Weekend w InPost rozpoczyna się rano w piątek, a kończy w poniedziałek wieczorem (84 godziny, 3,5 doby).
Paczka włożona (nie nadana) do paczkomatu w piątek ok. godz. 15 leży w nim do poniedziałku rano. Gdy rano kurier zabierze ją do oddziału InPost, to zostanie uznana na nadaną wieczorem, gdy zostanie wysłana do docelowego oddziału InPost. Taką informację otrzymuje odbiorca sądząc, że nadawca go okłamał, bo włożył paczkę w poniedziałek wieczorem, zamiast (jak poinformował) w piątek po południu.
Dawniej InPost odbierał i dowoził paczki do paczkomatów dwa razy dziennie, lecz obecnie tylko rano.