Możesz wierzyć w co chcesz, możesz zarzucać mi pogardę dla kogoś itp. Ja tu gram pieniędzmi i patrzę w tabelki. Jeśli Ty myślisz wzniosłymi ideałami to Twój wybór. Ja wolę stąpać po twardej ziemi liczb i rachunków. A te dla mnie jako dla inwestora są niestety bezwzględne. I jako inwestor zarzucam sobie że po raz kolejny zawierzyłem zarządowi tej spółki w ich wzniosłe deklaracje