A ja tu sobie walę przyczajkę i bez rozgłosu obserwuję ten piękny wzrost. Ale zastanawiam się czy nie czas na korektę. Może by wreszcie sprzedać? Zastanawiam się. 25 na które czekałem przebite, i to znacznie. 50 coraz bliżej... Ale wszyscy wiemy że to nie będzie prosta linia, i całe szczęście. Bo po co zarabiać 300% jak można 600? Poobserwuję jeszcze trochę i podejmę decyzję. Wszystkich forumowych znajomych pozdrawiam ale szczególnie tych, którzy wiedzą że wykres bez korekt jest jak żołnierz bez... One są nieodłączne.