to koniec

Niestety tutaj nic dobrego juz nie będzie. Biofund oddał akcje zarzekając sie że cena jest zdecydowanie ponizej wartości godziwej. Pare miesiecy pozniej wywala 15% akcji i sprzedaje to jako cos pozytywnego. Akcje dostały dziesiątki jak nie setki podmiotów typu Ragnar, typu Mentzen i Ciszewski. Czyli generalnie oszuści i krętacze. Po co objeli akcje? A no po to że z AT wynikało że do tych 40 zł powinno dojść. (40-30) x ilość akcji - podatek = czysty zysk. I to było głównym powodem. Teraz Biofund jak szczur ucieka z okretu który miał przynosic kokosy a sie okazuje że jest lipa w przychodach.

Cały ten wałek polegający na objęciu 5 mln akcji za wkład w Kardiolytics - spółce która nie generuje zadnych przychodów a jedynie koszty przy wycenie zrobionej na zamówienie na poziomie 200mln zł to dobry materiał na zawiadomienie do prokuratury albo powiesć kryminalną. Niezłe oszustwo. Wcisneli ludziom kit że VCAST będzie 10x większe przychody generował a tu sie okazuje że mineły 3 lata a ci nawet badań klinicznych nie rozpoczeli i w raporcie piszą że nawet nie wiedzą ile moze kosztować rejestracja hahah. Po 3latach nie wiedzą ile to moze nawet kosztować. Czaicie baze? Niezły wał :) Oni tego nigdy nie wprowadzą. Dostali akcje w zasadzie za darmo + za bajki i historyjke o szumnej strategii. 3 lata strategii mineło a przychody są niższe niż w 2021 roku zanim Biofund pomyślał o Medicalgorytmics. Szok.

Udanej zabawy z oszustami. Mnie tu juz nie ma, opchnąłem resztki po 40zł i przeniosłem kapitał na NASDAQ. W tym grajdole można co najwyżej zostac okradzionym lub nabawic sie depresji.

Powodzenia