Bazując na faktach sytuacja jest taka.
1. Efekt jest spòłką notowaną na regulowanym rynku GPW - skoro jest notowany tzn. że jako inwestor zakładam, że spełnia wszelkie kryteria
2. Efekt przeprowadził emisję, ktòra została zarejestrowana przez sąd
3. Jest złożony prospekt w KNF i pòki co jest trzeci rok.procedowany, ale nie został zawieszony ani odrzucony.
Chodzi mi o to, że 3 lata to na tyle długi okres do tego aby zdefiniować narzędzia.
Spòłka nie wprowadziła pp ani pda i w tym względzie nie zabezpieczyła akcjonariuszy. Wprowadzenie pp i pda rozwiązało by problem akcjonariuszy mniejszościowych, ktòrzy nie chcieliby nimi nadal być jednak z punktu widzenia prawa nie jest to obowiązkowe.
Natomiast dziś mamy trzeci rok trwania emisji. Co ciekawe akcjonariusze, ktòrym odcięto pp wygenerowali stratę, ktòra może być rozliczona przez 5 lat. Jeżeli emisja wejdzie w czwartym roku zostanie wygenerowany sztuczny zysk, ktòrego w całości nie odpiszesz. To już będzie prawdziwy precedens i ciekawe kto odda za to pieniądze? Za podatek od zysku, ktòrego fizycznie nikt nie miał w każdym nie Ci ktòrym odcięto akcje.
Cała myślę sprowadza się do tego, że obecnie środek jakim jest trwającą emisja 3 lata jest bardzo szkodliwa dla akcjonariuszy i całego rynku.
Natomiast jeżeli są jakieś inne sprawy to po prostu warto je zdefiniować i wyegzekwować, ale nie poprzez uciskanie drobnych.