Sołowow wyciągnie ze skarpety 2,3 mld zł - jeśli skupi wszystko. większość cashu trafi do funduszy, które zechcą kupić coś innego. Popyt o wartości powiedzmy nawet 1,5 mld zł może ciekawie podnieść ceny innych walorów, zwłaszcza jeśli środki poszłyby na "misie", które nie bardzo się obłowiły na hossie... może nie ma co kopać się z koniem, znaczy Sołowowem, i zadać pytanie nie czy sprzedać, ale w co włożyć kasę po Synthosie?
Będę wdzięczny za jakieś typy ;)