Wg mnie straty na opcjach to normalne straty ponoszone przez firmy które zabezpieczją się przed ryzykiem kursowym. W przypadku ropczyc była to spekulacja nie adekwatna wielkościowo do poziomu ryzyka związanego z ryzykiem kursowym. Gdyby wykazali zysk zapłacili by podatek, a że poszło odwrotnie to stratę wrzucili w koszty. Takie szopki powstają bo ludziska w US mają premię od takich spraw i dlatego powstają takie interpretacje. Raczej racja jest po stronie ropczyc, a aktualna sytuacja tylko pomaga ZM Investowi w zebraniu akcji ropczyc po taniości. Planowane połączenie z ZM Invest to właściwie przejęcie przez inwest ropczyc, a gra toczy się o jak najlepszy parytet wymiany. Na usta ciśnie się pytanie dla kogo pracuje cała ta banda z siwym na czele dla akcjonariuszy ropczyc czy dla Investu i dlaczego dopiero teraz dowiedzieliśmy się o kłopotach z fiskusem ? Teraz nie dziwi zachowanie kursu wszak byli lepiej poinformowani a aktualne info czy to nie ukłon pod nich by mogli tanio odkupić?