Może masz rację :) ale ja już wykazałam się nieziemską cierpliwością bo na akcjach i nie tylko PPS przeżyłam bessę w ostatnich latach /moja pierwsza bessa na giełdzie/ nie zrealizowałam zysków z lat 2005-2007 a miałam duże jak na przysłowiowego "leszcza",
Mój wielki błąd to inwestowanie a nie granie na akcjach, który niestety do dnia dzisiejszego powielam, gdyż mając nawet 100-150% zyski w X-XI 2012 nie zrealizowałam ich i teraz jest albo na zero lub na minusie, mówię o innych spółkach. Muszę zmienić koniecznie strategię inwestowania i grać na krótko ale to wymaga czasu aby się przestawić na inny tok myślenia i brania tego co się "ugra".
Szczerzę życzę Wam zysków na PPS-ie, które mnie nie były dane.
Pozdrawiam