Rzepak nie może sobie leżeć w stodole, tylko co najwyżej w silosach odpornych na szczury, ptaki, inne źródła salmonelli, ogień, itp. W stodole to sobie możesz trzymać 5 ton, ale nie 50 tysięcy.Takie silosy mają swoje koszty. Rzadko się zdarza, żeby elewatory nie były czyszczone przed kolejnymi zbiorami. Twoje liczby co do zapotrzebowania są na pewno niewłaściwe, bo choćby moce produkcyjne pierwszych 5 zakładów (w tym Kruszwicy I Brzegu) są powyżej 1,5 mln ton. W sumie jest pewnie 2,5-3 mln. Wygląda mi, że mylisz rzepak z olejem, a tego jest w rzepaku ok. 45% tylko.
Poza tym jest jeszcze eksport do krajów ościennych, szczególnie północ i nadbałtyckie.
Papier niby mocny, widać, że nikt nie sprzedaje, ale wg mnie podciągnęli go do wyceny 1 mld zł i tu sobie zostanie.
Dnia 2013-08-20 o godz. 17:27 ~xyx napisał(a):
> Rzepak moze leżeć w stodole nawet 3 lata nic mu nie będzie.
> Roczne zapotrzebowanie przemysłu na rzepak w kraju to
> 1mil.200tys.ton, więc zostanie jeszcze na lata 2014/15
> 1mil.400tys.ton. W tym roku mozemy nic nie siać rzepaku i
> tak wystarczy.
Widać ,ze jest mocny papier nikt nie chce
> sprzedawać złotej kury. Teraz jak wybiją akcje Kru.do gory
> po lekkim postoju,to będzie co najmniej o 15zł wzwyż . Tak
> powinno być.