Na forach cały czas krążą informacje o spółkach na których można poszaleć. Wcześniej na ECT byly faktycznie obroty po kilkaset tysięcy. Jak już zaczęło się walić - to gracze pozbyli się akcji i zamknęli pozycje i poszli poszaleć na innych "modnych" spółkach. Tu się z Tobą zgodzę, że szalała tu jakiś czas temu spekuła.
Widać, że przynajmniej na forum ECT są głównie świadomi inwestorzy. Tyle, że obecnie nie wiele od nas zależy. Dziś będzie się liczyć, czy rynek na którym działa ECT jest nadal rozwojowy i czy będzie można liczyć na nowe zlecenia.
Ja osobiście nie kupię już nowych akcji - choć dopuszczam myśl, że być może to okazja. W inwestowaniu jednak wyznaje zasadę, że lepiej stracić okazję niż kasę. Nie mam wiedzy na temat obecnego rynku ECT oraz perspektyw na najbliższe lata. Wojna, inflacja oraz podwyżki stóp % - wywróciły stolik i dopiero przyszłość pokaże, co z tego wyszło.
Szanuję oczywiście inne zdanie na ten temat, choć dość często to "inne zdanie" kończy się na wyzwiskach w moją stronę od osób z betonowym podejściem do tematu - wg których zakazane jest mieć inny pogląd niż bezgraniczna miłość do spółki. Ja jestem mocno zdywersyfikowany i nie muszę "piać do księżyca". Jak tu stracę to zarobię gdzie indziej. Np na spółce SUNEX mam obecnie ponad 500% zarobku. Kupowałem w lutym na spadkach w okolicach 3,8-4,2zł, do tego ASBIS i wiele innych.
W momencie inwestycji w ECT wyglądało to dla mnie jak okazja życia - wartość zleceń vs potencjalne przychody/zyski. Dziś panuje na rynku duża niepewność, a firmy budowlane nie mają na giełdzie łatwo. Inwestycje w tym sektorze prawie zamarły. Jak już pisałem czas pokaże. Jak ktoś ma inne zdanie - proszę o fakty i liczby, a nie wyzwiska pod osobistą frustrację bazującą na frazie "wydaje mi się" ...