Wszelki duch... Ja już tu nic nie czytałem w piątek a tu taki gość na wątku... Oj tam oj tam nie nadążasz... Znowu nie traktujesz mnie poważnie a ja tu na niewidocznym ładnie pociągnąłem Medicalgiem za sprawą wiadomego dowódcy kosmonautów tej rakiety. Dziękuję Mu. Padła sugestia 19 wejście ale nie biorę tego za dobrą monetę, już załadowałem za sprzedaną połówkę po 22. Obstawiam że rakieta ruszy jeszcze w stronę 25 i dopiero stamtąd zygzakowanie. Potem trzy krótkie kółka i pakowanie do kolejnego startu bo infa są potężne, a gruby wygląda że załadował. Do 300 daleko ale 50 jest bliżej.