Filozofujesz dex, siedzicie tutaj tylko po to aby kupić to co prezes wskaże i na ile macie gotówki plus jakies tam swoje spółki na których gracie od lat. Nikt nie obserwuje setek spółek a rozum swój trzema miec ale niestety większośc ludzi siedzących na forum to leszcze ze stratami oczekujących cudu. Jak nadejdzie krach to taki grajdół jak nasza gpw dostanie najmocniej i nie ma tu znaczenia fundamenty spółek, taki np wezmy briju kosztująca dzisiaj 22 zł spadnie podczas krachu co najmniej do 7 czy 5 zł i dlatego warto wyjśc przed kryzysem z giełdy aby miec gotówke i wejśc w miarę na dołku. Ostatni kryzys 2007 roku, wielka spółka KGHM, fundamenty, duże wypłacane dywidendy spadła ze 150 zł na 19 zł !!! aby się odbić po paru latach do 190 zł. A na małych spółkach po prostu nie będzie kupca, tam się poleje najbardziej krew, to łatwo sprawdzić są wykresy gdzie kurs znajdował się podczas hossy i jak kryzys nadszedł. Po prostu na mało płynnych spółkach się nie wyjdzie a straty ogromne. Trzeba lat aby czekac na odbicie a jaki zysk uciekł, strasznie to boli. Wojciech Białek, Pekao S.A. przewiduje na giełdach krach w kwietniu. Zawsze po podwójnej kadencji Prezydenckiej w USA następował krach i teraz też będzie miało to miejsce, wystarczy zobaczyć jak to wszystko jest tam napompowane, nie ma juz naprawdę przesłanek żeby to mocniej ciągnąć chyba że nadejdzie mocna inflacja.