Coś się zaczyna dziać. To cieszy, bo wcześniej kompletnie nic. Ważne są wyroki sądowe. Może się doczekamy. Ciekawi mnie jakie Heniu zgromadził dowody na swoją obronę, bo pisał w piśmie do premiera, że chce się zacząć bronić. Będzie ciekawie. Teraz jeszcze doszedł wątek śmierci jego ojca i zapewne braku jego obecności na uroczystościach pogrzebowych...