Zwracam sie do tygrysa_myszowatego, prezesa Stowarzyszenia Sympatyków Labrygi:
Czy uważasz, ze eksporciny już nie odwieszą, nie znajdą biegłego, który klepnąłby raport?
Czy otwierać szampana, czy jeszcze trzymać w rezerwie gumowe sandały i stół do piegusków?