Bez emocji, i nie od razu. Dlugo twalo oszukiwanie, to i odkręcanie potrwa, ale xawery moze miec racje, tylko polowiczna, bo tu nie tyle o ubranie nas chodzilo tylko o to, by zyski szly innym torem...innymi slowy, u nas nie wychodzi, by moglo wyjsc gdzie indziej. I oni nie zauwazyli od kiedy byli dokumentowani juz w nowych firmach. Poczytajcie wpisy NT z ostatniego miesiąca. To ciekawe. W tym szalenstwie jest metoda. A wahania kursu nie sa efektem, tylko narzedziem do osiagania celu w postaci odzyskania kontroli nad tym systemem. To sprytne, ze nasza frustracja jest gwarancja ich zyskow i co dla nich wazniejsze odzyskania pelnej kontroli. No i tu na szczescie dla nas popelniaja bledy, ktorych juz nie odwroca, a my mamy jeszcze duzo czasu na odzyskanie kasy. Nie poganiajcie, to nie jest polowanie na pchly. Ponadto kazdy ma sie angazowac, a nie czekac na to, az ktos zalatwi problem Wasi przeciwnicy pracuja zespolowo...