98% ludzi sprzeda, ja zostanę z moimi 1000 szt akcji kupionymi po 12 zł. Wiadomo że dla mnie to duża strata te ponad 8 zł na akcji, więc nie chce sprzedać. I co dalej jak spółka zechce ściągnąć tego gniota ze giełdy ? Co z tymi akcjami które posiadam ?
Można jakoś dochodzić swego ?
Śmierdzi podstępem jak nic.