Dokładnie tak, może syf to moce słowo, ale jest wyrazem frustracji.
Prawda jest taka że z takimi obrotami spółka nadaje się co najwyżej na NC.
Zachowanie zarządzających tym gniotem jest jawnym okazywaniem braku szacunku dla małych akcjonariuszy.
Zdawkowe komunikaty ograniczają sie do snucia pięknych planów i przesuwaniu terminów.
Jezeli ktoś jest tu od tygodnia to gratuluję choć nie zazdroszczę.
Może to i kiedyś odpali, a może nie.
Jeno jest pewne żałuję że tu wszedłem.
a/ bo wyjść trudno
b/ gdzie indziej zarabiałbym na tym co tu zamroziłem
Reasumując SYF (żartuje ;-) )