nie wydaje mi się, żeby MS urządził sobie dość kosztowną zabawę żeby tylko zwiększyć np. do 70%. Nawet jeśli, to to jest tylko środek do celu, którym jest 100%. Takie gonienie króliczka dla nas maluczkich to jeszcze gorzej - czym więcej będzie miał MS tym bardziej będzie nami i spółką poniewierał - zablokuje dywidendę, będą odpisy na wszystko, aż jednego pięknego dnia
przeskoczy na WZA choćby 80% procent co pozwoli mu wyprowadzić spółkę z GPW (jaki fundusz będzie zainteresowany trzymaniem niewycenianych akcji poza rynkiem publicznym?)... Tacy jak on jak coś robią to nie po to żeby przegrać, tym bardziej że przeciwnik nie za mocny i rozproszony.... Sołowow na pewno ma kilka scenariuszy i w każdym on jest górą...