Technicznie pierwsza spadkowa korekty zaliczona. Pochłonęła dokładnie 2/3 6-letnich wzrostów.
Na szczęście poza strefą intensywnej dystrybucji (powyżej 4,00) przebiegła praktycznie bez obrotów, co daje sporą szansę na łatwe pokonanie całej szerokości kanału spadkowego (nawet do 3,40) mimo iż po drodze mamy przełamaną linię trendu (ok. 2,85). Zobaczymy czy kilka wzrostowych sesji nie posłuży jedynie do budowania popytu. Do tej pory nikt nie wywalał, ale trzeba mieć na uwadze, że nie było komu. Sygnał kupna na dziennym.